Mówi: | Osi Ugonoh |
Funkcja: | modelka |
Osi Ugonoh: „Top Model” to dobry początek kariery. Nie jestem zaskoczona wygraną Dawida
Modelka została zwyciężczynią 4 edycji „Top Model” już 5 lat temu. Modelka nadal pracuję w zawodzie i robi karierę w branży. Twierdzi, że program jest bardzo dobrym początkiem i daje dużo możliwości. Jednak, aby zaistnieć w świecie mody należy wykazać się ciężką pracą i odpowiedzialnością. Ugonoh przyznaje, że tegoroczna wygrana Dawida Woskanina nie była dla niej zaskoczeniem. Jej zdaniem wszyscy finaliści 8 edycji mają spore szanse, by profesjonalnie zajmować się modelingiem.
Osi Ugonoh przyznaje, że już podczas oglądania finału spodziewała się wygranej Dawida. Zdjęcia z jego udziałem wyróżniały się na tle pozostałych.
– Nie miałam faworyta w tej edycji, aczkolwiek nie jestem zaskoczona wygraną Dawida. Oglądając pokazy i widząc zdjęcia, spodziewałam się takiego werdyktu. Moim zdaniem wszyscy finaliści mają warunki, żeby pracować w modelingu. Mimo że to Dawid wygrał, wydaje mi się, że reszta też może zaistnieć w świecie mody. Muszą tylko wykorzystać swoje 5 minut, dobrze i mądrze zarządzać czasem. Myślę, że jeśli będą ciężko pracować, zrobią coś ciekawego – mówi Agencji Newseria Lifestyle Osi Ugonoh.
Modelka przyznaje, że uczestnictwo w „Top Model” to wspaniała szansa, by zaistnieć w branży. Jednak niezwykle ważne jest, by rozsądnie gospodarować czasem. Ugonoh przyznaje, że polski i zagraniczny rynek znacznie się od siebie różnią.
– Wykorzystałam swoje 5 minut, bo cały czas pracuję, a program wygrałam 5 lat temu. Myślę, że „Top Model” jest trampoliną do świata polskiej mody. Aby zaistnieć za granicą, trzeba popracować nad innymi rzeczami. Myślę jednak, że program to dobry początek – tłumaczy.
Chociaż to właśnie program „Top Model” pozwolił Osi Ugonoh zaistnieć w świecie mody, marzenia o byciu modelką towarzyszyły jej już dużo wcześniej. Wgrana spowodowała w jej życiu ogromne zmiany, związane między innymi z przeprowadzką.
– Zaczęłam myśleć o modelingu w wieku 15 lat, również wtedy zaczęłam oglądać „America’s Next Top Model”. Robiłam sesje dla znajomych, ale to nie było nic poważnego. Na pewno chciałam w przyszłości robić coś związanego z modelingiem, ale nie spodziewałam się, że właśnie przez program „Top Model” rozpocznie się moja kariera. Wcześniej mieszkałam w Irlandii, więc u mnie się bardzo dużo się zmieniło, nawet kraj zamieszkania – dodaje.
Osi Ugonoh, jako bardziej doświadczona koleżanka, radzi zwycięscy 8 edycji programu – Dawidowi Woskaninowi, by ten w przyszłości kierował się swoim gustem i dążył do spełniania własnych ambicji.
– Ważne jest, by pozostał sobą, otaczał się dobrymi ludźmi oraz skupiał się na tym, co chce robić, nie myśląc o oczekiwaniach innych. To on ma być szczęśliwy i rozwijać się w tej branży. Musi też ciężko pracować – podkreśla Osi Ugonoh.
Czytaj także
- 2023-01-31: Sektor handlu atrakcyjny dla pracowników. Najbardziej poszukiwani są kierowcy i przedstawiciele handlowi
- 2022-12-06: Sandra Dorsz: W „Top Model” byliśmy naciskani, że musimy coś zrobić i koniec kropka. A przecież w modelingu zawsze możesz powiedzieć „tak” lub „nie”
- 2022-10-04: Michał Piróg: Do 2024 roku jestem spokojny o pracę. Dostałem główną rolę w serialu
- 2022-10-07: Karolina Malinowska: Jeżeli ma się partnera, który jest faktycznym partnerem, to nie musimy sobie wyszarpywać wolnego czasu. W partnerstwie chodzi o uzupełnianie się
- 2022-11-10: Przydomowe mikroinstalacje wiatrowe mogą być dobrym uzupełnieniem dla fotowoltaiki. Naukowcy ze Śląska pracują nad uruchomieniem projektów pilotażowych
- 2022-11-23: Nie da się narzucić wszystkim związkom jednego partnerskiego modelu funkcjonowania. Podstawą równości jest dialog i kompromis
- 2022-08-17: Michał Piróg: Na planie „Top Model” spędziłem 1/4 swojego życia. Z niektórymi uczestnikami przyjaźnimy się do dzisiaj
- 2022-08-09: Michał Piróg: Uczestniczę w wielu castingach. Staję na głowie, żeby wrócić do grania w filmach i serialach
- 2022-08-04: Joanna Krupa: Jestem przyzwyczajona do ciągłego przemieszczania się samolotami. Przyjeżdżam do Polski, robię swoje i wracam do domu
- 2022-08-10: Joanna Krupa: Niektórzy uczestnicy "Top Model" oglądali nas, jak mieli dziewięć lat, a teraz przychodzą na casting. Mogłabym nawet być ich mamą
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Teatr
Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.
Inwestycje
Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów
Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.
Media
Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć
Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.