Mówi: | Agnieszka Sułowska |
Funkcja: | matematyczka, Szkoła Edukacji Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności i Uniwersytetu Warszawskiego |
Firma: | członek zespołu badania PISA w Instytucie Badań Edukacyjnych |
Polscy uczniowie wśród najlepszych w Europie i na świecie. Po likwidacji gimnazjów wyzwaniem będzie utrzymanie motywacji uczniów i nauczycieli
W międzynarodowym teście sprawdzającym umiejętności piętnastolatków polscy uczniowie zajęli miejsca na podium wśród europejskich krajów. Przodują zarówno w matematyce, czytaniu ze zrozumieniem, jak i naukach przyrodniczych. Według członkini zespołu badania PISA w Instytucie Badań Edukacyjnych to m.in. skutek testów szóstoklasisty, motywacji nauczycieli gimnazjalnych do uzupełniania swojej wiedzy i umiejętności oraz zmiany podstawy programowej dekadę wcześniej. W nowych realiach – bez gimnazjów – wyzwaniem będzie utrzymanie tego stanu rzeczy.
– Najważniejsze w badaniu PISA jest to, że ono koncentruje się na bardzo praktycznych umiejętnościach, nie na suchych, akademickich czy technicznych umiejętnościach w danym przedmiocie – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Agnieszka Sułowska, matematyczka w Szkole Edukacji Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności i Uniwersytetu Warszawskiego, członek zespołu badania PISA w Instytucie Badań Edukacyjnych. – Na przykładzie matematyki chodzi o to, czy uczeń umie tych umiejętności użyć w kontekście, przełożyć problem otaczającego świata na matematykę, czy umie zinterpretować wynik, wyciągnąć wniosek z obliczeń, podać argument, który potwierdza lub obala jakąś tezę.
W 2018 roku do testu przystąpiło 660 tys. uczniów z 79 krajów, w tym ponad 5,6 tys. z Polski. W organizowanym od 2000 roku przez OECD sprawdzianie badano umiejętności nastolatków w zakresie rozumienia czytanego tekstu, umiejętności matematycznych oraz nauk przyrodniczych. We wszystkich tych kategoriach Polska znalazła się bardzo wysoko i w Europie, i na świecie, zdecydowanie powyżej średniej OECD. W Europie wyższymi umiejętnościami potrafiły się wykazać jedynie Estonia i Finlandia, a w przypadku matematyki – jedynie Estonia. Wynik uczniów znad Wisły był też wyższy od uzyskanego w poprzednim badaniu w 2015 roku.
– To, że od pewnego momentu w każdej właściwie edycji badania PISA nasze wyniki są bardzo wysokie, jest spowodowane tym, że nasza szkoła chciała się zmieniać. Np. w 2008 roku weszła nowa podstawa programowa, która bardzo mocno we wszystkich przedmiotach akcentowała umiejętności rozumowania, analizy, krytycznego oceniania informacji – wskazuje Agnieszka Sułowska. – Ważne jest to, że i nauczycielom, i uczniom się chce. Szczególnie nauczyciele w gimnazjum to była taka grupa zawodowa, która bardzo mocno się dokształcała, która bardzo mocno inwestowała w to, żeby uczyć współcześnie, i uczniowie chętnie w to wchodzili.
Według Agnieszki Sułowskiej właśnie trójstopniowy model edukacji powodował, że postępy uczniów i efektywność nauczania w szkole były regularnie monitorowane, sprawdzane i motywowały zarówno nauczycieli, jak i dzieci do szlifowania swoich umiejętności. Temu miał służyć m.in. egzamin szóstoklasisty, pisany na zakończenie szkoły podstawowej, obowiązujący przed ostatnią reformą edukacji, która zlikwidowała gimnazja.
– Wyzwanie, które mamy w sytuacji, kiedy oceniany badaniem PISA system edukacji już nie istnieje, jest taki, żeby to utrzymać, żeby zachować taki sposób uczenia, takie nastawienie młodzieży i pęd do doskonalenia się – przekonuje matematyczka. – Aby nauczycielom się nadal chciało, żeby uczniowie nie osiedli na laurach, mimo że już nie mają tej mobilizacji związanej ze zmianą szkoły, koniecznością odnalezienia się w nowym środowisku, zmierzenia z nowymi wyzwaniami. Żeby nie uznali, że skoro siedzą 8 lat w tej samej szkole, to właściwie nic im nie grozi i nie muszą się starać.
