Mówi: | Laura Breszka |
Funkcja: | aktorka |
Laura Breszka: Rozmawiam o swoich fantazjach seksualnych z partnerem. Lubię też odgrywać scenki, ale mężczyźni często nie potrafią się w nich odnaleźć
Aktorka przyznaje, że lubi odgrywać scenki nie tylko na deskach teatru czy na planie filmowym, ale również w życiu osobistym i chce też zaangażować do nich swojego partnera. Uważa ona bowiem, że to dobry sposób na to, by wzbudzić zainteresowanie drugiej osoby i dodać do relacji nutkę fantazji, co może się przełożyć na bardziej udane życie seksualne. Zdaniem Laury Breszki wszystko może być afrodyzjakiem, wystarczy tylko dobrze użyć swojej wyobraźni.
Aktorka zapewnia, że nie ma żadnych oporów, by rozmawiać o swoich fantazjach seksualnych z partnerem. Nie zawsze jednak jest odpowiedni odzew z jego strony.
– Rozmawiam o swoich fantazjach, ale nikt ich nie rozumie. No ale staram się, mam coś takiego swojego, nic hardkorowego, ale łapię się na tym, że mimo iż to nic takiego, to i tak jest to dla kogoś krępujące – mówi agencji Newseria Lifestyle Laura Breszka.
Jej zdaniem trochę pikanterii w sypialni nie zaszkodzi, a wręcz wyjdzie partnerom na dobre. Dlatego warto przełamać pewne blokady i nie bać się tematów tabu. Ze swojego doświadczenia wie, że są różne sposoby, by pobudzać zmysły, oddziaływać na wyobraźnię i zwiększać pożądanie. I choć czasem nie jest łatwo przekonać drugą osobę do zmiany nawyków łóżkowych, to trzeba próbować.
– Lubię odgrywać scenki, może dlatego że jestem aktorką i nie mam z tym aż takiego problemu, ale mężczyźni, nawet bardzo otwarci, którzy nie mają problemu z nagością czy seksem, akurat w tych scenkach nie potrafią się odnaleźć, wychodzą mi z roli. No ale to są takie scenki na przykład, że idziemy do baru i się nie znamy, żeby po prostu było ciekawiej, nie że od razu do łóżka wchodzi jakiś drwal, a ja jestem sarną – mówi.
Jak zauważa Laura Breszka, kluczem do udanej relacji jest odpowiednie dopasowanie partnerów pod kątem potrzeb łóżkowych. Trzeba więc kierować uwagę nie tylko na swoje oczekiwania, ale także na przeżycia i komfort drugiej osoby. Jeśli bowiem czuje się ona mocno skrępowana naszymi fantazjami, to z pewnością nie będzie czerpać satysfakcji ze zbliżenia.
– Nie chodzi mi o to, żeby nie wiadomo co odgrywać, tak jak w filmie, ale tak po prostu, że udajemy, że znów jesteśmy obcymi osobami, mamy inne imiona. Taka zwykła podstawa, ale nie dźwigają tego partnerzy i wychodzą mi z roli – dodaje.
Aktorkę można oglądać teraz m.in. w komedii „Cały ten seks” w reżyserii Tomasza Mandesa na platformie Amazon Prime Video. Wszyscy bohaterowie tej produkcji mają jakieś fantazje seksualne, niektóre zupełnie pospolite, inne całkiem szalone.
