Mówi: | Justyna Żyła |
Justyna Żyła: Dobrze, że „Taniec z gwiazdami” i transmisje skoków narciarskich nie nakładają się na siebie. Dzieci mogą oglądać i mnie, i swojego tatę
Dzieci bardzo mi kibicują – mówi Justyna Żyła. Na co dzień przebywają pod opieką dziadków, odwiedzają ją jednak na planie tanecznego show. Jeśli nie mogą kibicować mamie na żywo, oglądają program w telewizji. Występ swojej mamy zawsze uznają za najlepszy. Za pośrednictwem mediów śledzą też postępy taty w kolejnych konkursach Pucharu Świata.
Justyna Żyła wraz z dziećmi mieszka w domu w Wiśle-Kopydle w wojewódzkim śląskim. Od kilku tygodni przebywa jednak głównie w Warszawie ze względu na intensywne treningi do programu „Dancing with the Stars: Taniec z gwiazdami”. Rodzinę dzieli więc obecnie blisko 400 km, Justyna Żyła wraca jednak do domu przy każdej nadarzającej się okazji, a dzieci od czasu do czasu odwiedzają ją na planie tanecznego show Polsatu. Wizyty te sprawiają szczególną radość 7-letniej Karolinie.
– Ona uwielbia wszystkie te suknie, jak to taka mała moja księżniczka. Zawsze mówi, że mama przepięknie wygląda, jakby nie było, i kocham ich najmocniej na świecie – mówi Justyna Żyła agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Podczas nieobecności Justyny Żyły w domu Karoliną i jej 12-letnim bratem Jakubem opiekują się dziadkowie. Obecnie dzieci widują rodziców głównie za pośrednictwem mediów, także ich ojciec przebywa bowiem z dala od domu. Jako członek reprezentacji Polski w skokach narciarskich Piotr Żyła jeszcze w weekend w słoweńskiej Planicy startował w indywidualnych i drużynowych konkursach w ramach Pucharu Świata.
– Tak akurat teraz się złożyło. Dobrze, że nie nakładamy się na siebie i że mogą oglądać i to, i to – mówi Justyna Żyła.
Podczas piątkowego programu na żywo dzieci nie mogły kibicować mamie w Warszawie, Karolina choruje bowiem na ospę. Justyna Żyła nie była jednak całkowicie pozbawiona wsparcia ze strony bliskiej jej osoby, do stolicy przyjechała bowiem jej siostra oraz kilkoro przyjaciół. Była żona Piotra Żyły nie ukrywa, że udział w programie „Dancing with the Stars: Taniec z gwiazdami” to dla niej ważne wydarzenie, które pozwala jej na nowo rozkwitnąć po trudnych przejściach związanych z zakończeniem małżeństwa.
– I dzieciaki też widzą, że jestem uśmiechnięta, zadowolona, że sprawia mi to przyjemność – mówi Justyna Żyła.
Czytaj także
- 2020-12-14: Grażyna Wolszczak od ponad 10 lat pomaga dzieciom z domów dziecka. „Zobaczenie twarzy znanych z telewizji robi na nich ogromne wrażenie”
- 2020-12-16: Zuza Jabłońska: Święta kojarzą nam się z radosną atmosferą. Nie zapominajmy jednak o osobach, które przeżywają trudne święta cały czas
- 2020-12-07: W Warszawie powstaje drugi w Polsce Dom Ronalda McDonalda. Bezpłatny hotel dla rodzin hospitalizowanych dzieci zostanie otwarty w przyszłym roku
- 2020-12-21: Paula Tumala: Bardzo dużo udzielam się charytatywnie. Będę robić zbiórkę dla pielęgniarek, które obecnie są szczególnie narażone
- 2020-12-15: Paula Tumala: Przy dziewczynkach są takie momenty, że opadam z sił. Marzę, aby usiąść i odpocząć
- 2020-11-19: Dzieci są coraz bardziej świadome zagrożeń w sieci, lecz nie zawsze umieją chronić swoje dane. Ta umiejętność powinna być stałym elementem edukacji cyfrowej
- 2020-10-23: Dzieci z cukrzycą w trudnej sytuacji z powodu pandemii. Pomóc im mogą systemy ciągłego monitorowania cukru
- 2020-11-03: Anna Maria Wesołowska: Kończę pisać książkę na temat przemocy wobec kobiet. Ma ona za zadanie ratować rodziny
- 2020-09-21: Co 10. dziecko wymaga pomocy psychologicznej. Podczas pandemii wsparciem dla nich jest terapia online i przez telefon
- 2020-10-14: Majka Jeżowska: W czasie pandemii ponownie zaczęłam komponować. Efektem będzie moja nowa, bardzo dojrzała i eklektyczna odsłona
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Maciej Miecznikowski: Kiedy to wszystko się skończy, to będziemy dalej grali. Bezpośredni kontakt z artystą jest o wiele lepszy niż ten przez internet
Muzyk przyznaje, że bardzo tęskni za koncertami na żywo. Chciałby już jak najszybciej poczuć energię publiczności i porwać ją do wspólnego śpiewania. Liczy na to, że będzie to możliwe jeszcze w tym roku. Kiedy skończy się lockdown, planuje też rodzinną wycieczkę po Polsce, spływ kajakowy i spacery w pięknych okolicznościach przyrody.
Sport
Ponad 60 proc. Polaków odczuwa negatywne skutki pracy zdalnej. Skuteczniej radzą sobie z nimi pracownicy aktywni fizycznie

Prawie 2/3 Polaków pracujących zdalnie w pandemii odczuwa negatywne skutki home office. Są to przede wszystkim stres, problemy ze zdrowym odżywianiem oraz spadek efektywności – wynika z badania MultiSport Index 2020. Znacznie rzadziej z negatywnymi konsekwencjami pracy zdalnej zmagają się pracownicy, którzy mimo pandemii i ograniczeń pozostają aktywni fizycznie – już 4 na 10 zatrudnionych deklaruje, że sport łagodzi stres związany z pandemią. W obecnej sytuacji wsparcie aktywności fizycznej pracowników przez firmę jest skutecznym rozwiązaniem, umożliwiającym zachowanie dobrego samopoczucia i wyższej efektywności.
Problemy społeczne
dr Michał Sutkowski: Jesteśmy w trudnym momencie pandemii. Musimy wytrzymać jeszcze kilka miesięcy

Rzecznik Kolegium Lekarzy Rodzinnych dr Michał Sutkowski podkreśla, że Polska jest w tej chwili w trudnym momencie pandemii i społeczeństwo musi utrzymać reżim sanitarny jeszcze przez kilka miesięcy, aż akcja masowych szczepień nabierze tempa. Wskaźniki zakażeń i rozwój sytuacji epidemiologicznej w kolejnych tygodniach będą też w dużej mierze uzależnione od powrotu uczniów do szkół. Według oficjalnych danych Ministerstwa Zdrowia od początku pandemii w Polsce na COVID-19 zachorowało ponad 1,39 mln osób, a prawie 31,3 tys. chorych zmarło.