Newsy

Patricia Kazadi: Kobiety w biznesie mają trudniej. Trudno nam zapanować nad testosteronem współpracowników

2016-05-05  |  07:15

Zdaniem Patricii Kazadi kobietom jest znacznie trudniej osiągnąć sukces w biznesie. Twierdzi też, że świat ten wciąż zdominowany jest przez mężczyzn. Prezenterka podziwia wszystkie kobiety, którym udało się tego dokonać, a do jej największych idolek należą Monika Olejnik, Ewa Minge i Teresa Rosati.

Według Patricii Kazadi człowiek sukcesu to osoba, która konsekwentnie dąży do realizacji swoich planów i marzeń, a wszelkie osiągnięcia zawdzięcza ciężkiej pracy. Artystka twierdzi, że pracowici, ambitni i obdarzeni pasją ludzie są dla niej ogromnym źródłem inspiracji. Imponują jej zwłaszcza odnoszące sukcesy kobiety, nie tylko w branży artystycznej, lecz także w biznesie.

– Jeżeli uda się jakiejś kobiecie osiągnąć ogromny sukces w biznesie czy w show-biznesie, to ja to zawsze bardzo podziwiam, popieram i trzymam się z kobietami silnie – mówi Patricia Kazadi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Zdaniem artystki kobietom jest jednak znacznie trudniej osiągnąć sukces w biznesie niż mężczyznom. Zrealizowanie zamierzonego celu może ułatwiać posiadanie dobrze dobranej ekipy współpracowników.

– Trudniej nam jest zapanować nad testosteronem naszych pracowników czy współpracowników, a umówmy się, że w biznesie mężczyźni stanowią dużo większą część – mówi Patricia Kazadi.

Gwiazda programu „You Can Dance – Po Prostu Tańcz” twierdzi, że podziwia wiele kobiet, którym w Polsce udało się osiągnąć sukces. Do grupy tej należą przede wszystkim kobiety pracujące w show-biznesie, przedstawicielki starszego pokolenia, które często musiały pokonać wiele przeszkód, aby zrealizować plany i marzenia zawodowe.

– Teresa Rosati, Ewa Minge, Monika Olejnik, to są osoby, które postanowiły osiągnąć cel bez względu na wszystko, co było dookoła w czasach, kiedy też nie było zawsze łatwo. Bardzo mi to imponuje – podkreśla Patricia Kazadi.

Prezenterka twierdzi też, że od lat wciela w życie zasadę „girl power” odnoszącą się do kobiecej siły, niezależności i pewności siebie.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.