Newsy

Kasia Moś wyda nową płytę w przyszłym roku. Teraz piosenkarka skupia się przede wszystkim na udziale w show „Twoja twarz brzmi znajomo”

2017-09-12  |  06:36

Moja nowa płyta będzie w klimacie electro soul, trochę elektroniki z soulowym zacięciem – zdradza Kasia Moś. Artystka nie chce jednak, by album powstawał w pośpiechu. Nie zamierza też łączyć ze sobą kilku projektów, dlatego na razie zawiesza pracę w studio nagrań. W oczekiwaniu na nowy krążek fani artystki mogą jej natomiast posłuchać na koncertach.

Debiutancki album Kasi Moś trafił na półki sklepowe w październiku 2015 roku. Krążek zatytułowany „Inspination” zawierał 13 utworów łączących elektronikę, soul i pop. Większość z nich to wspólne kompozycje wokalistki i jej brata Mateusza. Do współpracy został zaproszony młody producent z Kielc – Essex. W lutym tego roku Moś wydała singel „Flashlight”, który zapowiada jej drugi album studyjny. Z utworem zakwalifikowała się do polskich preselekcji do Konkursu Piosenki Eurowizji 2017.

– Pracujemy nad nową płytą, płyta miała się ukazać w tym roku, ale niestety doba ma 24 godziny i to jest niewykonalne. Płytę wydamy na początku przyszłego roku. Album będzie w klimacie electro soul, trochę elektroniki z soulowym zacięciem – mówi agencji Newseria Kasia Moś, wokalistka.

Artystka teraz skupia się przede wszystkim na udziale w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”. Piosenkarka musi też zrealizować grafik zaplanowanych koncertów.

– 11 września śpiewam wokalizę do „Dziewiątych wrót” Wojciecha Kilara w Katowicach, z orkiestrą, z DJ-em, taka trochę odmieniona wersja. Jestem trochę zestresowana, ale cieszę się, że takie wyzwanie dostałam i będę mogła zobaczyć, jak mi to wyjdzie – mówi Kasia Moś.

Duży koncert zaplanowany jest również na 9 grudnia. Artystka zaprezentuje wtedy swój dotychczasowy dorobek artystyczny.

– W sali NOSPR w Katowicach zagramy nasze utwory z płyty „Inspination”, ale również parę premierowych utworów. Zagramy z zespołem, z orkiestrą, z zaproszonymi gośćmi, będzie pan Józef Skrzek z SBB, zaśpiewamy razem utwór „O mój Śląsku”, przylecą również reprezentanci Finlandii na tegorocznej Eurowizji, duet Norma John, czyli Leena i Lasse, będziemy razem śpiewać po raz pierwszy utwór, który wspólnie nagramy na moją płytę, także bardzo się cieszę, już nie mogę się doczekać – dodaje Kasia Moś.

Kasia Moś pochodzi z muzykalnej rodziny. Jest córką Marka Mosia, dyrygenta Orkiestry Kameralnej Miasta Tychy „Aukso”, i Joanny Moś, która przez lata grała na altówce. W 2012 piosenkarka wzięła udział w przesłuchaniach do trzeciej edycji programu „Must Be the Music. Tylko muzyka”. Podczas rundy eliminacyjnej zaśpiewała piosenkę „(You Make Me Feel Like) A Natural Woman” z repertuaru Arethy Franklin i zakwalifikowała się do półfinału. Ostatecznie zajęła trzecie miejsce. W tym roku reprezentowała natomiast Polskę w 62. Konkursie Piosenki Eurowizji organizowanym w Kijowie. Po zdobyciu 64 punktów uplasowała się na dwudziestej drugiej pozycji.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów

Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.

Media

Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą

W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.