Najwyższy wynik polscy gimnazjaliści uzyskali w dziedzinie matematyki, gdzie zajęli drugie miejsce w Europie i dziesiąte na świecie, wyprzedzając swoich rówieśników z Finlandii, która od lat stawiana jest za wzór efektywnego systemu edukacji. Także poziom zadowolenia nauczycieli w fińskich szkołach nie przerasta polskiego. Natomiast – jak zauważa Agnieszka Sułowska – warto wziąć z Finów przykład pod względem zapewnienia dzieciom w szkole dobrego samopoczucia i podmiotowego traktowania.
– Tam jest znacznie mniejszy rygor – podkreśla członek zespołu badania PISA w IBE. – Uczniowie mają okienka w swoim planie zajęć i mogą sobie przez godzinę siedzieć na korytarzu, grając na gitarze i nikt ich nie pilnuje, nie ma dyżurów na korytarzu, nikt im nie stoi nad głową, patrząc, co oni robią. W bibliotece stoją kanapy, na których uczniowie się uczą, czytają albo po prostu rozmawiają, robią coś, na co mają ochotę. Czują się w szkole bardziej jak u siebie. U nas jest bardzo duży rygor, wszystko jest ściśle ustawione, uregulowane, ma chodzić jak w zegarku, a nauczyciele i dyrekcja narzucają cały rytm funkcjonowania szkoły.
Czytaj także
- 2025-06-05: Polacy leczą samodzielnie ponad połowę lekkich dolegliwości zdrowotnych. Jesteśmy liderem UE
- 2025-06-05: Już pięciolatki interesują się pieniędzmi. Wakacje to dobry moment na edukację finansową
- 2025-06-03: Luka cyrkularności w Polsce wynosi 90 proc. Jesteśmy dopiero na początku drogi do obiegu zamkniętego
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
- 2025-05-29: Trwają prace nad zmianami w finansowaniu kolei. Obecny system powoduje duże problemy branży i brak konkurencyjności transportu szynowego
- 2025-05-28: UE przywraca ograniczenia handlowe z Ukrainą. Trwają negocjacje ws. długoterminowych ram
- 2025-05-23: Kolejne 9 mld zł trafi na budowę i modernizację sieci energetycznych. Inwestycje pomogą wyeliminować ryzyko blackoutu
- 2025-06-06: Otyłość i niedożywienie u seniorów często idą w parze. Źródłem problemu często tańsza, wysokoprzetworzona żywność
- 2025-06-03: Zaufanie do UE deklaruje 58 proc. Polaków. Większość Europejczyków postrzega ją jako stabilne miejsce na tle niespokojnego świata
- 2025-06-04: Trwa budowa nowoczesnego systemu ostrzegania i alarmowania. Ma być gotowy do końca tego roku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej
Rozporządzenie PPWR stawia ambitne cele w zakresie wykorzystania recyklatów w poszczególnych rodzajach opakowań. To będzie oznaczało wzrost popytu na materiały wtórne pochodzące z recyklingu. Obecnie problemy branży recyklingu mogą spowodować, że popyt będzie zaspokajany głównie przez import. Dziś do dobrowolnego wykorzystania recyklatów nie zachęcają przede wszystkim ceny – surowiec pierwotny można kupić taniej niż ten z recyklingu.
Przemysł spożywczy
Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać

Rolnictwo i żywność, w tym rybołówstwo, są sektorami strategicznymi dla UE. System rolno-spożywczy, oparty na jednolitym rynku europejskim, wytwarza ponad 900 mld euro wartości dodanej. Jego konkurencyjność stoi jednak przed wieloma wyzwaniami – to przede wszystkim eksport z Ukrainy i niedługo także z krajów Mercosur, a także presja związana z oczekiwaniami konsumentów i Zielonym Ładem. Bez rekompensat rolnikom może być trudno tym wyzwaniom sprostać.
Transport
Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier

Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wynosi dziś ok. 10 tys., a tempo wzrostu wynosi ok. 50 proc. r/r. Dynamika ta przez wiele miesięcy była wyższa niż wyniki samego rynku samochodów elektrycznych, na które w poprzednim roku wpływało zawieszenie rządowych dopłat do zakupu elektryka. Pierwszy kwartał br. zamknął się 22-proc. wzrostem liczby rejestracji w ujęciu rocznym, ale kwiecień przyniósł już wyraźne odbicie – o 100 proc.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.