Mówi: | Grażyna Torbicka, prezenterka Dorota Gardias, prezenterka Omenaa Mensah, prezenterka |
Dziennikarze: pierwszy raz na wizji to był ogromny stres i trema
Dziennikarze świetnie pamiętają początki swojej kariery telewizyjnej. Pierwszy dzień w pracy kojarzy im się głównie z tremą przed wejściem na wizję. Grażyna Torbicka uważa, że była to dla niej cenna lekcja, a Dorota Gardias do dziś korzysta z otrzymanych wówczas wskazówek. Omenaa Mensah przyznaje, że ze stresem walczyła aż trzy lata.
Grażyna Torbicka rozpoczęła karierę telewizyjną w 1983 roku – debiutowała w programie "Sportowa niedziela". Prezenterka doskonale pamięta pierwszy dzień pracy, towarzyszył mu bowiem ogromny stres. Nie tylko miała się bowiem po raz pierwszy pojawić na antenie, miał to być również program nadawanym na żywo.
– Była awaria dźwięku i musiałam wszystko, co sobie przygotowałam, po prostu raz jeszcze powtórzyć – mówi Grażyna Torbicka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Gwiazda twierdzi jednak, że był to dla niej bardzo dobry sprawdzian. Przekonała się wówczas, że nigdy nie należy uczyć się tekstu na pamięć, lecz mówić od siebie. Dorota Gardias z pierwszego dnia w pracy w telewizji również zapamiętała głównie stres. Telewizyjną karierę rozpoczęła w lubelskim ośrodku TVP3 – przed kamerą stanęła po raz pierwszy podczas szkolenia.
– Ogromna trema, z którą nie potrafiłam sobie poradzić, ale też pan, który przyjmował mnie do pracy i który przeprowadzał to szkolenie, dawał mi wtedy bardzo ważne wskazówki, które wykorzystuję do dziś – mówi Dorota Gardias.
Prezenterka twierdzi, że tremę przed wejściem na wizję odczuwa nawet dziś, mimo że od telewizyjnego debiutu minęło już kilka lat. Jej zdaniem dużo zależy od atmosfery panującej w redakcji – w studiu "Dzień Dobry TVN" atmosfera ta jest na tyle luźna, że stres jest mniej odczuwalny.
– Ale generalnie w żołądku zawsze fajnie ściska i to mobilizuje do tego, żeby się fajnie prezentować i mówić – mówi Dorota Gardias.
Omenaa Mensah pamięta nie tylko pierwszy dzień w telewizji, ale trzy pierwsze lata. Twierdzi, że był to dla niej bardzo trudny okres, cały ten czas bowiem walczyła ze stresem.
– To był czas, który pozwolił mi nabrać trochę pewności siebie, aczkolwiek tej pewności nigdy nie ma tak w stu procentach i nie powinno być, bo ten delikatny stres sprawia, że się spinamy i jesteśmy na pełnych obrotach wtedy – mówi Omenaa Mensah.
Zdaniem gwiazd nawet wieloletnie doświadczenie w zawodzie dziennikarza telewizyjnego nie chroni przed wpadkami. Zdaniem Grażyny Torbickiej gafę można obrócić żart, a najzabawniejsze jest wychodzenie z takiej wpadki. Najgorsze są dla niej gafy związane z przekręceniem czyjegoś nazwiska, są one bowiem niemożliwe do naprawienia.
– Następuje nieprzyjemna sytuacja dla osoby, którą się przedstawia. Na szczęście coś takiego zdarzyło mi się tylko raz, ale dobrze to pamiętam – mówi Grażyna Torbicka.
Zdaniem Omeny Mensah wpadki są nieodłącznym elementem pracy w programie na żywo. Prezenterka uważa, że należy doskonalić się, aby unikać gaf, nie warto jednak nadmiernie się nimi przejmować. Wpadki pokazują bowiem, że dziennikarz jest takim samym człowiekiem jak widz, i ma prawo do pomyłki. Omenaa Mensah przez pierwsze trzy lata pracy uczyła się dykcji i sztuki wymowy u prof. Stanisława Młynarczyka i często narzekała na swoje wpadki na wizji.
– On zawsze mówił, że mam się nie przejmować, bo ta naturalność i to, że widz widzi, że tam z drugiej strony jest prawdziwy człowiek z krwi i kości, nie idealny, czasem popełniający błędy jest wartością na plus, a nie na minus, jeśli są to oczywiście niewielkie błędy – mówi Omenaa Mensah.
W sobotę, 23 stycznia, dziennikarze bawili się na 17. Charytatywnym Balu Dziennikarzy. Impreza odbyła się w Auli Politechniki Warszawskiej, a jej celem było zebranie funduszy na pomoc potrzebującym dzieciom.
Czytaj także
- 2024-11-29: W tym roku liczba nowych zakażeń wirusem HIV sięgnie w Polsce 2 tys. Większość z nich rozpoznawana jest na późnym etapie
- 2024-11-04: Sztuczna inteligencja wzbudza w Polakach głównie ciekawość i obawy. Ponad połowa widzi w niej zagrożenie
- 2024-10-22: Rząd pracuje nad nowymi przepisami o płacy minimalnej. Zmienią one sposób jej obliczania
- 2024-11-13: Katarzyna Dowbor: Mamy z synem umowę, że nie rozmawiamy o pracy. Cieszę się, że został ciepło przyjęty przez widzów TVN i ma dobre wyniki oglądalności
- 2024-12-04: Zmęczenie i spadek motywacji coraz częstszym problem polskich pracowników. Niewielu może liczyć na wsparcie pracodawców
- 2024-10-16: Qczaj: Byłem beznadziejnym uczniem, powtarzałem klasę w szkole średniej. Ale poradziłem sobie w życiu lepiej niż niejedna osoba z czerwonym paskiem
- 2024-09-27: Zmiany klimatu zagrażają produkcji kawy. Susze pogłębiają trudną sytuację rolników
- 2024-10-08: Państwowa Inspekcja Pracy nie ma narzędzi do walki z nadużyciami w umowach cywilnoprawnych. Reforma tej instytucji ma to zmienić
- 2024-10-23: Nowe przepisy mają poprawić sytuację osób zatrudnionych przez platformy cyfrowe. Wprowadzają domniemanie stosunku pracy
- 2024-10-17: Krzysztof Skórzyński: Wkrótce planuję co najmniej dwa nowe single. Jeżeli moja muzyka nie znajdzie słuchaczy, to nie będę miał do nikogo pretensji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Edukacja
Co trzeci nastolatek nie rozmawia o pieniądzach z rodzicami. To ma wpływ na jego zachowania w świecie finansów
Nastolatkowie, w których domach rozmawia się o finansach, częściej korzystają z produktów finansowych, aplikacji do zarządzania finansami, ale też myślą o swojej inwestycyjnej przyszłości – wynika z badania „Junior w świecie nowoczesnych usług finansowych”. Jak wskazują autorzy, to dowód na to, że edukacja finansowa od wczesnych lat przynosi rezultaty, jednak więcej niż jedna trzecia nastolatków przyznaje, że u nich finanse to temat tabu. Co istotne, połowa badanych chce poszerzać swoją wiedzę na ten temat, a najczęściej wskazują na źródła internetowe.