Newsy

Autorki książki „W sukience do sukcesu” zachęcają kobiety do zmian, które mogą zmienić życie na lepsze

2015-01-20  |  06:45
Mówi:Dorota Stasikowska-Woźniak
Funkcja:dyrektor Dress for Success Poland
Firma:współautorka książki „W sukience do sukcesu”
  • MP4
  • „W sukience do sukcesu” to swoiste kompendium wiedzy zarówno dla tych kobiet, które już osiągnęły swoje życiowe cele, jak i tych niezdecydowanych, wciąż poszukujących swojej drogi prywatnej i zawodowej. Autorki książki podpowiadają, w którym kierunku się rozwijać, by osiągnąć satysfakcję, jak panować nad emocjami i jak dbać o siebie.

    – W tej książce są zarówno rady dotyczące wizerunku, jak i te mówiące o tym, jak kierować swoją własną karierą, jak promować markę, co robić, żebyśmy same czuły się spełnione oraz jak doprowadzić do tego, żebyśmy czuły, że żyjemy w harmonii z samą sobą i ze światem, który jest wokół nas – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Dorota Stasikowska-Woźniak, dyrektor Dress for Success Poland i współautorka książki „W sukience do sukcesu”.

    Współautorka książki podkreśla, że kobiety odgrywają znaczącą rolę w życiu społecznym i politycznym. Zajmują prestiżowe stanowiska, z powodzeniem prowadzą własne firmy, a zawodowe obowiązki umiejętnie łączą z prowadzeniem domu i wychowywaniem dzieci.

    – Świat kobiet zmienia się w ostatnich latach bardzo mocno i myślę, że my te zmiany dostrzegamy. Kobiety są coraz mocniejsze. Dlatego powinnyśmy myśleć o swojej sile, o tym, że jesteśmy świetne, że potrafimy i nie dopuszczać do siebie myśli o tym, że nie damy rady, bo my naprawdę doskonale sobie radzimy. Jesteśmy mądre, piękne, wykształcone i potrafimy odnaleźć się w każdej sytuacji – tłumaczy Dorota Stasikowska-Woźniak.

    Autorka książki wyjaśnia, że sukces nie ma jednej twarzy. Jej zdaniem kobietą sukces może być zarówno osoba gruntowanie wykształcona, która wysoko stawia poprzeczkę i wyznacza innym kierunki rozwoju, jaki i osoba, która wyszła z życiowego zakrętu z podniesioną głową i rozpoczęła nowe, lepsze życie.

    – Dołączyła do nas redaktor Krystyna Kaszuba, która tworzyła „Twój Styl”. Osoba zupełnie niezwykła, z potężnymi zasługami dla kobiet w Polsce – zmieniła życie w mediach, nasze postrzeganie prasy kolorowej oraz tego, jak kobiety same siebie widzą. Dołączyła do nas też Bogusława Kowalska ze Świętochłowic – kobieta, której wcześniej nikt nie znał. Bardzo źle jej się wiodło zawodowo, ale dzięki wsparciu naszego stowarzyszenia została kobietą biznesu, prowadzi firmę sprzątającą. Jej życie się przewartościowało i jest doskonałym przykładem dla innych kobiet – wyjaśnia Dorota Stasikowska-Woźniak.

    Najlepszą drogą do sukcesu jest upór, konsekwencja i wiara we własne siły. Zwątpienie i brak działania tylko pogłębiają frustrację. Dorota Stasikowska-Woźniak radzi, by nie załamywać się nawet, gdy przychodzą niepowodzenia, tylko wyciągać z nich wnioski.

    – Widzę, że te panie, które dotarły do książki i przekartkowały ją albo przeczytały, zmieniły myślenie o tym, w jaki sposób możemy same doprowadzić do tego, żeby osiągnąć sukces. Wiedzą teraz, co zrobić, by osiągnąć sukcesu, oraz co zrobić, by poczuć, że to, co udało nam się osiągnąć i to, co robimy, przynosi nam satysfakcję – dodaje Dorota Stasikowska-Woźniak.

    W książce można tez przeczytać rozmowy z kobietami z pierwszych stron gazet, które są wzorem dla wielu Polek. Jolanta Kwaśniewska i Małgorzata Domagalik opowiadają m.in. o zasadach, jakimi kierują się w pracy, o zdarzeniach, które zmieniły bieg ich życia oraz o tym, co pomaga im przeżyć trudne chwile.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Muzyka

    Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem

    Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.