Mówi: | Marcin Malczyński |
Funkcja: | youtuber |
Marcin Malczyński: Telewizja odchodzi do lamusa. Nawet gwiazdy TV przenoszą się do internetu
Internet to lepsze miejsce niż telewizja – uważa popularny youtuber. Jego zdaniem sieć daje większe możliwości zarówno twórcom, jak i widzom, którzy mogą oglądać ulubione programy o dogodnej dla siebie porze i w dowolnym miejscu. Marcin Malczyński podkreśla, że nawet takie gwiazdy telewizji jak Szymon Majewski przenoszą aktywność zawodową do internetu.
Gwałtowny rozwój internetu już kilka lat temu wywoływał obawy medioznawców o przyszłość telewizji, wielu z nich wieszczyło nawet rychły koniec tradycyjnej telewizji. Z sondażu przeprowadzonego w 2012 roku przez „Newsweek Polska” wynikało, że aż 57 proc. ankietowanych ograniczyło oglądanie telewizji na rzecz internetu. Choć jak wynika z badania CBOS z 2017 roku, telewizja pozostaje dla Polaków najbardziej wiarygodnym źródłem informacji, Marcin Malczyński nie ma wątpliwości, że tradycyjne media przegrywają w walce z internetem.
– Myślę, że internet wygrywa zdecydowanie. Sam mam telewizor, ale nic ciekawego tam dla siebie nie znajdowałem w ostatnich czasach. Wydaje mi się, że młodzi ludzie wciąż oglądają telewizję, ale w dużo mniejszym stopniu niż dwadzieścia parę lat temu. Powoli to odchodzi do lamusa – mówi youtuber agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Marcin Malczyński podkreśla, że w polskiej przestrzeni medialnej pojawia się coraz więcej telewizji internetowych, tradycyjni nadawcy chętnie umieszczają natomiast swoje programy i audycje w sieci. Nawet popularni dziennikarze, niegdyś będący gwiazdami telewizyjnymi, dziś coraz częściej decydują się na aktywność zawodową w internecie.
– Większość telewizji przechodzi do internetu i są to platformy cyfrowe, sami twórcy, którzy wcześniej byli znani z telewizji przechodzą do internetu, Szymon Majewski, Tomasz Kammel itd., więc myślę, że internet jest zdecydowanie lepszym miejscem obecnie – mówi youtuber.
Marcin Malczyński od kilku lat prowadzi popularny kanał na platformie YouTube, który ma blisko 1,5 mln subskrybentów. Jest przekonany, że właśnie internet daje obecnie największe możliwości, nie tylko twórcom takim jak on. Korzystają również odbiorcy, których nie ogranicza sztywna ramówka telewizyjna ani konieczność oglądania ulubionych programów na stacjonarnych urządzeniach.
– Dzieciaki bardziej teraz swoich twórców oglądają w internecie, mają dużo większy wybór, o dużo lepszych godzinach, oglądają sobie, kiedy chcą, nie muszą czekać na swoje programy o danych godzinach – podkreśla youtuber.
Czytaj także
- 2024-04-08: Aleksandra Popławska: To jest oczywiste, że powinniśmy mieć tantiemy z internetu. Platformy streamingowe nie chcą stracić, więc pewnie obciążą kosztami klientów
- 2024-03-28: Marcin Bosak: Mam to szczęście, że nie dostaję nietrafionych prezentów. Sam bardzo lubię je dawać
- 2024-04-05: Marcin Bosak: Przygotowujemy się z moim przyjacielem do ciekawego projektu. Będzie to polsko-grecka koprodukcja, kino drogi
- 2024-03-25: Jan Wieczorkowski: Trema jest zawsze przed spektaklem. Kiedyś proponowałem innym aktorom medytację, ale każdy ma swoje sposoby
- 2024-03-26: Aleksandra Popławska: Spektakl „Wyjątkowy prezent” jest komedią, ale pod spodem niepozbawioną tragicznego rysu. To dobra i mądra rozrywka
- 2024-03-01: Krystyna Sokołowska (Miss Polonia 2022): Może po konkursie Miss World otworzą się perspektywy na pracę w telewizji. Chciałabym poprowadzić jakiś program
- 2024-02-21: Anonimowość w internecie motywowana jest nie tylko chęcią trollowania. Dla niektórych to bezpieczna przestrzeń do wyrażenia siebie
- 2024-03-01: Agenci sztucznej inteligencji pomogą osobom z niepełnosprawnościami korzystać z internetu. Zastosowanie rozwiązania może być jednak dużo szersze
- 2024-02-29: Dagmara Kaźmierska: Zawsze miałam inne marzenia niż udział w „Tańcu z Gwiazdami”, ale zdecydowałam się w końcu spełnić prośby producentów. Już kilka lat temu mi to proponowano
- 2024-02-07: Monika Richardson: Jeżeli miałabym wracać do telewizji, to tylko do mediów publicznych. W TVP panuje jednak większy chaos, niż zakładałam, i brakuje strategii wprowadzania zmian
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Teatr
Artur Barciś: Często sąsiedzi nic o sobie nie wiedzą. Mój spektakl „Barabuum!” prowokuje do tego, żeby się poznać i podzielić swoimi skrytymi pragnieniami
– „Barabuum!” to dramat psychologiczny, farsa i komedia romantyczna w jednym – tak o swoim najnowszym spektaklu mówi reżyser. Artur Barciś zabiera widzów w emocjonalną i zwariowaną podróż przez małżeńskie życie dwóch par. Ich z pozoru normalne relacje zostają zaburzone podczas pewnego wieczoru w nowoczesnym mieszkaniu. Nieoczekiwane odkrycie zmienia sąsiedzkie i małżeńskie stosunki w arenę emocji, konfrontacji i głęboko skrywanych uczuć. Twórcy mają nadzieję, że ta sztuka pozwoli widzom spojrzeć z zupełnie nowej perspektywy nie tylko na życie bohaterów, ale i na swoje własne.
Muzyka
Luna: Trochę podupadłam na zdrowiu i mój głos nie działa tak, jak bym chciała. Czuję się bezradna i bezsilna
Przed wyjazdem na Konkurs Eurowizji reprezentantka Polski nie ukrywa, że boryka się z problemami zdrowotnymi, a bezradność i zwątpienie mieszają się z nadzieją i chęcią pokonania swoich słabości. By jak najlepiej zadbać o swoje struny głosowe, na jakiś czas zrezygnowała z koncertów. Teraz robi wszystko, by jej głos wrócił do formy i by mogła godnie się zaprezentować na scenie w Malmö.
Farmacja
Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych
Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.