Newsy

Laura Breszka: Pojawienie się dziecka to spełnienie marzeń, ale też szok. Szczególnie dla kobiet wcześniej aktywnych zawodowo i towarzysko

2021-04-09  |  06:16

Aktorka zauważa, że codzienne życie młodych mam znacznie różni się od wystylizowanych fotek z mediów społecznościowych, ale za to zawiera całą paletę pięknych uczuć, nietuzinkowych doświadczeń i zaskakujących zwrotów akcji. Choć dzieci szybko i bezwzględnie weryfikują wyobrażenia o rodzicielstwie, to jednak dają solidną lekcję pokory. Zmagania współczesnych rodziców z rzeczywistością pokaże nowy serial komediowy „Mamy to", w którym aktorka gra jedną z głównych ról. Jej bohaterka ma dwie córeczki i doświadczenie, które pozwala jej łatwiej pokonywać trudności wychowawcze.

Laura Breszka przyznaje, że w temacie rodzicielstwa nie ma uniwersalnych rad i złotych środków, które sprawdzą się u każdego. Sama jest matką i wie, że wielu problemów i sytuacji nie da się przewidzieć. Na początku sporym wyzwaniem jest zmiana stylu życia.

– Każdy ma swoją wizję rodzicielstwa, każdy się cieszy na to dziecko, a potem, jak to dziecko się pojawia, to jest to i spełnienie marzeń, ale bardzo często również szok, szczególnie dla kobiet, które wcześniej były bardzo aktywne zawodowo, towarzysko. Zmienia im się cały wszechświat – mówi agencji Newseria Lifestyle Laura Breszka.

Wszystkich zainteresowanych tematyką parentingową aktorka zachęca do oglądania serialu „Mamy to”, który będzie można oglądać na platformie player.pl. Produkcja będzie poruszać ważne tematy związane z macierzyństwem, takie jak: samoakceptacja kobiet w ciąży i po porodzie czy też bliskość w małżeństwie po pojawieniu się na świecie wyczekanej pociechy. Głównymi bohaterami będą dwa małżeństwa: świeżo upieczeni rodzice Ada i Szymon oraz Ewa i Szymon, którym urodziło się już drugie dziecko.

– Gram Ewę, która jest mamą dwójki dzieci, rocznej Poli i czteroletniej Klary. Jako że jest już taką podwójną mamą, to nabrała pewnego doświadczenia i troszeczkę wyluzowała. Poznajemy ją na etapie, kiedy jest już mamą z dystansem, która ma patenty na różne sytuacje, wie, co jest zabawne i fajne – mówi Laura Breszka.

Serialowa Ewa jest żywiołowa, wyluzowana, a w macierzyństwie kieruje się intuicją. Wyznaje zasadę: szczęśliwa mama – szczęśliwe dziecko. Wie też, że dużo problemów można pokonać dystansem i uśmiechem.

– Przy małych dzieciach dużo jest zabawnych sytuacji albo jest dużo sytuacji, które może dopiero po czasie okazują się zabawne. Kiedy się dzieją, nie jest nam do śmiechu i w sumie w serialu poruszamy dużo takich tematów, które może jak się dzieją, nie są śmieszne, ale właśnie z perspektywy mają komediowy wymiar. I my próbujemy właśnie te ciężkie uroki życia rodziców pokazać w komediowy sposób – mówi aktorka.

Laura Breszka zapowiada, że w „Mamy to” nie zobaczymy wykreowanych, perfekcyjnych i zawsze wzorowo przygotowanych mam i ojców. Choć doceniają oni smak rodzicielstwa, to pragną zachować w tym umiar i pozwalają sobie na bycie nieidealnym.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem

Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.