Mówi: | Rafał Staszkiewicz |
Funkcja: | dyrektor zarządzający |
Firma: | pralniomaty HiShine |
Przybywa osób żyjących zgodnie z ideą smart living. Takie podejście deklaruje 1/5 społeczeństwa
Z roku na rok rośnie liczba Polaków, którzy żyją zgodnie z ideą smart living. Częściej są to kobiety i osoby młode, do 34 roku życia. Smart living rozumieją jako ułatwianie sobie życia i codziennych obowiązków, korzystanie z technologii i usług zewnętrznych oraz skupianie się na tym, co robią dobrze. Na tym zjawisku korzystają firmy usługowe, e-sklepy oraz firmy oferujące sportowe i inne pozazawodowe aktywności.
– Smart living w dużym skrócie to inteligentne życie, z wykorzystaniem różnego typu technologii i rozwiązań, które mają nam ułatwić codzienne funkcjonowanie. 22 proc. badanych internautów powyżej 15. roku życia zna pojęcie smart livingu. Ta idea jest wśród Polaków coraz popularniejsza – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Robert Staszkiewicz, dyrektor zarządzający w prowadzącej pralniomaty spółce HiShine.
Zgodnie z analizą wykonaną przez Mobile Institute (MI) na zlecenie firmy HiShine, częściej pojęcie smart livingu znane jest kobietom, osobom w wieku od 25 do 34 lat, mieszkańcom miast o populacji powyżej pół miliona, singlom oraz osobom na kierowniczych stanowiskach.
Pojęcie utożsamiane było przede wszystkim z optymalizacją życia, skupianiem się na podstawowej aktywności i korzystaniem z usług zewnętrznych podczas realizacji innych potrzeb (22 proc.). Dla podobnej grupy smart living to życie w otoczeniu nowoczesnych technologii i usług ułatwiających funkcjonowanie (20 proc.) i skupienie się na własnych przekonaniach i rytmie (18 proc.).
– Smart Polak realizuje przynajmniej jedną podstawową aktywność w obrębie zachowań smart. Po pierwsze, korzysta przynajmniej z jednego urządzenia dostępnego online, po drugie, korzysta aktywnie z zakupów, jest mądrym konsumentem, kupuje w internecie. Po trzecie, uprawia sport. Ważne jest dla niego zachowanie pewnego balansu pomiędzy pracą a życiem prywatnym. Zdarza się mu na zewnątrz kupować pewne usługi, które się na co dzień wykonuje w domu, jak prasowanie czy pranie – zauważa Staszkiewicz.
W grupie 22 proc. smart Polaków wyróżniono trzy grupy: smart future, czyli potencjalnie zainteresowanych (78 proc.), early adopters, realizujących tylko podstawowe aktywności (17 proc.) oraz innovators, czyli entuzjastów (5 proc.), bardzo aktywnie korzystających z technologicznych rozwiązań i różnego typu usług zewnętrznych.
Dla wielu badanych technologia jest nieodłącznym elementem życia smart. Bez dostępu do sieci nie wyobraża sobie dnia 28 proc. ankietowanych. Są także otwarci na nowe rozwiązania. 86 proc. chętnie wypróbuje nowe urządzenie z funkcją smart, jedna trzecia (33 proc.) skorzystałaby z inteligentnego sprzętu domowego, a 29 proc. – automatycznego samochodu.
Elementem smart życia jest life hacking, czyli wykorzystywanie wszelkich dostępnych narzędzi, usług, technologii, by ułatwić sobie codzienne obowiązki. To ważne, zwłaszcza że 80 proc. ankietowanych przyznaje, że nie lubi ich wykonywać.
– 58 proc. Polaków zdarzyło się kupić na zewnątrz pewne usługi, które z reguły wykonuje się samodzielnie, np. sprzątanie, pranie, gotowanie. A wszystko po to, żeby sobie ułatwić życie, żeby mieć więcej czasu na inne aktywności – mówi Staszkiewicz. – Jest taka tendencja, żeby kupować te usługi na zewnątrz, jeżeli są dostępne i nas na nie stać. Jest też część Polaków, która nie korzysta z tego typu rozwiązań i najczęściej twierdzą, że po prostu wolą wykonywać to samodzielnie, ewentualnie nie byli do tej pory świadomi, że mogą kupić pewną usługę na zewnątrz.
