Mówi: | Julia Kamińska |
Funkcja: | aktorka |
Julia Kamińska: Nad udziałem w akcji „Dekolt dla Białorusi” wahałam się 5 sekund. Uznałam, że jeżeli kiedykolwiek mam się pokazać, to chyba tylko w takim kontekście
Aktorka przyznaje, że nie bez powodu zdecydowała się na półnagą sesję, której efekty można oglądać w specjalnym kalendarzu „Dekolt dla Białorusi”. Dochód ze sprzedaży tego wydawnictwa zostanie bowiem przekazany na pomoc rodzinom białoruskich więźniów politycznych. Do każdego zdjęcia pozuje modelka topless trzymająca kota, a kobiece piersi stały się symbolem solidarności z Białorusią po tym, jak aktywistka Jana Shostak spotkała się z falą krytyki za to, że pokazała się publicznie bez stanika.
Julia Kamińska podkreśla, że choć nigdy wcześniej nie godziła się na sesję topless, to teraz niemal bez wahania uznała, że w tym kontekście warto. Akcja Fundacji „Wysokich Obcasów” i redakcji „WO” – „Dekolt dla Białorusi” ma bowiem niezwykle szczytny cel, a jeśli tylko można wesprzeć potrzebujących, to aktorka nie ma wątpliwości, że takie działanie jest jak najbardziej słuszne.
– Kiedy dostałam tę propozycję, to na początku poczułam taki ścisk w żołądku, bo jednak było to przekroczenie mojej granicy, a z drugiej strony pomyślałam sobie, że jeżeli kiedykolwiek mam się pokazać, to chyba tylko w takim kontekście. Dostałam tę wiadomość jakoś w nocy i moje wahanie trwało mniej więcej 5 sekund. Ten ucisk w żołądku trwał 5 sekund, a potem napisałam: jasne! – mówi agencji Newseria Lifestyle Julia Kamińska.
Jej zgoda na udział w sesji topless to również wyraz solidarności z aktywistką Janą Shostak. Kiedy bowiem wystąpiła ona na konferencji prasowej ubrana w biało-czerwoną sukienkę z dużym dekoltem, wiele osób uznało, że taki strój odwraca uwagę i odbiera jej wiarygodność. Aktorka w ten sposób chce zamanifestować swój sprzeciw wobec takiego traktowania kobiet. Jej zdaniem tylko one same powinny decydować o tym, kiedy chcą odsłonić swoje ciała, a inni nie mają prawa ich za to krytykować.
– Kobiece piersi, dekolt, sutki stały się symbolem walki o wolność dla Białorusi. Po genialnym happeningu Jany Shostak to było nieprawdopodobne obserwować reakcje ludzi. Bo to, że kobieta ma sutki, okazało się dla wszystkich niezwykle szokujące. Myślę, że gdyby to był mężczyzna z gołym torsem, absolutnie nikt by go nie skrytykował. Bardzo współczułam wtedy Janie, ale pomyślałam sobie też, że to jest wielki rozgłos i że trzeba to jakoś wykorzystać. A potem jakimś cudem przyszła do mnie ta wiadomość, że mogę być częścią tego przedsięwzięcia i mimo właśnie tego stresu bardzo się ucieszyłam – mówi Julia Kamińska.
Kalendarz symbolicznie zaczyna się 9 sierpnia, czyli w rocznicę wybuchu białoruskiego zrywu, w dniu, kiedy Alaksandr Łukaszenka ogłosił, że wygrał wybory prezydenckie przewagą 80 proc. głosów. Zarzucający mu sfałszowanie wyborów Białorusini wyszli wtedy na ulicę, co spotkało się z agresywną reakcją władzy. W kalendarzu pomiędzy zdjęciami umieszczono listę 647 nazwisk więźniów politycznych Białorusi. Oprócz nich informacje, za co oraz na jak długo te osoby zostały skazane. Publikacja trafiła do sprzedaży 2 października. Cały dochód z jej sprzedaży zostanie przekazany rodzinom więźniów politycznych w Białorusi.
– Jeszcze nie wiem, ile udało nam się do tej pory zebrać pieniędzy, ale mam nadzieję, że będzie to bardzo duża kwota i bardzo się cieszę, że mogłam wziąć w tym udział – mówi aktorka.
