Mówi: | dr Kazimierz Sedlak |
Funkcja: | dyrektor |
Firma: | Sedlak & Sedlak |
Wizyta mikołaja to koszt od 30 do 250 złotych. Dodatkowe atrakcje kosztują nawet pięciokrotnie więcej
Najlepiej przed Bożym Narodzeniem zarobią mikołajowie z dużych miast. Za taką atrakcję w Warszawie średnio trzeba będzie zapłacić od 150 do nawet 200 złotych. Taniej jest w mniejszych miejscowościach, gdzie odwiedziny brodatego gościa można zamówić już za 30 złotych. Podobne różnice między miejscowościami dotyczą usług przedświątecznego sprzątania, zrobienia świątecznych zakupów czy gotowania. Coraz popularniejszym sezonowym zawodem staje się doradca przy zakupach prezentów.
Sezon podarunków zaczął się już wczorajszej, mikołajkowej nocy. Obowiązek wręczenia ich najmłodszym coraz częściej powierzany jest profesjonalnym mikołajom.
– Mikołaj zarabia przeciętnie od 30 do ponad 200 złotych. Wszystko to zależy od miejsca i wielkości miasta, w którym pracuje – mówi agencji informacyjnej Newseria dr Kazimierz Sedlak, dyrektor zajmującej się badaniami rynku pracy firmy Sedlak & Sedlak.
W największych miastach wynajęcie świętego mikołaja to wydatek przeciętnie od 150 do 250 złotych.
– Jak się okazuje, mikołajowie nie są najdrożsi w Warszawie. W miastach takich jak Poznań, Gdańsk oczekują wyższego honorarium niż w stolicy – podkreśla Kazimierz Sedlak.
By wygrać z konkurencją, wielu mikołajów próbuje uatrakcyjnić swoją ofertę. To jednak oznacza często znacznie wyższą cenę.
– W tym roku znaleźliśmy oferty mikołajów, którzy są gotowi do nas przyjechać w towarzystwie renifera. Taka oferta kosztuje już 1000 złotych – mówi Kazimierz Sedlak. – Mikołaj również może przyjechać do nas saniami, o ile oczywiście jest śnieg i wtedy to kosztuje dodatkowo od 100 do 300 złotych. Może też do dziecka wcześniej zadzwonić i to kosztuje ok. 50 zł.
W mniejszych miejscowościach mikołaj złoży wizytę już od 30 złotych w górę.
Przedświąteczne tygodnie to również okres intensywnych przygotowań. Coraz częściej poszukiwane są osoby, które pomogą w generalnych porządkach w domu.
– Stawki kształtują się też właściwie od wielkości miasta, ale to jest od 10 do 20 złotych za godzinę pracy, przy pracach prostych, jak gotowanie, sprzątanie czy robienie zakupów – wymienia Kazimierz Sedlak.
Pomoc osobistego doradcy, który razem z nami wybierze prezenty, jest znacznie droższa.
– Taka osoba oczekuje znacznie wyższego honorarium. Ma zdecydowanie wyższe kompetencje zawodowe, bo doradzanie to trudna rzecz, szczególnie kobietom, i wtedy stawki są wyższe – wynoszą od 100 do 200-300 złotych za jedno wspólne wyjście na zakupy – dodaje Kazimierz Sedlak.
Czytaj także
- 2024-04-29: Paweł Małaszyński: Po odejściu z Teatru Kwadrat musiałem wziąć w garść, zostawić przeszłość za sobą i iść dalej. Teraz od początku wytaczam sobie ścieżkę kariery
- 2024-04-30: Artur Barciś: Reżyseria jest rzeczą dużo bardziej odpowiedzialną niż aktorstwo. Może kiedyś zdecyduję się wyreżyserować film
- 2024-05-15: Wojciech „Łozo” Łozowski: Wziąłem już udział w większości fajnych dużych formatów telewizyjnych. Dostaję też wiele paździerzowych propozycji i je staram się odrzucać
- 2024-04-24: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Mamy wieloletnie doświadczenie telewizyjne. To nam pozwoliło zbudować wideopodcast „Serio?” od strony merytorycznej i technicznej
- 2024-05-08: Edyta Herbuś: Rozmawiałam z produkcją na temat mojej ewentualnej roli w „Tańcu z gwiazdami”. Wierzę, że stworzą taką, która będzie dla mnie inspirująca
- 2024-05-16: Edyta Herbuś: Teraz mam taki moment obfitości, że mogę wybierać role, które są dla mnie najciekawsze. Ale na pewno muszę sobie zafundować reset, żeby utrzymać równowagę w życiu
- 2024-04-29: Mikołaj Roznerski: Mam swoje małe sacrum poza Warszawą, gdzie wybudowałem drewniany domek. Rąbię tam drewno, koszę trawę i planuję zrobić ogródek
- 2024-03-26: Piotr Zelt: W tym roku na Wielkanoc jadę na narty w Alpy. Chyba wszystkim jest na rękę, że będę gdzieś daleko
- 2024-04-16: Aleksandra Popławska: Nie mogę narzekać na brak pracy. Dostaję różne propozycje teatralne, filmowe i serialowe
- 2024-02-27: W centralnych dzielnicach Warszawy brakuje biur do wynajęcia. W budowie jest najmniej powierzchni biurowej od 14 lat
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Regionalne
Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.
Transport
Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze
Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.
Polityka
Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.