Newsy

Marika zaczyna pracę nad nową płytą. Ma być lirycznie i angażująco

2017-03-30  |  07:05
Play
Current Time 0:00
/
Duration Time 0:00
Remaining Time -0:00
Stream Type LIVE
Loaded: 0%
Progress: 0%
00:00
Fullscreen
00:00
Mute
Playback Rate
1

    Najpóźniej latem wokalistka zamierza rozpocząć pracę w studiu nagrań. Na nowym krążku dominować będzie muzyka elektroniczna z domieszką brzmień instrumentów smyczkowych. Znajdą się na nim liryczne, nastrojowe kawałki, do których teksty pisze sama Marika. Gwiazda twierdzi, że nową płytę tworzy dla ludzi dojrzałych, którzy przy muzyce chcą nie tylko potańczyć, lecz także odczuć głębsze emocje.

    Marika twierdzi, że przeżywa obecnie wyjątkowo twórczy okres swojego życia. Przede wszystkim bardzo dużo koncertuje, głównie promując swój ostatni album „Marta Kosakowska”, który ukazał się w październiku 2015 roku. W styczniu zagrała też kilkanaście koncertów wraz z chórem TGD. Wciąż promuje swoją debiutancką książkę „Antydepresanty”, obecną na rynku od maja ubiegłego roku. Zaczęła również pracę nad kolejną płytą.

    – Myślę, żeby nagrywać ją w okresie wiosenno-letnim i efekty już pokazywać jesienią, zimą. Więc praca twórcza, nowe piosenki mówi Marika agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

    Wokalistka twierdzi, że nowy krążek klimatem przypominać będzie poprzedni album, nagrany z myślą o osobach dojrzałych. Ma być liryczny i angażujący słuchacza emocjonalnie. Na płycie znajdą się poetyckie teksty, których autorką będzie sama Marika. Wszystkie piosenki gwiazda zamierza napisać w języku polskim.

    – Chciałabym pisać dla dorosłych ludzi, którzy mają ochotę się na moment zatrzymać i coś przeżyć przy muzyce, nie tylko potańczyć, lecz także posłuchać, przeżyć i jakiejś refleksji dokonać – mówi Marika.

    Gwiazda zaczynała karierę sceniczną, tworząc muzykę w stylu reggae. Dopiero w 2015 roku zerwała z dotychczasowym wizerunkiem i wydała płytę utrzymaną w stylistyce nowoczesnego, lirycznego popu. Najnowszy krążek zawierać będzie przede wszystkim muzykę elektroniczną, takie są bowiem zdaniem Mariki wymogi współczesności.

    – Ale jednocześnie jestem zakochana w kwartetach smyczkowych i w ogóle w instrumentach smyczkowych, w związku z czym mam zamiar użyć tego rodzaju brzmień też na nowej płycie – mówi wokalistka.

    Marika nie wyklucza, że do współpracy przy nowym krążku zaprosi innych wokalistów. Na razie pracuje jednak w pojedynkę. Nie wyznaczyła na razie daty premiery płyty, najprawdopodobniej ukaże się ona w przyszłym roku. Jesienią natomiast pojawią się promujące ją single.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Muzyka

    Tadeusz Drozda: Po 52 latach kariery na estradzie wystąpię nie jako artysta kabaretowy, ale jako piosenkarz. Jak przed każdym debiutem jest trema

    Podczas najbliższej edycji Polsat Hit Festival satyryk zaprezentuje się w nietypowej dla siebie roli – zamiast jak zwykle rozśmieszać publiczność do łez, zaśpiewa. W trakcie koncertu „Gdzie się podziały tamte prywatki” w jego wykonaniu będzie można usłyszeć dwa wielkie przeboje wylansowane przed laty przez Krzysztofa Krawczyka i Andrzeja Zauchę. Tadeusz Drozda podjął wyzwanie, zapowiada, że postara się mu sprostać, a jednocześnie nie ukrywa, że nieco się stresuje chociażby z tego powodu, że wśród nowego pokolenia artystów nie ma zbyt wielu znajomych.

    Muzyka

    Bryska: Dla mnie Opera Leśna to bardzo sentymentalne miejsce. Jako dziecko oglądałam festiwale w Sopocie, a teraz sama mogę na nich występować

    Wokalistka przyznaje, że z dużą radością przyjęła zaproszenie do udziału w Polsat Hit Festiwal 2025. Dla niej bowiem występ w Operze Leśnej w Sopocie ma niezwykle sentymentalny wymiar. Jeszcze będąc dzieckiem oglądała w telewizji koncerty z Sopotu i marzyła, by kiedyś stanąć na tej kultowej scenie. Marzenie się spełniło i teraz, kiedy tylko ma taką możliwość wraca do tego amfiteatru z ogromną przyjemnością. W piątek Bryska zaśpiewa w koncercie „Radiowy Przebój Roku”.

    Transport

    Polska jednym z największych rynków aut używanych na świecie. Dwie trzecie kierowców planuje zakup z drugiej ręki

    66 proc. konsumentów, którzy w ciągu najbliższych trzech lat chcą zmienić samochód, deklaruje zakup z drugiej ręki – wynika z badania autoDNA. W Polsce na jedno auto nowe, z salonu, przypada pięć używanych. Chociaż rynek wtórny się stopniowo profesjonalizuje, wciąż liczne są nieprawidłowości i próby oszukania kupującego. 81 proc. kupujących deklaruje, że weryfikuje stan auta przed zakupem, ale często jest to bardzo pobieżny proces.

    Nasza strona używa cookies między innymi w celu gromadzenia statystyk oraz prawidłowego funkcjonowania serwisu. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przegladarki oznacza, że ciasteczka będa zapisywane na Twoim urządzeniu. Pamietaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Kliknij tutaj aby zamknąć