Mówi: | Kasia Moś |
Funkcja: | wokalistka |
Kasia Moś: Scena i dom – tak widzę siebie za 10 lat. Marzy mi się duży ogród, a w nim stado zwierząt
Wokalistka podkreśla, że dekada to sporo czasu i wszystko może się zdarzyć, ale ona sama nie planuje drastycznych zmian w swoim życiu. Za 10 lat nadal widzi siebie na scenie, chce się spotykać z fanami na koncertach, nagrywać płyty, a jeśli chodzi o życie prywatne – marzy o tym, by założyć rodzinę i powiększyć swoje domowe zoo.
Wokalistka bardzo ceni sobie stabilizację życiową. A tą może osiągnąć poprzez spełnianie zawodowych marzeń i dobre relacje z najbliższymi. Do pełni szczęścia potrzebne jej są również pupile.
– Gdzie wyobrażam sobie siebie za 10 lat? To zawsze trudne pytanie. Ale myślę, że scena i dom – tam właśnie widzę siebie w przyszłości. Wyobrażam sobie, że dalej będę śpiewała, grała koncerty. Marzy mi się też duży ogród i stado zwierząt. Chciałabym mieć więcej zwierząt, psów oraz świnkę – mówi agencji Newseria Kasia Moś, wokalistka.
Piosenkarka zdradza, że zawsze chciała, by właśnie to zwierzę dołączyło do jej prywatnego zoo, bo jest dobrym kompanem i wiernym przyjacielem.
– Od dziecka marzy mi się świnia. To niezwykle inteligentne, cudowne stworzenia i pamiętam, że u nas w rodzinnym mieście, w Bytomiu, jedna pani miała taką bardzo dużą świnkę wietnamkę i ona spacerowała sobie po rynku. Pamiętam, że zakochałam się w tych zwierzętach. Jestem ogólnie osobą bardzo zwierzolubną, nieważne który to gatunek, kocham wszystkie zwierzęta – mówi Kasia Moś.
Wokalistka ma w domu pięć psów i dwa koty. Z wyjątkiem Coco – suczki w typie pekińczyka, pozostałe zwierzaki zostały przygarnięte ze schroniska, znalezione na ulicy bądź trafiły do niej z polecenia znajomych. Wokalistka od dzieciństwa staje w obronie pokrzywdzonych zwierząt, którym właściciele zgotowali prawdziwe piekło, angażuje się w akcje charytatywne i zachęca do adopcji czworonogów.
Czytaj także
- 2025-03-13: Inwestycje w sztuczną inteligencję na bardzo niskim poziomie. Potencjał polskich kadr nie jest wykorzystywany
- 2025-02-11: Idea STEM zmienia podejście do edukacji dzieci na całym świecie. Doświadczanie i współpraca zamiast wykładów
- 2025-02-06: Firmy stawiają na coraz większą autonomię pracowników. To ważne szczególnie dla młodego pokolenia
- 2024-12-24: Alicja Węgorzewska: Święta Bożego Narodzenia nie są o Mikołajku, prezentach czy światełkach. W tym czasie trzeba wracać myślami do Betlejem
- 2024-12-06: Polska nie powołała jeszcze koordynatora ds. usług cyfrowych. Projekt przepisów na etapie prac w rządzie
- 2024-12-30: Krystian Ochman: Takich utworów jak „Bohemian Rhapsody” czy „Somebody to Love” to ja bym nie dotykał. Generalnie to chcę odejść od coverów i śpiewać swoje utwory
- 2025-01-27: Krystian Ochman: Gram na trąbce i na fortepianie. Nie mogę jednak ćwiczyć w domu, bo sąsiedzi interweniują
- 2024-12-16: Krystian Ochman: Zawsze odrzucałem różne propozycje na sylwestra, ale teraz wezmę udział w wyjątkowym koncercie. Stworzę duet z moim dziadkiem
- 2024-12-19: Luna: Pewni ludzie i sytuacje mi nie służyły. Musiałam się oddzielić od przeszłości i zacząć nowy rozdział w swoim życiu
- 2024-12-27: Luna: Ostatnio cierpię na nadprodukcję twórczą. Eurowizja przyniosła mi zbyt dużo weny artystycznej i z tyłu głowy są już dwa kolejne albumy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Seriale

Julia Kamińska: Dzięki roli lekarki z większą pewnością wykonywałabym teraz masaż serca. Potrafiłabym pewnie też zrobić szew na skórze
Aktorka przyznaje, że rola lekarki w serialu „Szpital św. Anny” wiąże się z dodatkowymi trudnościami. Przygotowując się do poszczególnych scen, musi bowiem opanować dość trudną terminologię medyczną. Julia Kamińska zaznacza też, że wykonywanie poszczególnych zabiegów również wymaga dużej precyzji, by na ekranie wszystko wyglądało jak najbardziej profesjonalnie. Najwięcej zawsze dzieje się na SOR-ze i producentom zależało, żeby odzwierciedlić właśnie tę atmosferę i ekstremalne warunki pracy.
Zdrowie
Przybywa osób biorących leki dla chorych na cukrzycę, aby szybciej schudnąć. To rozwiązanie niekorzystne dla zdrowia

Dietetycy ostrzegają przed wykorzystywaniem leków niezgodnie z ich przeznaczeniem. Tak dzieje się coraz częściej z lekami na cukrzycę, które stosują osoby chcące zrzucić zbędne kilogramy. Jak podkreśla dietetyk Jakub Mauricz, może to prowadzić do przykrych dolegliwości zdrowotnych, a nawet zagrażać życiu. Jednocześnie zaznacza, że podstawą leczenia dla osób z nadwagą powinna być zmiana nawyków żywieniowych.
Media
Patricia Kazadi: Maciek Rock jest dla mnie ogromną inspiracją. Uczę się od mistrza

Prowadząca „Must Be the Music” jest przekonana, że nowa odsłona programu zrobi wśród widzów prawdziwą furorę. Ona sama, mimo że zna kulisy, to i tak z dużym zaciekawieniem obejrzała pierwszy odcinek i to, co zobaczyła na ekranie, zrobiło na niej ogromne wrażenie. Patricia Kazadi chwali uczestników, jurorów, a także współprowadzących nową edycję. Nie ukrywa, że dużą inspiracją jest dla niej Maciej Rock, pracowity, utalentowany, a zarazem niezwykle skromny człowiek.