Newsy

Dawid Podsiadło o swojej audycji: Nie mam doświadczenia radiowego. Wiem, że to nie jest profesjonalne, ale muzykę puszczam bardzo dobrą

2015-03-09  |  06:50

Dawid Podsiadło nie kryje satysfakcji z tego, że może prowadzić audycję radiową, ale z pokorą przyjmuje słowa krytyki pod swoim adresem i podkreśla, że dopiero się uczy, więc błędy są nieuniknione. Na antenie radiowej Czwórki wokalista promuje młodych wykonawców i prezentuje ich utwory, bo jak przyznaje – ze swojego doświadczenia wie, jak trudno się przebić na rynku muzycznym, zwłaszcza jeśli chodzi o nurt alternatywny.

Audycja nazywa się „Podsiadówka”, mam przyjemność prowadzić ją co sobotę. Dużo osób ma pretensje do mnie za to, jak to prowadzę, że to nie jest profesjonalne, ale mam dopiero 21 lat, więc spoko. Nigdy nie miałem doświadczenia radiowego, wiem, że to nie jest profesjonalne, ale wiem też, że muzykę puszczam bardzo dobrą – mówi Dawid Podsiadło w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Podsiadło tłumaczy, że w swojej audycji stawia na promocję młodych wykonawców, którzy chcą zaistnieć na rynku muzycznym, a największe stacje radiowe odmawiają im współpracy, bo nie są wystarczająco popularni. Wokalista podkreśla, że początki są najgorsze, sam niejednokrotnie odbijał się od ściany. Wie, że trzeba niezwykłego samozaparcia, by dążyć do spełnienia swoich marzeń.

Fajnie, że możemy zrobić coś dla ludzi w moim wieku, którzy są ambitni, robią totalnie przepiękną muzykę, a nie chcą iść do talent show albo ich tam nie przyjęli, a robią coś świetnego. Zbieramy demo od zespołów, które starają się przebić i puszczamy ich numery. Teraz w marcu zapraszamy ich też na koncert do Krakowa, zagramy na żywo – mówi Dawid Podsiadło.

W audycji można usłyszeć różne gatunki muzyczne – rock, pop, elektronikę, ale też metal i hip-hop. Prowadzący podkreśla, że króluje muzyka, choć nie brak również zabawnych materiałów z abstrakcyjnym humorem.

Jest to dla mnie przyjemna przygoda, bardzo się cieszę, że mogę to robić, że mogę rozmawiać z ludźmi na antenie i pomagać młodym zespołom – dodaje Podsiadło.

„Podsiadówki” można posłuchać na antenie radiowej Czwórki w każdą sobotę, w godz.12:00-14:00.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Iga Baumgart-Witan: To jest ostatni rok mojej kariery. Na emeryturze chciałabym się zająć sportem niezawodowym, może zakocham się w telewizji

Ponad dwie dekady swojego życia biegaczka poświęciła sportowi. Nie ukrywa, że w niektórych momentach bardzo trudno było jej pogodzić sferę prywatną z intensywnymi treningami i wyjazdami na zawody, ale zawsze mogła liczyć na wsparcie i pomoc ze strony męża. Na bieżni spędzała dużo czasu i jak zauważyła, bardzo ucierpiały na tym jej relacje przyjacielskie i koleżeńskie. Wkrótce Iga Baumgart-Witan kończy karierę. Zamierza jednak nadal działać w sporcie, szkolić innych i współpracować z klubami. Kusi ją też telewizja.

Media

Problem patotreści w internecie narasta. Potrzebna edukacja dzieci, rodziców i nauczycieli

Co czwarty nastolatek (26 proc.) ogląda w sieci tzw. patostreamy, wulgarne, obsceniczne i nacechowane przemocą widowiska lub transmisje internetowe nadawane na żywo w serwisach streamingowych i mediach społecznościowych – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. To zjawisko mające na młodych ludzi negatywny wpływ wciąż zyskuje na znaczeniu w przestrzeni internetowej, a prawo nie nadąża za rozwojem technologii. Specjaliści zauważają, że nie jest to tylko chwilowa moda, ale poważny problem społeczny, który wymaga zintegrowanych działań edukacyjnych i informacyjnych.

Media

Adam Kszczot: Bardzo żałuję, że nie da się drugi raz wystartować w „Tańcu z gwiazdami”. W tym roku planuję za to z żoną pójść na kurs tańca

Biegacz zapewnia, że doskonale czuje się na parkiecie i choć musi jeszcze popracować nad techniką, to taniec sprawia mu mnóstwo przyjemności, poprawia nastrój i dodaje pozytywnej energii. Wiosną ubiegłego roku Adama Kszczota można było oglądać w „Tańcu z gwiazdami”. Partnerowała mu Katarzyna Vu Manh. Niestety jego przygoda z formatem trwała bardzo krótko.