Newsy

Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę

2024-11-18  |  05:30

Kultowy program „Must Be the Music” powraca na antenę Polsatu po ośmiu latach. Jedyną osobą, która pozostała ze starego składu tego popularnego show, jest Maciej Rock. Prezenter cieszy się, że ten wartościowy projekt został reaktywowany, bo debiutowało w nim wiele gwiazd. Z kolei Dawid Kwiatkowski ma nadzieję, że sprawdzi się w roli jurora i nowa edycja też przyciągnie przed ekrany wielu widzów.

Maciej Rock podkreśla, że w programie „Must Be the Music” czuje się znakomicie, gdyż jest częścią projektu od jego pierwszej edycji.

– „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów, jakie w życiu prowadziłem, a prowadziłem ich naprawdę wiele. Bardzo dobrze go wspominam, bo to jest taki program, które nie kończą się wraz z ostatnim hasłem „koniec zdjęć”. Ten format trwa dalej, bo jego uczestnicy są później słyszalni w radiu, spotykamy się na różnych festiwalach, na koncertach. Dlatego to jest bardzo, bardzo fajny program – mówi agencji Newseria Lifestyle Maciej Rock.

W poprzednich edycjach swoich sił na scenie „MBTM” próbowali m.in. LemON, Kortez czy Enej. Program pozwolił im spełnić marzenia, bo ich kariera potoczyła się błyskawicznie. Artyści do dziś mile wspominają swój udział w tym talent show.

– Po latach nadal pamiętamy z Igorem Herbutem, że kiedyś robiliśmy razem program, może nie wspominamy dokładnie każdego dnia i co tam się działo po kolei, ale po prostu pamiętamy, że razem robiliśmy wspólnie jedną wielką rzecz, jaką było „Must Be the Music” – mówi Maciej Rock.

W trakcie poprzednich edycji programu jurorami byli: Olga „Kora” Jackowska, Elżbieta Zapendowska, Adam Sztaba, Wojciech „Łozo” Łozowski, Piotr Rogucki i Tymon Tymański. Maciej Rock przyznaje, że ze wszystkimi miał dobry kontakt, ale szczególnym sentymentem darzył wokalistkę grupy Maanam.

– Szczególnie wspominam Korę, bo ona lubiła rozmawiać i jak zdarzyło się znaleźć na jakiejś orbicie Kory i usiąść obok, to można było tak siedzieć, siedzieć, siedzieć i mimo że reżyser mówił: „wracamy do zdjęć, koniec przerwy”, to wcale nikt nie chciał wracać do pracy. Kora miała olbrzymią wiedzę, bardzo ciekawe przemyślenia na wiele, wiele różnych tematów, była bardzo oczytana, zawsze coś poleciła i zawsze coś zostawało z takiej rozmowy – podkreśla Maciej Rock.

W 12. edycji muzycznego show solistów i zespoły oceniać będą: Dawid Kwiatkowski, Sebastian Karpiel-Bułecka, Natalia Szroeder i Miuosh. W roli gospodarzy zobaczymy: Macieja Rocka, Adama Zdrójkowskiego i Patricię Kazadi.

– Maciek Rock to jest czysta profeska. Poza tym to jedyna osoba, która jest tutaj z nami z tego starego składu. Ja Maćka traktuję jako trzon tego programu. On wie, jak to wyglądało kiedyś, jak wygląda teraz i jest w stanie stwierdzić, czy z perspektywy czasu ten program przeszedł dobrą zmianę. Mam nadzieję, że mu się podoba – mówi Dawid Kwiatkowski.

Premiera „Must Be the Music” wiosną 2025 roku w Polsacie.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Transport

Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów

W Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się polska premiera najnowszego modelu Mercedes-Maybach – SL 680 Monogram Series. To najbardziej sportowy Maybach w historii. – Liczba zamówień składanych w systemie wskazuje, że premierowe auto cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – podkreślają przedstawiciele marki. Polska jest drugim największym rynkiem dla luksusowych samochodów Maybacha w Europie.

Handel

Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy

Rynek piwa skurczył się w 2024 roku o prawie 2 proc. To m.in. efekt wzrostu średniej ceny tego alkoholu, która jest dziś o ponad 40 proc. wyższa niż w 2019 roku. Na tle rynku zdecydowanie wyróżnia się segment bezalkoholowy, który wolumenowo i wartościowo rośnie o ok. 17 proc. w ujęciu rocznym. – Ten segment, wart 1,7 mld zł, jest nadzieją na poprawę wyników branży piwowarskiej – ocenia Igor Tikhonov, prezes Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie. I podkreśla, że rynek pozostaje pod presją rosnących kosztów produkcji i zmian legislacyjnych.