Oprócz Julii Kamińskiej do akcji „Dekolt dla Białorusi” dołączyły również: Magda Gessler, działaczka społeczna Karolina Więckiewicz, transkobieta z Białorusi Luna Czerniakowska, aktorka Maja Hirsch i blogerka Tamara Gonzalez Perea. Jako że do akcji zaproszono więcej osób i wszystkich zdjęć nie udało się zmieścić w jednym kalendarzu, to organizatorzy planują opublikować również specjalny album fotograficzny.
Czytaj także
- 2025-03-04: Przedsiębiorcy apelują o deregulację i stabilny system podatkowy. Obecne przepisy są szczególnie uciążliwe dla małych i średnich firm
- 2025-03-04: Realizacja Planu dla Chorób Rzadkich przyspiesza. Są już nowe warunki wyceny i poszerza się pakiet badań screeningowych
- 2025-03-05: KE pracuje nad planem działań dla przemysłu motoryzacyjnego. Eksperci widzą dla niego przyszłość w technologiach bezemisyjnych
- 2025-02-21: Trzy lata wojny w Ukrainie. UE i kraje członkowskie przeznaczyły na wsparcie dla Ukrainy ponad 134 mld euro
- 2025-02-24: Problem patotreści w internecie narasta. Potrzebna edukacja dzieci, rodziców i nauczycieli
- 2025-02-19: Polskie mleczarstwo przygotowuje się do silniejszej konkurencji na zagranicznych rynkach. Potrzebuje wsparcia systemowego
- 2025-02-27: Biodegradowalne materiały mogą rozwiązać problem zanieczyszczenia plastikiem. Na razie to jednak kosztowna alternatywa
- 2025-02-06: OECD chwali Polskę za sprawne przejście przez kryzysy. Rekomenduje też rewizję podatków i wydatków budżetowych
- 2025-02-18: Europejski przemysł czeka na Clean Industrial Deal. Dekarbonizacja jest potrzebna, ale innymi metodami
- 2025-01-31: Kompetencje STEM wchodzą szerzej do edukacji. Inicjatywa edukacyjna Amazon objęła już pół miliona dzieci w Polsce
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Dawid Kwiatkowski: W programie „MBtM” były wyznania miłości w moim kierunku. To było miłe, ale za uczestnikiem musi iść też dobra muzyka
Wokalista przyznaje, że już nie mógł się doczekać emisji pierwszego odcinka odświeżonej wersji talent show „Must Be the Music”. Po obejrzeniu programu nowy juror nie kryje swojej ekscytacji. Jego zdaniem jurorzy spisali się na medal, a uczestnicy zaprezentowali bardzo wysoki poziom. Dawid Kwiatkowski podkreśla, że oceniając, starał się być obiektywny i choć czasami ktoś skradł jego serce swoją osobowością, to niestety nie było to zielonym światłem do kolejnego etapu.
Nowe technologie
Nowe prawo ograniczy dostęp dzieci do niebezpiecznych treści w sieci. Obecnie większość nastolatków ma dostęp do pornografii czy hazardu

Ponad 40 proc. młodzieży twierdzi, że w sieci nie można odróżnić informacji prawdziwych od fałszywych, co czwarty nastolatek ogląda tzw. patostreamy, rośnie też odsetek osób nastoletnich, które decydują się na spotkanie z osobą dorosłą poznaną online. Powyższe dane z raportu Państwowego Instytutu Badawczego NASK i Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę pokazują pilną potrzebę podniesienia tematu bezpieczeństwa dzieci i młodzieży sieci. Dlatego powstał projekt ustawy o ochronie małoletnich przed dostępem do treści szkodliwych w internecie.
Żywienie
Sylwia Bomba: Przez 10 lat odchudzałam się bezskutecznie. Potrafiłam codziennie biegać 15 km albo w ogóle nie jeść

Influencerka od lat mierzy się z insulinoopornością. Zanim jednak trafiła na odpowiednich specjalistów i podjęła właściwe leczenie, jej waga wciąż stała w miejscu – mimo stosowania restrykcyjnych diet i morderczych treningów. Dopiero trafna diagnoza i wdrożenie odpowiedniej diety pozwoliła Sylwii Bombie zrzucić 30 kg.