Newsy

Marta Wiśniewska: Konkurs Eurowizji jest odrobinę polityczny i tam są różne dziwne sytuacje. Mam jednak nadzieję, że Justyna Steczkowska rozwali system

2025-04-23  |  06:26

Wokalistka zapewnia, że mocno kibicuje Justynie Steczkowskiej w drodze po zwycięstwo w 69. Konkursie Piosenki Eurowizji w Szwajcarii. I choć te zmagania mają drugie dno i nie zawsze liczą się tylko umiejętności wokalne reprezentantów poszczególnych krajów, to Marta Wiśniewska wierzy, że talent i potencjał polskiej gwiazdy będą ponad wszelkimi podziałami. Tancerka zaznacza też, że ona sama nie wzięłaby udziału w tym konkursie.

Swoją pierwszą próbę na eurowizyjnej scenie w St. Jakobshalle w Bazylei Steczkowska będzie mieć w sobotę 3 maja, natomiast 13 maja wystąpi w pierwszym półfinale i zawalczy o awans do finału, który odbędzie się cztery dni później. Zdaniem Marty Wiśniewskiej jej koleżanka po fachu ma duże szanse na wygraną.

– Myślę, że Justyna po prostu zawojuje świat, tego jej życzę z całego serca, bo jest po prostu piękną, wspaniałą, utalentowaną artystką, która, mam nadzieję, stanie na tej eurowizyjnej scenie i po prostu rozwali system. Gdybym mogła głosować, tobym tam na pewno poklikała, bo chciałabym, żeby poleciała bardzo wysoko. Natomiast uważam, że ten konkurs jest bardzo trudny dla artystów, bo on jest odrobinę polityczny. Tam są różne dziwne sytuacje, które nie do końca są stricte muzyczne – mówi agencji Newseria Marta Wiśniewska.

Wokalistka wierzy jednak, że Justyna Steczkowska wraz z piosenką „Gaja” odniesie sukces. Już można obejrzeć oficjalny klip do tego eurowizyjnego utworu. Zanim jednak powstał, w jednym z wywiadów reprezentantka naszego kraju ubolewała nad brakiem funduszy na produkcję i promocję tego teledysku. Nie zdecydowała się jednak na pozyskiwanie  środków za pomocą publicznej zbiórki. Mandaryna przyznaje, że branża muzyczna jest niezwykle wymagająca i zanim jakiś projekt zacznie na siebie zarabiać, trzeba sporo zainwestować.

– Te budżety na teledyski są ogromne, w efekt wizualny trzeba władować duże pieniądze. Dobrze, że Justynie się udało nagrać ten klip – mówi.

Marta Wiśniewska miała okazję zobaczyć kulisy 48. edycji konkursu Eurowizji w Rydze w 2003 roku. Wtedy bowiem brał w nich udział zespół Ich Troje. Artyści zaprezentowali wówczas utwór „Keine Grenzen – Żadnych granic”. Uplasowali się na siódmej pozycji.

– Nie różni się to wielce od innych dużych wydarzeń muzycznych. Po prostu każdy jest skupiony na sobie, każdy ma zaplanowany grafik i odhacza po kolei punkty do zrealizowania, do pokazania się, do udzielania wywiadów, więc to jest wszystko poukładane jak w pudełeczku – mówi Marta Wiśniewska.

Tancerka przyznaje, że ogromne wrażenie robią na niej również wizualizacje i efekty specjalne, dzięki którym jest to show na najwyższym światowym poziomie.

– Eurowizja to jest wielkie show, wielkie wydarzenie, to jest europejskie święto muzyki, które ma wielu, wielu fanów. Zawsze są piękne wizualizacje, każdy artysta jest inny i każdy potrzebuje czegoś innego. To wszystko na koniec daje niesamowity efekt, o którym myśli artysta, i jest to też bardzo przyjemne dla widzów – mówi.

Piosenkarka zaznacza też, że gdyby sama miała szansę wystąpić na eurowizyjnej scenie, to w tym momencie nie zdecydowałaby się na taki krok.

– Ja już się nie ścigam. W swoim życiu już naścigałam się i tanecznie, i wokalnie, tak że akurat tych emocji chyba nie potrzebuję – dodaje Mandaryna.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Maciej Pertkiewicz: Kasia Dowbor na planie programu interesowała się remontami i była dociekliwa. Niczego nie udawała tylko na potrzeby zdjęć

Architekt niezwykle miło wspomina współpracę z Katarzyną Dowbor przy realizacji programu „Nasz nowy dom”. I mimo że nie jest już ona gospodynią tego formatu, to nadal utrzymują ze sobą kontakt, wymieniają się doświadczeniami i mają wiele wspólnych tematów do rozmów. Maciej Pertkiewicz zaznacza, że na planie zdjęciowym prezenterka nie przyglądała się kolejnym etapom remontów z założonymi rękami, ale brała w nich czynny udział, by jak najwięcej się nauczyć. Nie bała się żadnej pracy, pomagała zrywać tynki, malować ściany czy też montować poszczególne elementy wyposażenia.

Konsument

Australijscy rodzice zaniepokojeni kierowanymi do dzieci reklamami niezdrowej żywności. Duże poparcie społeczne dla ich ograniczenia

Blisko 90 proc. rodziców i opiekunów w Australii wyraża zaniepokojenie nadmierną ekspozycją dzieci na reklamy niezdrowej żywności – wynika z badania naukowców z Deakin University w Australii. Dlatego chcą jego ograniczenia w różnych mediach i środowiskach. Zdaniem badaczy poparcie społeczne dla regulacji dotyczących marketingu niezdrowej żywności jest czynnikiem warunkującym ich wprowadzenie przez decydentów.

Gwiazdy

Mateusz Banasiuk: Dużo czytam swojemu synowi, bo kiedyś mój tata też mi czytał. Lektury lepiej wpływają na jego wyobraźnię i wyciszenie niż oglądanie bajek

Aktor zaznacza, że kultywuje rodzinną tradycję i z przyjemnością czyta swojemu synkowi. Przed laty bowiem jego tata zachęcał go do lektury, a teraz on pokazuje 7,5-letniemu Henrykowi, jaką wartość mają książki. Mateusz Banasiuk wspiera kampanię #TataTeżCzyta i zachęca też do tego, by rozwijać wyobraźnię dzieci nie tylko poprzez śledzenie historii opowiedzianych w bajkach, ale również tworząc własne opowieści. W jego rodzinie dużą popularnością cieszy się motyw pod hasłem „Chłopczyk i gruchocik”.