Newsy

Luna: Moda jest fajnym sposobem na wyrażenie siebie. Ja albo się za nią chowam, albo coś manifestuję swoim ubiorem

2024-07-17  |  06:16

Wokalistka zaznacza, że ma słabość do oryginalnych ubrań i lubi komponować stylizacje, które odzwierciedlają jej charakter i osobowość. W jej garderobie nie ma rzeczy przypadkowych, zawsze bowiem starannie dobiera to, co na siebie zakłada. Ostatnio szukała inspiracji modowych podczas Paris Fashion Week. Z Francji wróciła pełna wrażeń, z nowymi znajomościami i głową pełną pomysłów. Luna podkreśla, że choć szczególnie ceni sobie projekty młodych polskich, nieznanych jeszcze szerokiemu gronu twórców, to niewykluczone również, że za jakiś czas nawiąże współpracę z kultowym domem mody Schiaparelli.

– W moim sercu główne miejsce zajmuje oczywiście muzyka, natomiast też bardzo pasjonuję się modą i to jest świat, który bardzo mnie inspiruje i ciekawi. Dlatego też Paryski Tydzień Mody to było dla mnie niesamowite doświadczenie. Bardzo mi się podobało. Miałam okazję być na pokazie domu mody Schiaparelli, poznałam też projektanta głównego, widziałam wiele wspaniałych projektów haute couture, które naprawdę są sztuką. To jest niesamowite, ile rąk jest potrzebnych do uszycia takich kreacji, ile czasu to zajmuje, ile pracy. To trochę jak pisanie piosenki, gdzie wszystkie elementy muszą się ze sobą zgadzać – mówi agencji Newseria Lifestyle Luna.

Wokalistka przyznaje, że niektóre projekty zaprezentowane podczas pokazów szczególnie wpadły jej w oko i chciałaby wykorzystać je jako kreacje sceniczne.

– Dopiero poznałam projektanta Schiaparelli, więc zobaczymy, co czas i przyszłość przyniesie, ale rzeczywiście te kreacje robią przeogromne wrażenie – mówi.

Piosenkarka lubi bawić się modą i dzięki konkretnym ubraniom podkreślać swoją osobowość. Chętnie wybiera nieoczywiste i nietuzinkowe stylizacje, które zachwycają krojem, teksturą tkanin i oryginalnymi wykończeniami.

– Moda w zasadzie jest fajnym sposobem na ekspresję, na wyrażenie siebie. Za modą można się schować, ale można też coś pokazać, coś zamanifestować, zwrócić na coś uwagę, dlatego też dla mnie jako artystki jest świetnym sposobem na wyrażenie siebie na scenie czy też nawet na co dzień – mówi.

Luna zaznacza, że jeśli chodzi o wybór kreacji scenicznych, to oczywiście konsultuje się w tej kwestii ze swoją stylistką i chętnie daje szansę młodym, kreatywnym  twórcom.

– Prawie zawsze mówię mojej stylistce, jak chciałabym wyglądać, co mi się marzy, i później oczywiście wchodzimy w różne współprace, bardzo często z młodymi polskimi projektantami i dlatego właśnie na Tydzień Mody w Paryżu zabrałam stroje samych polskich projektantów, na przykład Moniki Łuczak z Łodzi. Noszenie projektów młodych artystów, którzy mają świetne wizje i bardzo otwarte głowy, jest wspaniałe – mówi.

Wśród gwiazd, które zachwyciły swoimi kreacjami na tegorocznym Paris Fashion Week, były m.in. Cate Blanchett, Eva Green, Valentina Ferragni, Juliette Binoche, Katy Perry i Naomi Watts.

– Większość pokazów odbywała się w zasadzie w jednym miejscu i można było tam spotkać bardzo wiele osób. Mnie się udało spotkać Katy Perry, była w czerwonej sukni, akurat wchodziła. Niestety nie do końca była przestrzeń na rozmowę, bo było tam dużo fanów, którzy po prostu krzyczeli, chcieli robić sobie zdjęcia, prosili o podpisanie płyty – mówi piosenkarka.

Luna cieszy się, że mogła się oderwać od codziennych obowiązków i spędzić miłe chwile w stolicy Francji. Jeśli chodzi o wakacje, to na razie nie ma żadnych planów wyjazdowych, ponieważ chce się całkowicie skupić na pracy.

– Wakacje będą jak najbardziej pracowite, bo dopiero teraz w zasadzie zaczyna się moja praca po Eurowizji. Właśnie dopracowuję moją płytę, która ukaże się już jesienią, materiału mam więcej niż na jeden krążek, więc teraz muszę się zamknąć w tej jednej. Poza tym przygotowuję się do jesienno-zimowej trasy koncertowej. W te wakacje więc dużo się będzie działo, ale bardzo się cieszę na ten czas – dodaje.

Teraz piosenkarka promuje swój najnowszy singiel zatytułowany „Alive”.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Farmacja

Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.