Mówi: | Kamila Porczyk |
Funkcja: | trzykrotna mistrzyni świata fitness, fotomodelka, zawodniczka MMA |
Kamila Porczyk: Jeśli byłaby propozycja z „Playboya”, to na pewno rozważyłabym ją pozytywnie. Świetnie czuje się we własnym ciele i lubię je pokazywać
Mistrzyni fitness przez wiele lat ciężko pracowała na swoją figurę i dziś nie ma się czego wstydzić. Jest świadoma tego, że szczupła, zgrabna i wysportowana kobieca sylwetka pobudza męskie zmysły. Ona sama nie ma żadnych oporów, by pokazywać swoje ciało światu, gdyby więc padła propozycja sesji dla „Playboya”, przyjęłaby ją bez wahania.
Kamila Porczyk tłumaczy, że jej sylwetka to wynik ciężkiej pracy i osiągnięcie kompromisu na wielu płaszczyznach.
– Musimy sobie z tego zdawać sprawę, że nic nie bierze się z niczego i żeby ta sylwetka wyglądała fajnie, to trzeba nad nią pracować. I to nie jest tylko praca na treningach, lecz także praca dietetyczna, czyli musimy się odżywiać zdrowo, jeść regularnie i wbrew pozorom – naprawdę dużo, ponieważ, gdy jemy, to chudniemy, bo wtedy jest metabolizm przyspieszony. Musimy też wiedzieć, jak jeść, o jakich porach i jaki składnik z jakim dobrać tak, żeby było dobrze – mówi agencji Newseria Lifestyle Kamila Porczyk, trzykrotna mistrzyni świata fitness, fotomodelka, zawodniczka MMA.
Mistrzyni fitness przyznaje, że ściśle pilnuje swojej diety i choć czasem pozwala sobie na małe grzeszki kulinarne, to zazwyczaj zdrowy rozsądek wygrywa z zachciankami.
– Bardzo szybko ciało nam odpowiada pięknym za nadobne, także niestety, muszę się pilnować, tym bardziej że już jestem kobietą po czterdziestce, mimo że jestem sportowcem, gdzieś tam korzystam już z tych ostatnich takich oddechów formy i sprawności. I z perspektywy czasu naprawdę jak miałam dwadzieścia parę lat, to jeszcze te cheat daye były częstsze, natomiast teraz już nawet nie jest cheat day, tylko właśnie jest cheat meal. Raz na jakiś czas coś tam sobie wrzucę pysznego lub słodkiego, zazwyczaj są to lody albo pizza, ale z bardzo dużą uwagą – mówi.
Figurę Kamili Porczyk podziwia wiele osób. Sportsmenka też nie ukrywa, że jest dumna ze swojej sylwetki i lubi eksponować swoje wdzięki.
– Jestem ekshibicjonistką, uprawiałam ponad 15 lat fitness, czyli oprócz tego, że to była runda układu dowolnego z elementami gimnastycznymi, siłowymi, choreografia, muzyka, piękne stroje, to też to była runda sylwetkowa, czyli stałyśmy w kostiumach kąpielowych z bardzo mocno wyciętymi majteczkami i tak naprawdę pokazywałyśmy ciało. Więc ta praca naście lat nad ciałem daje mi dziś takie pozwolenie na to, żeby pokazywać to ciało i wcale się nie wstydzić, więc jestem otwarta. Uważam, że jak ktoś się dobrze czuje we własnym ciele, patrzy w lusterko i nie wkurza się na siebie, to może to ciało pokazywać. Why not? – mówi Kamila Porczyk.
Mistrzyni fitness zdradza też, że gdyby otrzymała propozycje odważnej sesji dla poczytnego męskiego magazynu, nie miałaby oporów, by stanąć przed obiektywem.
– Jeśli byłaby propozycja z „Playboya”, na pewno bym rozważyła ją pozytywnie, ponieważ tak jak mówię, czuję się świetnie we własnym ciele i lubię to ciało pokazywać. Uważam, że ciało kobiety jest przepełnione seksem i pięknością, więc czemu go nie pokazywać – dodaje Kamila Porczyk.
