Mówi: | Małgorzata Majewska |
Funkcja: | marketing manager |
Firma: | portal z ofertami pracy Monsterpolska.pl |
Elastyczne godziny pracy to dobry rozwiązanie na wakacje. Dzięki temu latem można pracować mniej
Efektywność pracy nie musi zależeć od liczby godzin, jakie spędzamy w biurze – podkreślają eksperci. Często skrócony czas pracy może zmobilizować pracownika do większej koncentracji na powierzonych obowiązkach. Tym bardziej że ułatwi mu to również realizację pozazawodowych pasji. To może być jeden z argumentów przekonujących zarówno pracownika, jak i pracodawcę, że nie należy obawiać się wprowadzania elastycznych godzin pracy.
W okresie letnim często jest mniej pracy, a więcej wydarzeń, w których warto wziąć udział. Wakacje to też czas, kiedy rodzice mają szansę wzmocnić relacje ze swoimi dziećmi. Dlatego zwłaszcza w tym okresie warto porozmawiać z szefem o elastycznym czasie pracy.
– Często pracownicy nie wiedzą, że mogą pójść do szefa i zapytać o elastyczne godziny pracy lub dostosowanie naszego grafiku do innych zajęć. Warto mieć przygotowane wcześniej propozycje, w jaki sposób chcemy odpracować czas, który chcielibyśmy wykorzystać na pozazawodowe pasje. Szefowie powinni się na to zgadzać, ponieważ pracownicy są wtedy bardziej zaangażowani, potrafią lepiej zorganizować swoją pracę, tak, by dobrze wykorzystać czas, który w tej pracy spędzają – mówi agencji informacyjnej Newseria Małgorzata Majewska, marketing manager portalu z ofertami pracy Monsterpolska.pl.
Szefowie powinni godzić się na elastyczne godziny pracy nie tylko ze względu na podniesienie w ten sposób efektywności pracownika, lecz także jego przywiązania do firmy. Zgoda na zmianę grafiku pokazuje, że podwładny jest ważny dla pracodawcy, że pracodawca ufa mu i wychodzi naprzeciw jego potrzebom.
– W Szwecji prowadzony jest eksperyment na pracownikach administracji rządowej. Część z pracowników pracuje sześć godzin dziennie, pozostali – osiem. Wszyscy z niecierpliwością czekają na wyniki. Nie zawsze efektywność naszej pracy zależy od liczby godzin spędzonych w pracy. Mając więcej czasu, jesteśmy mniej zorganizowani, częściej chodzimy na kawę i częściej robimy sobie przerwy. Wiedząc, że możemy skorzystać i wyjść wcześniej, czas pracy będziemy sobie układać inaczej, tak, żeby wykonać wszystkie powierzone zadania – uważa Małgorzata Majewska.
Elastyczny czas pracy to rozwiązanie, które może pozytywnie wpłynąć na wydajność pracy i pozwoli na pielęgnowanie rodzinnych więzi czy własnych pasji. Ważne jednak, aby zachować umiar w prośbach o zmianę czasu, aby szef nie odniósł wrażenia, że zajęcia pozazawodowe stają się ważniejsze niż praca.
Czytaj także
- 2024-12-23: Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
- 2025-01-07: W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
- 2024-11-04: Sztuczna inteligencja wzbudza w Polakach głównie ciekawość i obawy. Ponad połowa widzi w niej zagrożenie
- 2024-10-22: Rząd pracuje nad nowymi przepisami o płacy minimalnej. Zmienią one sposób jej obliczania
- 2024-12-04: Zmęczenie i spadek motywacji coraz częstszym problem polskich pracowników. Niewielu może liczyć na wsparcie pracodawców
- 2024-10-17: Mała liczba punktów ładowania spowalnia rozwój elektromobilności. Powodem długi czas oczekiwania na przyłącza prądowe
- 2024-10-08: Państwowa Inspekcja Pracy nie ma narzędzi do walki z nadużyciami w umowach cywilnoprawnych. Reforma tej instytucji ma to zmienić
- 2024-10-23: Nowe przepisy mają poprawić sytuację osób zatrudnionych przez platformy cyfrowe. Wprowadzają domniemanie stosunku pracy
- 2024-11-26: Biologicznie życie człowieka może trwać 120–150 lat. Niezbędna jest jednak praca nad własnym zdrowiem
- 2024-09-11: Dobrostan psychiczny młodych się pogarsza. Krytycznie oceniają swoje relacje szkolne
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
NEWSERIA POLECA
Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku
Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy
Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.
Prawo
Tak zwana sztuczna twórczość coraz popularniejsza. Wyzwaniem pozostają kwestie praw autorskich
Rosnąca popularność narzędzi AI spowodowała, że powstaje coraz więcej „dzieł sztuki”, będących wytworem działania algorytmów, które potrafią m.in. tworzyć muzykę dopasowaną do preferencji i nastroju, malować obrazy, a nawet pisać poezję czy scenariusze filmowe. To rodzi szereg wyzwań dotyczących praw autorskich. Są także wątpliwości dotyczące ochrony dzieł, z których AI się uczy. Narzucanie prawnych zakazów i obostrzeń może jednak nie przynieść efektów.
Podróże
Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie
Były piłkarz przyznaje, że z perspektywy uczestników program „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” to bardzo wymagające przedsięwzięcie. Dla niego ten format okazał się nie tylko testem fizycznym, ale także emocjonalnym, bo trzeba było stawić czoła zarówno rywalom, jak i własnym słabościom. Radosław Majdan zdradza też, że emocji nie brakowało już na lotnisku. Tuż po przylocie do Grecji okazało się bowiem, że jego walizka zaginęła. Na szczęście miał przy sobie kilka zapasowych ubrań.