Mówi: | Leszek Stanek |
Funkcja: | aktor, tancerz |
Leszek Stanek: z Izą Miko dobraliśmy się jak w korcu maku. Stanowimy dream team
Tancerz jest przekonany, że mężczyznę i kobietę może łączyć przyjaźń. On sam od dziesięciu lat przyjaźni się z Izą Miko mimo dzielącej ich odległości. Jest wdzięczny aktorce za to, że wybrała go na swojego partnera w programie „Azja Express”. Jego zdaniem stworzyli idealny, świetnie się uzupełniający duet, a ekstremalna podróż tylko umocniła ich przyjaźń.
W programie „Azja Express” wzięło udział osiem gwiazdorskich par, a jedną z nich stanowił duet Izy Miko i Leszka Stanka. Producenci reality show TVN w pierwszej kolejności zaproponowali udział w programie aktorce, ta natomiast wytypowała Stanka na swojego partnera. Tancerz twierdzi, że zgodził się od razu, jest bowiem fanem tego typu przygód. Pociągała go pełna niespodzianek wyprawa oraz możliwość odbycia pierwszej podróży w towarzystwie wieloletniej przyjaciółki.
– Zaraz jak otrzymałem telefon od produkcji z propozycją, bałem się tylko, że zrezygnują, że będzie drugi telefon i powiedzą mi: sorry, Stanek, ale się pomyliliśmy, mieliśmy zadzwonić do kogoś innego – mówi Leszek Stanek agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Tancerz uważa, że z Izą Miko stworzyli duet idealny. Podczas miesięcznej podróży po Laosie, Wietnamie, Tajlandii i Kambodży doskonale się uzupełniali i wyraźnie dzielili między sobą zadania i obowiązki.
– Iza używała swojego uroku osobistego, żeby zatrzymywać samochody, zdobywać noclegi czy jedzenie, ja za to siły swoich mięśni, żeby dźwigać to wszystko dosłownie i w przenośni – mówi Leszek Stanek.
Aktor nie ukrywa, że wszyscy uczestnicy programu „Azja Express” przeżywali kryzysy. W jego duecie z Izą Miko także zdarzały się trudne momenty – do najgorszych należała kłótnia o nadmiar bagażu zabrany przez aktorkę. Tancerz przyznaje, że w tak ekstremalnych warunkach napięcie psychiczne musi dać o sobie znać.
– W momencie, kiedy mi siadała psychika, Iza wiedziała, jak mnie podnieść do góry. I z drugiej strony tak samo, też wiedziałem, jak postępować z Izą w krytycznych momentach, jak ją wspierać – mówi Leszek Stanek.
Przyjaźń połączyła Leszka Stanka i Izę Miko blisko 10 lat temu, żadne z nich nie pamięta jednak okoliczności, w jakich się to stało. Aktor przypuszcza, że mogło to być związane z ich pasjami – oboje byli zawodowymi tancerzami, obecnie oboje wykonują zawód aktora. Od początku połączyło ich także zamiłowanie do muzyki i wspólne cele, m.in. ochrona środowiska naturalnego. Iza Miko mieszka w Los Angeles, stale są jednak w kontakcie.
– My sobie sprawdzamy, o której godzinie ona się kładzie spać, a o której ja wstaję, to, że nie jesteśmy porannymi ptaszkami, też pozwala nam rozmawiać, kiedy u nas jest wieczór, u niej jest późna noc, żebyśmy sobie „poskajpowali”, zawsze jest o czym gadać – mówi Leszek Stanek.
Tancerz jest przekonany, że między kobietą a mężczyzną może istnieć przyjaźń. Jako przykład podaje nie tylko siebie i Izę Miko, lecz także czworo innych uczestników programu „Azja Express”.
– Łukasz Jemioł z Hanką też przyjaźnią się wiele lat, Gośka z Radkiem tak samo, oni są parą, aczkolwiek są też świetnymi przyjaciółmi i to jest coś niebywałego. Bardzo im kibicuję i jestem absolutnym, oddanym fanem tej dwójki – mówi Leszek Stanek.
Czytaj także
- 2025-06-03: Maciej Pertkiewicz: Kasia Dowbor na planie programu interesowała się remontami i była dociekliwa. Niczego nie udawała tylko na potrzeby zdjęć
- 2025-05-28: Innowacyjne leki zmieniają oblicze rzadkich chorób neurologicznych uznawanych dotychczas za nieuleczalne. Tak jest w przypadku rdzeniowego zaniku mięśni
- 2025-05-21: Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność
- 2025-05-05: Konkurs NCBR i Orlenu ma wesprzeć najciekawsze rozwiązania dla przemysłu rafineryjno-petrochemicznego. Na ich rozwój trafi blisko 200 mln zł
- 2025-05-22: Unijne programy szansą dla polskiego przemysłu zbrojeniowego. Wkrótce uruchomione będzie 150 mld euro na niskooprocentowane pożyczki
- 2025-05-14: Muzea pomagają walczyć ze stereotypami i uprzedzeniami. To ważne dla zmieniającego się rynku pracy
- 2025-04-15: 1 mln zł na innowacyjne rozwiązania dla miast. Granty mogą otrzymać naukowcy i start-upy
- 2025-04-10: Nowa wersja programu Czyste Powietrze zwiększa wymagania wobec wykonawców instalacji. Nie wszystkie firmy są w stanie im sprostać
- 2025-03-11: Dawid Kwiatkowski: W programie „MBtM” były wyznania miłości w moim kierunku. To było miłe, ale za uczestnikiem musi iść też dobra muzyka
- 2025-03-26: Patricia Kazadi: To będzie bardzo pracowita wiosna. Pracuję nad własną muzyką
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Bartłomiej Nowosielski: Kluczowe w leczeniu otyłości jest odpowiednie nastawienie psychiczne. Otoczenie nie zawsze jest wyrozumiałe i empatyczne
Aktor przyznaje, że osoby otyłe z powodu swojego wyglądu często przez otoczenie są odrzucane, marginalizowane i hejtowane. Brak akceptacji i zrozumienia wynika między innymi z tego, że nie brakuje tych, którzy myślą stereotypami i ich zdaniem dodatkowe kilogramy są wynikiem złego odżywiania i lenistwa. Bartłomiej Nowosielski tłumaczy, że otyłość jest chorobą przewlekłą, która wymaga leczenia. By terapia była skuteczna, potrzeba silnej woli i wielu wyrzeczeń. Dla niego w chwilach zwątpienia niezwykle ważne jest również wsparcie ze strony bliskich.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Prawo
Kobietobójstwo jest typem przestępstwa niedookreślonym przez polskie prawo. Świadomość na ten temat jest wciąż zbyt mała

Brakuje usystematyzowanych danych na temat skali problemu, jakim jest kobietobójstwo – wskazuje organizacja Femicide in Poland. U źródeł problemu leży brak uspójnienia baz danych prowadzonych przez poszczególne organy państwowe. Organizacja pracuje nad narzędziami, które pozwolą je zgromadzić w jednym miejscu i udostępnić w formie interaktywnej mapy. Jej przedstawicielka wskazuje również na inne fundamentalne obszary do poprawy. To w szczególności egzekwowanie istniejącego prawa i intensyfikacja działań na rzecz edukacji.