Czytaj także
- 2025-01-21: Przyszłość relacji transatlantyckich wśród głównych tematów posiedzenia PE. Europa jest gotowa do współpracy
- 2025-01-09: Większe bezpieczeństwo przechowywanych w magazynach dzieł sztuki. Muzeum Narodowe w Warszawie przeniesie je do nowego budynku
- 2024-12-16: Na przewlekłą chorobę nerek cierpi w Polsce 4,5 mln osób. Pacjenci apelują o szerszy dostęp do leczenia, które opóźnia dializy
- 2024-11-18: Potrzeba 10 razy większej mocy magazynów energii, niż obecnie mamy. To pomoże odciążyć system
- 2024-11-20: Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie
- 2025-01-22: Będzie ubywać mięsa na stołach Polaków. Eksperci radzą ograniczyć spożycie nawet o dwie trzecie
- 2025-03-17: Naukowcy opracowali czynniki wpływające na długowieczność. Decyduje o niej nie tylko dieta i tryb życia, ale też relacje z rodziną
- 2024-11-26: Biologicznie życie człowieka może trwać 120–150 lat. Niezbędna jest jednak praca nad własnym zdrowiem
- 2024-09-17: Klienci dużych spółek energetycznych mogą już przejść na dynamiczne taryfy za prąd. Nie dla wszystkich to opłacalne rozwiązanie
- 2024-10-04: Aleksandra Adamska i Ewelina Adamska-Porczyk: Na Filipinach spałyśmy z karaluchami i innymi robakami. Brakowało nam moskitiery na całe ciało
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Eliza Gwiazda: Polacy wyrzucają śmieci, gdzie popadnie. Za chwilę nasza planeta będzie pełna śmieci
Influencerka przyznaje, że ją samą najbardziej w oczy kłują śmieci bezmyślnie rozrzucone w rezerwatach przyrody, w parkach, w lasach czy na plażach. Najczęściej są to zrywki, pety, plastikowe kubeczki czy opakowania po produktach żywnościowych, ale nie brakuje też elektrośmieci czy starych ubrań. Eliza Gwiazda dziwi się takim praktykom, bo przecież zamiast wywozić gdzieś samemu zepsute telewizory, pralki, laptopy czy telefony, można zamówić bezpłatny odbiór takich sprzętów z domu. Celebrytka chwali też ideę recyklingu i dawania ubraniom drugiego życia.
Edukacja
Miliony młodych biorą udział w międzynarodowej wymianie akademickiej. Celem jest udział w niej 23 proc. studentów z UE

Mobilność edukacyjna jest jednym z istotnych punktów w agendzie instytucji UE. W ubiegłym roku Rada UE wydała w tym obszarze zalecenia „Europa w ruchu”, w którym wskazała nowy cel na 2030 rok. Chodzi o to, by odsetek absolwentów w UE, którzy skorzystali z zagranicznej mobilności edukacyjnej, wynosił co najmniej 23 proc. Jak podkreślają przedstawiciele Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej, mobilność edukacyjna to korzyści zarówno dla studentów, jak i kadry akademickiej oraz samej instytucji naukowej czy uczelni.
Motoryzacja
Kajra: Samochody mogą służyć nam latami. Mamy ze Sławomirem trzydziestoletniego golfa III, który wygląda, jakby wczoraj zszedł z linii produkcyjnej

Piosenkarka wyznaje zasadę, że jeżeli coś się zepsuło, to trzeba próbować to naprawić, a nie od razu wyrzucać do kosza, generując kolejne śmieci. Dlatego też nie kupuje coraz nowszych modeli telefonów tylko po to, by móc pochwalić się modnym gadżetem. Wraz z mężem mają natomiast słabość do kultowych wręcz modeli samochodów i o ten, który jest w ich garażu, dbają jak o prawdziwą perełkę.