Mówi: | Kasia Moś |
Funkcja: | wokalistka |
Kasia Moś wyda nową płytę w przyszłym roku. Teraz piosenkarka skupia się przede wszystkim na udziale w show „Twoja twarz brzmi znajomo”
Moja nowa płyta będzie w klimacie electro soul, trochę elektroniki z soulowym zacięciem – zdradza Kasia Moś. Artystka nie chce jednak, by album powstawał w pośpiechu. Nie zamierza też łączyć ze sobą kilku projektów, dlatego na razie zawiesza pracę w studio nagrań. W oczekiwaniu na nowy krążek fani artystki mogą jej natomiast posłuchać na koncertach.
Debiutancki album Kasi Moś trafił na półki sklepowe w październiku 2015 roku. Krążek zatytułowany „Inspination” zawierał 13 utworów łączących elektronikę, soul i pop. Większość z nich to wspólne kompozycje wokalistki i jej brata Mateusza. Do współpracy został zaproszony młody producent z Kielc – Essex. W lutym tego roku Moś wydała singel „Flashlight”, który zapowiada jej drugi album studyjny. Z utworem zakwalifikowała się do polskich preselekcji do Konkursu Piosenki Eurowizji 2017.
– Pracujemy nad nową płytą, płyta miała się ukazać w tym roku, ale niestety doba ma 24 godziny i to jest niewykonalne. Płytę wydamy na początku przyszłego roku. Album będzie w klimacie electro soul, trochę elektroniki z soulowym zacięciem – mówi agencji Newseria Kasia Moś, wokalistka.
Artystka teraz skupia się przede wszystkim na udziale w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”. Piosenkarka musi też zrealizować grafik zaplanowanych koncertów.
– 11 września śpiewam wokalizę do „Dziewiątych wrót” Wojciecha Kilara w Katowicach, z orkiestrą, z DJ-em, taka trochę odmieniona wersja. Jestem trochę zestresowana, ale cieszę się, że takie wyzwanie dostałam i będę mogła zobaczyć, jak mi to wyjdzie – mówi Kasia Moś.
Duży koncert zaplanowany jest również na 9 grudnia. Artystka zaprezentuje wtedy swój dotychczasowy dorobek artystyczny.
– W sali NOSPR w Katowicach zagramy nasze utwory z płyty „Inspination”, ale również parę premierowych utworów. Zagramy z zespołem, z orkiestrą, z zaproszonymi gośćmi, będzie pan Józef Skrzek z SBB, zaśpiewamy razem utwór „O mój Śląsku”, przylecą również reprezentanci Finlandii na tegorocznej Eurowizji, duet Norma John, czyli Leena i Lasse, będziemy razem śpiewać po raz pierwszy utwór, który wspólnie nagramy na moją płytę, także bardzo się cieszę, już nie mogę się doczekać – dodaje Kasia Moś.
Kasia Moś pochodzi z muzykalnej rodziny. Jest córką Marka Mosia, dyrygenta Orkiestry Kameralnej Miasta Tychy „Aukso”, i Joanny Moś, która przez lata grała na altówce. W 2012 piosenkarka wzięła udział w przesłuchaniach do trzeciej edycji programu „Must Be the Music. Tylko muzyka”. Podczas rundy eliminacyjnej zaśpiewała piosenkę „(You Make Me Feel Like) A Natural Woman” z repertuaru Arethy Franklin i zakwalifikowała się do półfinału. Ostatecznie zajęła trzecie miejsce. W tym roku reprezentowała natomiast Polskę w 62. Konkursie Piosenki Eurowizji organizowanym w Kijowie. Po zdobyciu 64 punktów uplasowała się na dwudziestej drugiej pozycji.
Czytaj także
- 2025-03-13: Inwestycje w sztuczną inteligencję na bardzo niskim poziomie. Potencjał polskich kadr nie jest wykorzystywany
- 2025-02-11: Idea STEM zmienia podejście do edukacji dzieci na całym świecie. Doświadczanie i współpraca zamiast wykładów
- 2025-02-06: Firmy stawiają na coraz większą autonomię pracowników. To ważne szczególnie dla młodego pokolenia
- 2024-12-24: Alicja Węgorzewska: Święta Bożego Narodzenia nie są o Mikołajku, prezentach czy światełkach. W tym czasie trzeba wracać myślami do Betlejem
- 2024-12-06: Polska nie powołała jeszcze koordynatora ds. usług cyfrowych. Projekt przepisów na etapie prac w rządzie
- 2024-12-30: Krystian Ochman: Takich utworów jak „Bohemian Rhapsody” czy „Somebody to Love” to ja bym nie dotykał. Generalnie to chcę odejść od coverów i śpiewać swoje utwory
- 2025-01-27: Krystian Ochman: Gram na trąbce i na fortepianie. Nie mogę jednak ćwiczyć w domu, bo sąsiedzi interweniują
- 2024-12-16: Krystian Ochman: Zawsze odrzucałem różne propozycje na sylwestra, ale teraz wezmę udział w wyjątkowym koncercie. Stworzę duet z moim dziadkiem
- 2024-12-19: Luna: Pewni ludzie i sytuacje mi nie służyły. Musiałam się oddzielić od przeszłości i zacząć nowy rozdział w swoim życiu
- 2024-12-27: Luna: Ostatnio cierpię na nadprodukcję twórczą. Eurowizja przyniosła mi zbyt dużo weny artystycznej i z tyłu głowy są już dwa kolejne albumy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Seriale

Julia Kamińska: Dzięki roli lekarki z większą pewnością wykonywałabym teraz masaż serca. Potrafiłabym pewnie też zrobić szew na skórze
Aktorka przyznaje, że rola lekarki w serialu „Szpital św. Anny” wiąże się z dodatkowymi trudnościami. Przygotowując się do poszczególnych scen, musi bowiem opanować dość trudną terminologię medyczną. Julia Kamińska zaznacza też, że wykonywanie poszczególnych zabiegów również wymaga dużej precyzji, by na ekranie wszystko wyglądało jak najbardziej profesjonalnie. Najwięcej zawsze dzieje się na SOR-ze i producentom zależało, żeby odzwierciedlić właśnie tę atmosferę i ekstremalne warunki pracy.
Zdrowie
Przybywa osób biorących leki dla chorych na cukrzycę, aby szybciej schudnąć. To rozwiązanie niekorzystne dla zdrowia

Dietetycy ostrzegają przed wykorzystywaniem leków niezgodnie z ich przeznaczeniem. Tak dzieje się coraz częściej z lekami na cukrzycę, które stosują osoby chcące zrzucić zbędne kilogramy. Jak podkreśla dietetyk Jakub Mauricz, może to prowadzić do przykrych dolegliwości zdrowotnych, a nawet zagrażać życiu. Jednocześnie zaznacza, że podstawą leczenia dla osób z nadwagą powinna być zmiana nawyków żywieniowych.
Media
Patricia Kazadi: Maciek Rock jest dla mnie ogromną inspiracją. Uczę się od mistrza

Prowadząca „Must Be the Music” jest przekonana, że nowa odsłona programu zrobi wśród widzów prawdziwą furorę. Ona sama, mimo że zna kulisy, to i tak z dużym zaciekawieniem obejrzała pierwszy odcinek i to, co zobaczyła na ekranie, zrobiło na niej ogromne wrażenie. Patricia Kazadi chwali uczestników, jurorów, a także współprowadzących nową edycję. Nie ukrywa, że dużą inspiracją jest dla niej Maciej Rock, pracowity, utalentowany, a zarazem niezwykle skromny człowiek.