Czytaj także
- 2024-09-02: Na rynku najmu brakuje większych mieszkań, a popyt na nie rośnie. Coraz popularniejszy może się stać najem domów
- 2024-08-02: Ukraińscy uchodźcy w Polsce mają coraz lepszy dostęp do opieki zdrowotnej. Większość z nich zgłasza się do lekarza z chorobami ostrymi
- 2024-07-15: Aleksandra Popławska: Nadopiekuńczość i trzymanie dziecka pod parasolem ochronnym to przemoc psychiczna. Taka toksyczna relacja jak w spektaklu „Czułe słówka” to dobry temat dla psychologa
- 2024-06-27: Rośnie skala wykorzystywania seksualnego dzieci przez internet. Ofiarami padają nawet kilkulatkowie
- 2024-05-06: Duża część ukraińskich uchodźców w Polsce wciąż potrzebuje wsparcia. Szczególnie osoby starsze i z niepełnosprawnościami
- 2024-05-10: Rafał Zawierucha: Nie ma nic piękniejszego w życiu niż posiadanie dziecka. Uwielbiam wracać do domu do moich cudownych dziewczyn i spędzać z nimi czas
- 2024-06-03: Mateusz Banasiuk: Część mojej rodziny za sprawą armii Andersa wylądowała w RPA. Dla mojego ojca chrzestnego film o bitwie pod Monte Cassino ma sentymentalny wymiar
- 2024-04-29: Mikołaj Roznerski: Mam swoje małe sacrum poza Warszawą, gdzie wybudowałem drewniany domek. Rąbię tam drewno, koszę trawę i planuję zrobić ogródek
- 2024-04-12: Budowa sieci ładowania elektryków znacząco przyspieszy. W życie wchodzą nowe unijne przepisy
- 2024-04-09: Maria Sadowska: Wracam do muzyki, bo bardzo się za nią stęskniłam – nagrywam płytę i planuję koncerty. Piszę też scenariusz do filmu o patocelebrytach
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Katarzyna Cichopek: Wróciłam do Polsatu jak do domu, gdzie wszystkich doskonale znam. Te 14 lat mojej nieobecności minęło jak 5 minut
Była gwiazda TVP podkreśla, że do rodziny Polsatu wróciła z dużą radością i została niezwykle mile przyjęta przez szefostwo stacji, prezenterów, producentów i ekipy realizacyjne. Jak podkreśla, praca w takiej atmosferze i z tymi ludźmi to dla niej prawdziwa przyjemność. Fani, którzy wcześniej oglądali ją z Maciejem Kurzajewskim w „Pytaniu na śniadanie”, teraz w weekendy mogą budzić się z tym duetem w „Halo tu Polsat”. Katarzyna Cichopek jest niezwykle usatysfakcjonowana tym, że może prowadzić nowy poranny program i wróży mu duży sukces.
Film
Piotr Zelt: Od października zaczynam wykłady w Warszawskiej Szkole Filmowej. Czasami trafiają się takie grupy, że zastanawiam się, po co oni chcą ten zawód uprawiać
Jednym z ulubionych kierunków wakacyjnych aktora jest Półwysep Helski, gdzie od wielu lat uprawia windsurfing. Wybrzeże Morza Bałtyckiego bardzo polubiła także jego 16-letnia córka Nadia, dlatego zawsze chętnie towarzyszy mu w tych wyprawach. Piotr Zelt podkreśla, że w wakacje udało mu się dobrze wypocząć i teraz pełen energii zabiera się do pracy w teatrze i w Warszawskiej Szkole Filmowej, gdzie czeka na niego sporo wyzwań.
Sport
Ligowe mecze siatkarek w poprzednim sezonie obejrzało na trybunach ponad 210 tys. widzów. Sukcesy polskiej ligi przyciągają sponsorów
Kobieca siatkówka pod względem popularności nie ustępuje męskiej. W sezonie 2023/2024 mecze ligowe na trybunach oglądało średnio ponad 1,3 tys. widzów, a łącznie całe rozgrywki Tauron Ligi – 212 tys. Sukcesy reprezentacji – ćwierćfinał igrzysk olimpijskich w Paryżu i brązowy medal Ligi Narodów – mają także wpływ na coraz większe zainteresowanie sponsorów, również rozgrywek ligowych. PGE Polska Grupa Energetyczna została właśnie sponsorem tytularnym klubu siatkarskiego Grot Budowlani Łódź. To już trzeci klub siatkarski ze wsparciem PGE w nadchodzącym sezonie.