Newsy

Już dwunastoletnie dziewczęta mogą usuwać niechciane owłosienie. Powinny tylko wybrać odpowiednią metodę depilacji

2017-10-04  |  06:15
Mówi:Aleksandra Jagielska
Funkcja:lekarz dermatolog, ekspert marki Braun
Firma:klinika Sthetic
  • MP4
  • Młode dziewczęta powinny wybierać metody depilacji, które nie powodują dyskomfortu oraz nie podrażniają wrażliwej skóry. Nastolatki mogą stosować depilatory mechaniczne lub maszynki do golenia. Na rynku dostępne są urządzenia przeznaczone specjalnie dla młodych kobiet, umożliwiające szybkie i bezbolesne usunięcie zbędnego owłosienia.

    Pojawienie się owłosienia na ciele to jedna z oznak dojrzewania, która może wystąpić już w 10 roku życia dziewczynki. Dla wielu nastolatek jest to problem, o którym wstydzą się mówić rodzicom. Informacji na temat sposobów depilacji szukają często u bardziej doświadczonych koleżanek, w czasopismach dla młodzieży oraz w internecie. Część z nich przejmuje kosmetyczne zwyczaje swoich matek. Dlatego warto obserwować dojrzewające córki, by wesprzeć je w odpowiednim momencie.

    – Można się zorientować, czy problem niechcianych włosów już zaczyna zaprzątać głowę córek, oswoić je z tym tematem, opowiedzieć o tym, w jaki sposób usuwa się niechciane włoski – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Aleksandra Jagielska, lekarz dermatolog, ekspert marki Braun.

    Zdaniem dermatologów w przypadku depilacji nie ma cezury wiekowej – dziewczęta mogą zacząć usuwać niechciane owłosienie nawet w wieku 12 lat. Powinny jednak stosować środki, które nie wywołują podrażnień, skóra nastolatek jest bowiem znacznie bardziej delikatna i wrażliwa niż skóra dojrzałych kobiet. Warto też wybierać jak najmniej ingerujące w skórę metody depilacji, np. używając depilatora mechanicznego. Na rynku pojawia się coraz więcej urządzeń specjalnie dla młodych kobiet, które umożliwiają szybkie i bezbolesne usunięcie niechcianego owłosienia. Wyposażone są one w specjalne nasadki do wstępnego etapu depilacji, mające oprócz pęset depilujących ostrze.

    – Początkowo możemy wyrywać niechciane włoski, ale jednocześnie część tych niesfornych włosków goląc, w związku z tym taka depilacja jest bardziej komfortowa, mniej bolesna, możemy ją przeprowadzać zarówno pod prysznicem, jak i po kąpieli – mówi Aleksandra Jagielska.

    Dobrym rozwiązaniem jest również użycie maszynki do golenia. Młode dziewczyny powinny wybierać maszynki wyłącznie do skóry kobiecej oraz wyposażone w trzy ostrza.

    – Jeżeli golą nogi czy inne okolice, powinny pamiętać o tym, że lepiej robić to na mokrą skórę po kąpieli czy prysznicu, wtedy łatwiej ogolić niechciane włoski – mówi Aleksandra Jagielska.

    Znacznie mniej trwałe efekty można osiągnąć dzięki zastosowaniu kremów do depilacji. Zawarte w nich związki chemiczne mogą jednak wpływać drażniąco na młodą skórę. Podobnie jest z depilacją woskiem – zrywając plastry ciepłego wosku kosmetyczka może usunąć również wierzchnią część komórek naskórka, co może się wiązać z lekkim podrażnieniem. Zdarza się również, że nastolatki wstydzą się udać na profesjonalny zabieg i preferują depilację w warunkach domowych.

    – Aby depilację przeprowadzić w jak najbardziej komfortowy sposób, możemy wykonywać ją w wannie, dlatego że te depilatory są bezpieczne do stosowania na mokro. Zawsze po depilacji powinniśmy stosować środki łagodzące i natłuszczające – mówi Aleksandra Jagielska.

    Do takich środków należą m.in. kremy z wyciągiem z aloesu, olejku jojoba lub niewielką ilością mocznika. Należy natomiast unikać stosowania preparatów na bazie alkoholu, mogą one bowiem wywoływać podrażnienia, zaczerwienienia i uczucie pieczenia skóry. Dzień wcześniej warto wykonać peeling ciała, który przygotuje skórę do zabiegu usuwania niechcianego owłosienia. Samą depilację należy natomiast przeprowadzać w komfortowych warunkach, bez pośpiechu.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Teatr

    Artur Barciś: Odkąd mieszkam na wsi, znam dużo więcej sąsiadów, niż kiedy mieszkałem w bloku. W miastach poznawanie ludzi nie bardzo nas interesuje

    W spektaklu „Barabuum!” wyreżyserowanym przez Artura Barcisia pewna para postanawia zainteresować się życiem swoich sąsiadów i bliżej ich poznać. Ta znajomość z czasem przeradza się jednak w zupełnie nieoczywistą relację. Aktor podkreśla, że choć jest to historia z przymrużeniem oka, to jednak powinna zachęcić do przemyśleń. Jego zdaniem warto pokonać nieśmiałość i otworzyć się na nowe znajomości. Jak przyznaje, on sam prywatnie utrzymuje dobre kontakty ze swoimi sąsiadami i każda z tych osób wnosi do jego życia coś wartościowego.

    Gwiazdy

    Rafał Zawierucha: Nie ma nic piękniejszego w życiu niż posiadanie dziecka. Uwielbiam wracać do domu do moich cudownych dziewczyn i spędzać z nimi czas

    Aktor niedawno został ojcem i jak zapewnia, doskonale czuje się w domowych pieleszach przy żonie i córeczce. Dużą radość sprawia mu opieka nad maleństwem i pomoc ukochanej w codziennych czynnościach. Teraz stara się więc tak układać swój zawodowy grafik, by jak najwięcej czasu spędzać z rodziną.

    IT i technologie

    Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce

    Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.