Mówi: | Agnieszka Penkala |
Funkcja: | zoopsycholog |
Zoopsycholog wciąż mało znanym zawodem
Zoopsycholog, wbrew powszechnym opiniom, nie leczy bezpośrednio zwierząt jak robi to np. weterynarz. Taka osoba zajmuje się relacjami między psem albo kotem, a jego otoczeniem. Potocznie mówi się, że jest to po prostu psycholog zwierząt, którego wzywa się, gdy zwierzę zaczyna się zachowywać inaczej niż zwykle i zagrażać sobie, albo innym osobom.
– Muszę przede wszystkim wyłapać, co jest przyczyną popsucia się tych relacji, co takiego dzieje się, że pies wykazuje zachowania niepożądane - tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle Agnieszka Penkala, doświadczony zoopsycholog.
W trakcie wizyty najpierw analizowane są zachowania zwierzęta, a potem powstaje strategia zmiany tego zachowania.
– Informuję właścicieli, co muszą u siebie zmienić, w swoim zachowaniu, żeby też zmodyfikować zachowanie psa – opowiada Agnieszka Penkala i tłumaczy, że nie jest łatwo być takim psim psychologiem, bo musi mieć on ogromną wiedzę nie tylko z zakresu psychologii zwierząt.
– Zoopsycholog musi znać się także na psychologii ludzkiej, mieć umiejętności mediacji, zdolności analityczne, musi wnikać czasami w intymne szczegóły, które panują w relacjach pomiędzy członkami rodziny. Bo jak wiadomo, grupa, emocje grupy, przenoszą się na psa, i odwrotnie – zauważa zoopsycholog.
Jednorazowa wizyta u zoopsychologa kosztuje średnio 100 złotych.
Czytaj także
- 2025-08-13: Tomasz Jacyków: Nie lubię uczestniczyć w wakacyjnym obłędzie migracji ludzi. Unikam jak ognia tego, na co inni czekają cały rok
- 2025-08-06: Edyta Herbuś: Ostatnio bardziej koncentrowałam się na aktorskim rozwoju w teatrze. Teraz znowu zawołała mnie telewizja i jest to czas fajnego odświeżenia
- 2025-07-23: Polacy chcą jak najszybciej przechodzić na emeryturę i nie chcą na niej pracować. Potrzebne zachęty do dłuższej aktywności zawodowej
- 2025-07-21: Zwalczanie mobbingu wciąż bardzo trudne. Prawo jest nieprecyzyjne, a inspektorzy pracy nie mają wystarczających narzędzi
- 2025-07-21: Maciej Dowbor: Mamy dom w Hiszpanii i tam odpoczywamy, ale na co dzień mieszkamy w Polsce. Tu pracujemy, płacimy podatki, a nasze córki chodzą do szkoły
- 2025-07-11: Stres w życiu zawodowym może działać destrukcyjnie. O profilaktykę muszą zadbać zarówno pracownicy, jak i pracodawcy
- 2025-08-04: W 2030 roku zetki będą stanowić jedną trzecią globalnej siły roboczej. Ich odmienne od starszej generacji oczekiwania zmienią podejście firm
- 2025-07-23: Piotr Zelt: W te wakacje gram wyjątkowo dużo spektakli. Znajdę jednak czas na wyjazd nad morze, żeby popływać z córką na desce
- 2025-06-04: Bryska: Kończę prace nad nowym albumem. To jest bardzo osobisty krążek opowiadający o nowym okresie w moim życiu
- 2025-05-23: Maciej Rock: Przygotowania do Polsat Hit Festiwal trwają cały rok. To olbrzymie przedsięwzięcie logistyczne
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Lanberry: Muszę teraz jak puzzle poukładać koncerty i treningi. Muzyka jest moim życiem, a taniec będzie pięknym dopełnieniem tego muzycznego świata
Ze względu na sporą liczbę koncertów wakacje to dla wokalistki niezwykle intensywny czas. Tym razem obowiązków jest jeszcze więcej, bo zaczęły się już treningi do „Tańca z gwiazdami”. Lanberry zapewnia jednak, że im więcej ma pracy, tym bardziej czuje się spełniona.
Konsument
Nadmierna dbałość o zdrowe żywienie może prowadzić do obsesji. Ryzyko ortoreksji występuje u co 10. człowieka

Co najmniej jedna piąta osób wykazuje zachowania ortorektyczne, a u 10 proc. rozwinie się ortoreksja, czyli obsesja na punkcie jakości pożywienia. Problem występuje częściej u kobiet oraz u osób utrzymujących regularną aktywność fizyczną. Konsekwencją zaburzenia może być zarówno nieprawidłowe odżywienie, jak i pojawienie się problemów natury psychicznej. Psychodietetycy radzą, by nie rezygnować ze zdrowego żywienia, ale we wdrażaniu postępowania dietetycznego zachować przede wszystkim umiar.
Media
Edyta Herbuś: Kiedyś niepotrzebnie uwierzyłam, że nie umiem śpiewać. Teraz już wiem, że to była nieprawda

Tancerka cieszy się, że wreszcie dała się namówić do udziału w programie „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, bo podczas nagrań przekonała się, że stać ją na więcej, niż myślała. Znalazła w sobie odwagę do tego, by przełamać pewne swoje wewnętrzne blokady, i teraz jest dumna z tego, co udało jej się osiągnąć. Wcześniej Edyta Herbuś bała się przede wszystkim tego, że nie poradzi sobie wokalnie. Teraz dzięki odpowiednim warsztatom staje już na scenie dużo pewniejsza siebie.