Newsy

Majka Jeżowska: Nie wpadam w panikę, jeśli będzie czwarta fala. Jestem zaszczepiona, więc ta świadomość mi pomaga

2021-09-22  |  06:17

Piosenkarka przekonuje, że nie lubi snuć czarnych wizji i zastanawiać się, co by było, gdyby. Wierzy, że jeśli nadejdzie czwarta fala pandemii, to nie będzie ona miała aż tak dramatycznego przebiegu jak poprzednie i że znów nie zostanie pozbawiona pracy. Podkreśla też, że dzięki przyjęciu szczepionki czuje się bardziej bezpieczna.

Majka Jeżowska stara się nie dopuszczać do siebie złych myśli, bo nie chce się martwić na zapas. Uważa też, że na ile to jest możliwe, zabezpieczyła się przed koronawirusem i zyskała spokój.

– Nie myślę o tym. Generalnie jestem taką osobą, która nie wpada w panikę i przyjmuje wszystko na klatę. Jeśli będzie czwarta fala, to sobie poradzimy z nią jak z pierwszą, drugą czy trzecią. Może to tak jest, ale nie myślę o rzeczach negatywnych, na które nie mam wpływu, więc jak się stanie, to wtedy będę przeżywać mniej lub więcej. Jestem zaszczepiona, więc ta świadomość mi trochę pomaga i też daje wolność w podróżowaniu, bo certyfikat zaszczepionego otwiera granice. Wiem, że jest dużo osób, które się tego boją, natomiast ja przeszłam to bardzo dobrze, nie miałam nawet żadnych objawów – mówi agencji Newseria Lifestyle Majka Jeżowska.

Piosenkarka przyznaje, że gdyby jednak sprawdził się czarny scenariusz i powrócił  lockdown, to dla niej samej ponownie najbardziej dotkliwy będzie brak pracy. Jako artystka przez wiele miesięcy nie mogła koncertować, a do tego branża rozrywkowa najdłużej czekała na odmrożenie.

– Nas wokalistów, muzyków w ogóle pozbawiono pracy. Nie graliśmy ani w serialach, ani w teatrach, ani w jakichś programach telewizyjnych, tylko siedzieliśmy w domach i nasze konta po prostu chudły coraz bardziej. Nie mówiąc o tym, że były bardzo przykre sytuacje, że niektórzy musieli zmienić zawód wręcz. Moi muzycy z zespołu, większość jest pedagogami, ale jeden członek zespołu, bardzo zdolny muzyk po wyższych szkołach muzycznych, po prostu siadł za kierownicę i jeździł busem przez całą pandemię, żeby utrzymać rodzinę – mówi Majka Jeżowska.

Wokalistka uważa, że na podstawie poprzednich doświadczeń rządzący powinni wypracować takie strategie działania w obliczu pandemii, które nie będą nikogo spychały na margines.

– Uważam, że zawsze takie sytuacje dramatyczne, które są dotkliwsze dla jednej grupy zawodowej, czyli dla nas, to jest pewnego rodzaju niesprawiedliwość, że się nas troszkę inaczej traktuje i mniej się o nas dba, bo jest nas mniej. Ale tego się boję chyba najbardziej, żeby to nasze środowisko, które i tak jest małe i ucierpiało najwięcej, że znowu będzie pierwszą do odstrzału grupą zawodową – mówi.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.