Chociaż smart living staje się coraz powszechniejsze, to wciąż 78 proc. niewiele wie o tej idei. Jak podkreśla Staszkiewicz, problemem jest to, że większość Polaków kojarzy smart living z zaawansowanymi technologiami, które wymagają specjalistycznej wiedzy.
– Smart living to jest nie tylko technologia, to są także usługi i wiedza na temat tego, jak łatwiej i lepiej żyć – podkreśla dyrektor zarządzający HiShine.
Czytaj także
- 2025-05-13: Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie
- 2025-05-13: Duże zmiany na rynku agencji PR. Prawie połowa z nich działa na rynku krócej niż pięć lat
- 2025-04-15: Cykl życia smartfona jest coraz dłuższy. Mimo to większość Polaków chciałaby go wymieniać maksymalnie co dwa lata
- 2025-04-17: Niepewność powodowana amerykańskimi cłami wstrzymuje inwestycje. Firmy skupiają się na gromadzeniu zapasów
- 2025-04-07: Duże zmiany w globalnym handlu. Polska może stracić nawet 0,43 proc. PKB
- 2025-03-12: Coraz lepsze perspektywy dla branży fitness. Sieć Xtreme Fitness Gyms zapowiada rozwój również poza Polską
- 2025-03-19: Rekordowy eksport polskiej żywności. Koszty produkcji będą jednak rosły z powodu zmieniających się norm wraz z wprowadzaniem Zielonego Ładu
- 2025-02-24: Umowa UE–Mercosur budzi sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. To może być główną przeszkodą w ratyfikacji porozumienia na forum UE
- 2025-03-14: Przybywa osób biorących leki dla chorych na cukrzycę, aby szybciej schudnąć. To rozwiązanie niekorzystne dla zdrowia
- 2025-02-17: Cła Trumpa uderzają w Europę. UE zapowiada reakcję, ale wciąż nie wypracowała wspólnej strategii
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ważą się losy nowej umowy między Unią Europejską a Ukrainą na temat zasad handlu. Obecne przepisy wygasają 5 czerwca
5 czerwca wygasa ATM, czyli wprowadzona przed trzema laty i potem z modyfikacjami przedłużana umowa między UE a Ukrainą, liberalizująca zasady wwozu ukraińskich towarów na teren Wspólnoty. Strona ukraińska chciałaby jej przedłużenia, na razie jednak Unia zgodziła się jedynie na przedłużenie bezcłowego przywozu żelaza i stali. Największe obawy, zwłaszcza w Polsce, budzi kwestia produktów rolnych. Zdaniem europosłanki Konfederacji Anny Bryłki należałoby wrócić do obowiązującej przed 2022 rokiem umowy stowarzyszeniowej DCFTA, ponieważ Ukraina może dziś eksportować swoje towary drogą morską poprzez porty na Morzu Czarnym, a dzięki darmowemu dostępowi do unijnego rynku bogacą się jedynie potentaci rolni.
Ochrona środowiska
Nowe technologie pomagają szybciej i dokładniej sortować odpady. Wciąż nie wszystkie da się jednak przetworzyć

Do 2030 roku 55 proc. odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych powinno trafiać do przetworzenia. W ubiegłym roku było to ok. 27 proc. Nowe technologie w coraz większym stopniu ułatwiają sortowanie odpadów, ale nie pozwalają jeszcze na przetworzenie wszystkich ich rodzajów. To pierwsze wyzwanie związane z zamykaniem obiegu. Kolejnym jest zwiększanie zawartości materiałów pochodzących z recyklingu w produkowanych opakowaniach, czego wymagają unijne przepisy. Choć w tym obszarze widać w ostatnich latach znaczące postępy, nie brakuje wyzwań.
Handel
Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku

– Kupowanie surowców energetycznych z Rosji jest jak kupowanie broni przeciwko Ukrainie – uważa europosłanka PO Mirosława Nykiel. Dlatego KE planuje do 2027 roku ograniczyć do zera import rosyjskich paliw. Joanna Scheuring-Wielgus ocenia, że taka decyzja powinna zapaść już dawno, ale lepiej późno niż wcale. Co więcej, państwa członkowskie powinny być w tych deklaracjach zjednoczone najbardziej, jak się da.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.