Mówi: | Katarzyna Skrzynecka |
Funkcja: | aktorka, wokalistka |
Katarzyna Skrzynecka: Stał się cud. Można przeżyć 8 tygodni bez hejtu
– Okazało się, że – może to nie na długo, może tylko na chwilę – ale stał się jakiś cud. Można przeżyć 8 tygodni pracy bez hejtu. Kiedy nagle, zarówno media, jak i nawet internauci, którzy bywają różni, piszą o rzetelnie wykonanej robocie, o naszej pracy wokalnej, o pięknej muzyce, a niekoniecznie o tym, czy ktoś jest chudy czy gruby, stary czy młody, ubiera się drogo czy mniej drogo. Bo tak naprawdę chyba najczęściej o tym teraz czytujemy – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Katarzyna Skrzynecka, aktorka.
Katarzyna Skrzynecka przyznaje, że jest mile zaskoczona pozytywnymi recenzjami i reakcją widzów, którzy wyrażali swoje opinie na fanpage’u programu. Oficjalny profil show na Facebooku polubiło ponad 200 tysięcy osób.
– Doceniali prowadzących, doceniali format, mówili, że jest to dobra rozrywka, że dawno takiego programu w zupełnie nowej formule nie było. To nas wszystkich ogromnie cieszyło. Myślę, że w przypadku tego show, gdzie rzeczywiście pisali internauci, którzy musieli się zalogować na tej stronie i nie pozostawali anonimowi, pisali bardzo życzliwie. A nawet, jeżeli wyrażali swoją krytykę, to była ona sensowna i konstruktywna. Co można by było zmienić, co im się podobało mniej i dlaczego. Myślę, że producenci programu z takiej konstruktywnej krytyki mogą wyciągać dla siebie dobre wnioski – tłumaczy Katarzyna Skrzynecka.
Aktorka nie ukrywa, że jest przyzwyczajona do hejterskich opinii na swój temat. Niejednokrotnie spływała na nią fala krytyki za styl bycia, nieudane stylizacje, potknięcia w życiu prywatnym i zawodowym. Tym razem dziennikarze i internauci skupili się wyłącznie na jej pracy.
– To nie zdarzało się tak naprawdę od już paru dobrych lat, od kiedy istnieją choćby takie plotkarskie media internetowe, gdzie każdy sobie może napisać, co chce, nie podpisać się i nienawidzić wszystko i wszystkich. Bo to jest takie smutne zjawisko społeczne, kiedy ludzie wypisują tyle niedobrych życzeń dla innych, tyle niedobrych słów, tyle wylewają z siebie jakiejś takiej naprawdę niechęci, nienawiści, złorzeczenia – mówi Katarzyna Skrzynecka.
Pierwszy sezon polsatowskiego show cieszył się ogromną popularnością wśród widzów. Każdy odcinek programu oglądało ponad 3 miliony osób. Program ma być kontynuowany jesienią.
– W tym programie jest bardzo dużo poczucia humoru i dystansu występujących do samych siebie. Jest bardzo dużo rzetelnej pracy muzycznej, pięknej muzyki, wielkich hitów, które wszyscy znają, lubią i zawsze ich chętnie posłuchają. Myślę, że to jest dużym walorem tego programu i powodem, dla którego telewidzowie naprawdę go polubili i docenili – dodaje Katarzyna Skrzynecka.
Czytaj także
- 2025-02-25: Trwa nabór wniosków do programu dopłat do elektryków. Bez zmiany systemu podatków może być krótkotrwałym mechanizmem wsparcia rynku
- 2025-02-20: Ubóstwo dotyka prawie miliona dzieci w Polsce. Głód i niedożywienie jednym z najpoważniejszych objawów
- 2025-02-13: Opieka środowiskowa to najpilniejsza potrzeba polskiej psychiatrii. Reforma zachodzi zbyt wolno
- 2025-02-25: Radosław Majdan: Do swojego domu chamstwa nie zapraszam i tak samo jest z Instagramem. Jeżeli ktoś zachowuje się nieładnie, to z dużą przyjemnością go blokuję
- 2025-01-21: Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
- 2025-01-13: Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie
- 2025-01-22: Jakub Rzeźniczak: Z szacunku dla żony odmówiłem udziału w „Tańcu z gwiazdami”. Do programu „Mówię Wam” nie pójdę ze względu na prowadzącego
- 2025-02-04: Jakub Rzeźniczak: Jestem dumny z tego, jaki teraz jestem. Mam przy boku osobę, która ma na mnie bardzo dobry wpływ
- 2025-01-15: Jakub Rzeźniczak: Z Radkiem Majdanem mamy dużo tematów do rozmowy. Jest świetnym współlokatorem, ale trochę ciężko się przy nim spało
- 2025-01-23: Iwona Guzowska: W programie „Mistrzowskie pojedynki" jest kilka osób stricte nastawionych na rywalizację. Chciały jak najwyżej zajść i szły po trupach do celu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Radosław Majdan: Do swojego domu chamstwa nie zapraszam i tak samo jest z Instagramem. Jeżeli ktoś zachowuje się nieładnie, to z dużą przyjemnością go blokuję
Były bramkarz zaznacza, że nie zamierza przejmować się negatywnymi opiniami obcych ludzi. Konstruktywna krytyka jest mile widziana, ale hejt, który często przybiera formę wulgarnych i krzywdzących komentarzy, jest dla niego nie do zaakceptowania. Dlatego on sam decyduje, kogo wpuszcza zarówno do swojego życia, jak i do przestrzeni wirtualnej.
Problemy społeczne
Wzrost udziału kobiet we władzach spółek z WIG140 rozczarowująco niski. Co piąta firma ma zarząd i radę nadzorczą w męskim składzie

18,4 proc. – taki udział w radach nadzorczych i zarządach 140 spółek giełdowych miały kobiety na koniec 2024 roku. Z badania 30% Club Poland wynika, że odsetek ten wzrósł zaledwie o 0,4 proc. w porównaniu do sytuacji rok wcześniej. Spadki zanotowali dotychczasowi liderzy, czyli m.in. sektor finansowy i spółki z indeksu WIG20, za to solidny progres zrobiły średnie spółki z mWIG40. Autorzy badania podkreślają, że rozczarowujące rezultaty wskazują na potrzebę podjęcia różnorodnych działań, by wspierać różnorodność we władzach firm.
IT i technologie
Wykrywalność wrodzonych wad serca u płodów wciąż niewielka. Wsparciem dla kardiologii prenatalnej będzie sztuczna inteligencja

Wykrycie wad wrodzonych serca u płodu pozwala na szybkie wdrożenie leczenia i doprowadzenie do urodzenia dziecka, które będzie miało dużo lepsze rokowania. W Polsce znacząco poprawia się skuteczność diagnostyczna, a lekarzy coraz mocniej będzie w tym wspierać sztuczna inteligencja. Wciąż jednak przeprowadza się za mało badań prenatalnych, takich jak echokardiografia płodu.