Newsy

Małgorzata Pieczyńska: Mam więcej ciekawej pracy w Szwecji. Tam dojrzałe kobiety nie są niewidzialne

2018-01-23  |  06:07

Szwedzcy filmowcy mają lepsze warunki socjalne twierdzi aktorka. Chronią ich związki zawodowe, które czuwają nad przestrzeganiem ośmiogodzinnego dnia pracy i respektowaniem warunków finansowych. Gwiazda „Na wspólnej” podkreśla też, że jako dojrzała kobieta w Szwecji może liczyć na znacznie ciekawsze role niż w Polsce.

Małgorzata Pieczyńska od ponad trzydziestu lat mieszka i pracuje w Szwecji. Gra w serialach telewizyjnych, filmach kinowych oraz na deskach teatru w Sztokholmie. Aktorka twierdzi, że wyjeżdżając z Polski, nie miała nadziei na pracę w zawodzie, dziś uważa jednak, że w Szwecji może liczyć na znacznie ciekawsze role niż w Polsce. Wynika to przede wszystkim z wysokiej pozycji, jaką zajmują kobiety, także dojrzałe, w szwedzkim społeczeństwie.

– Kobiety dojrzałe nie są niewidzialne, nie są przeźroczyste. Oczywiście w Polsce mamy kilka dojrzałych kobiet na wysokich stanowiskach, ale w mentalności społecznej przeciętnie dojrzała kobieta to postać przeźroczysta mówi Małgorzata Pieczyńska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Aktorka podkreśla, że w Szwecji producenci filmowi nie obawiają się zatrudniania kobiet po 50 roku życia, w dodatku w rolach, które w polskiej mentalności wciąż przypisywane są głównie mężczyznom.

– Nikt się nie obawia np. obsadzić mnie w roli szefowej mafii, bo nikt nie ma oporów, że kobieta może być szefową mafii, może być szefem policji, może być szefem banku – mówi Małgorzata Pieczyńska.

Na korzyść pracy w Szwecji przemawiają również – zdaniem gwiazdy – kwestie socjalne. Tamtejszy przemysł filmowy ma własne związki zawodowe, które dbają o interesy społeczno-ekonomiczne artystów. Zadaniem tych organizacji jest m.in. zbiorowe negocjowanie stawek dla aktorów i innych twórców filmowych artyści mogą negocjować wyższe stawki, nie mogą natomiast otrzymać wynagrodzenia mniejszego niż to, które zostało ustalone przez związki zawodowe.

– W Polsce nie mamy związku zawodowego, mamy tylko stowarzyszenie twórcze, jest wolna amerykanka, jest dumpingowanie stawek, są dwunastogodzinne dni pracy, które często są przekraczane. W Szwecji jest ośmiogodzinny dzień pracy, bardzo podstawowa rzecz, to są ogromne różnice socjalne mówi Małgorzata Pieczyńska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.

Prawo

Sztuczna inteligencja w nieodpowiednich rękach może stanowić poważne zagrożenie. Potrzebna jest większa świadomość twórców i użytkowników oraz twarde regulacje

Wykorzystanie sztucznej inteligencji do manipulowania ludźmi przyjmuje namacalną postać, jak deepfake, ale może się odbywać także dużo subtelniej, na przykład poprzez podsuwanie odpowiednich treści w wyszukiwarce. – Odwoływanie się w pewnych aspektach do kwestii etycznego stosowania tej technologii to za mało, jeśli w ślad za tym nie idą odpowiednie regulacje – oceniają eksperci. Amnesty International przewiduje, że sztuczna inteligencja wykorzystywana bez kontroli i stabilnych ram prawnych może doprowadzić do nasilenia naruszeń praw człowieka, zwłaszcza w obliczu konfliktów zbrojnych i przez reżimy kontrolujące życie obywateli.

Podróże

Sebastian Wątroba: Uwielbiamy wakacje nad Bałtykiem. Aby spędzić je pod palmami, wcale nie musimy wyjeżdżać do ciepłych krajów, wystarczy przyjechać do Międzyzdrojów

Aktor zaznacza, że uwielbia spędzać wakacje nad polskim morzem, a szczególnie upodobał sobie Międzyzdroje. Kiedy więc ma wolną chwilę, to nie traci czasu na przeglądanie zagranicznych ofert, tylko stawia na sprawdzone miejscówki i zabiera swoich bliskich właśnie do tego niezwykłego miasta położonego na zachodnim wybrzeżu Bałtyku. Sebastian Wątroba jednym tchem wylicza atrakcje, jakie czekają na turystów w tym kurorcie, i zachęca wszystkich jeszcze niezdecydowanych, by zaplanowali tam urlop.