Mówi: | Julia Izmałkowa |
Firma: | Izmałkowa Consulting |
Problem zdrady dotyka czterech na pięć małżeństw. Przyznaje się do niej połowa mężczyzn i co trzecia kobieta
Zdaniem psychologów niewiele kobiet jest w stanie szczerze wybaczyć partnerowi romans i zapomnieć o tym, co było. Zdrada, kłamstwa i nadwyrężone zaufanie na zawsze pozostawiają ślad w psychice zranionej osoby – niezależnie od tego, czy był to tylko pojedynczy incydent, czy sytuacja powtarzała się wielokrotnie. Mężczyźni rzadko są w stanie przyznać się do niewierności, a jedno kłamstwo pociąga za sobą kolejne.
Wiadomość o niewierności partnera to ogromny cios. Romans trudno jest wybaczyć, ale ze względu na różne zobowiązania, choćby te dotyczące wspólnego wychowywania dzieci czy spłaty długoterminowych kredytów, pary nie decydują się na rozstanie i myślą o odbudowaniu relacji.
– Zdrada jest naruszeniem naszego zaufania. Jest ją bardzo trudno wybaczyć. Myślę, że niewiele kobiet jest w stanie zrobić to szczerze, część to robi, dlatego że jest tak wygodniej, bo nie mają wyboru. Natomiast prawdziwe wybaczenie, które oznacza, że już o tym nie pamiętam, następuje bardzo rzadko, bo jednak naruszona jest podstawowa i najważniejsza granica intymności – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Julia Izmałkowa z Izmałkowa Consulting.
Szacuje się, że w Polsce problem zdrady może dotykać czterech na pięć małżeństw. Romans najczęściej bywa konsekwencją nieporozumień w stałym związku, zbyt wygórowanych oczekiwań wobec partnera i rutyny.
– Zdrada mężczyzn wynika m.in. z tego, że nie są w stanie zmierzyć się z sytuacją, że coś jest nie tak, otworzyć się, porozmawiać i rozwiązać problem. Brak odwagi wynika też z tego, że nie jesteśmy nauczeni mierzyć się z konsekwencjami. Brakuje nam pewnego rodzaju kręgosłupa i świadomości, że są przyczyny i są skutki – tłumaczy Julia Izmałkowa.
Zamiast na bieżąco rozwiązywać problemy i spróbować odbudować relacje z partnerką, mężczyźni często szukają bliskości w relacji z inną osobą. Romans wydaje im się odskocznią od prozy życia i ekscytującą przygodą.
– Z badań wynika, że mężczyźni kłamią więcej, choćby dlatego, że mają mniej odwagi, by zmierzyć się z emocjami. Stąd często wolą skłamać, niż sobie z tym radzić, walczyć. Badania pokazują też, że kobiety częściej kłamią po to, żeby chronić innych, a mężczyźni częściej kłamią po to, żeby chronić siebie – mówi Julia Izmałkowa.
Julia Izmałkowa podkreśla, że dla zdrady nie ma żadnego wytłumaczenia i usprawiedliwienia.
– Mamy tendencje do zwalania winy na kogoś innego, do fantazjowania, przesadzania, mówienia zawsze, że ktoś inny za to jest odpowiedzialny, do szukania kozła ofiarnego. Kłamstwo oznacza, że wprowadzam w błąd, dodatkowo każde przeinaczanie rzeczywistości też jest kłamstwem – dodaje Julia Izmałkowa.
Z badań CBOS wynika, że do zdrady przyznaje się ponad 40 proc. Polaków – połowa mężczyzn i 30 proc. kobiet. Psychologowie podkreślają, że panie często zdradzają tylko po to, by zemścić się na partnerze i wyrównać rachunki krzywd.
– Z punktu widzenia jednego z psychologów – Hellingera – w sytuacji, kiedy mężczyzna zdradzi i kobieta się o tym dowie, musi nastąpić pewne zadośćuczynienie. Żeby całe życie nie katować mężczyzny za to, że on zdradził, to musi nastąpić swoiste wyrównanie, gdzie on poczuje, że kobieta również zrobiła coś, co go zabolało – wyjaśnia Julia Izmałkowa.
Czytaj także
- 2025-05-13: Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku
- 2025-05-14: 37 proc. Ukraińców nie wie, jak zaszczepić dziecko w Polsce. Potrzebna większa edukacja w tym zakresie
- 2025-05-07: Kobiety wciąż są w mniejszości we władzach spółek. Tylko część firm działa na rzecz równości płci
- 2025-04-24: Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania
- 2025-05-12: Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość
- 2025-03-07: Polska w końcówce europejskiej stawki pod względem udziału kobiet w zarządach spółek. Zmienić ma to unijna dyrektywa
- 2025-03-06: Joanna Liszowska: Kobiety powinno się doceniać na co dzień. Ale 8 marca można szczególnie wyrazić swoją sympatię
- 2025-02-28: Polsko-brytyjska współpraca gospodarcza nabiera rozpędu. Dobre perspektywy dla wspólnych projektów energetycznych i obronnych
- 2025-03-12: Dostęp do wysoko wykwalifikowanej kadry przyciąga do Polski inwestorów. Kluczowymi partnerami stają się firmy z Wielkiej Brytanii
- 2025-02-28: Branża AGD podnosi się po trudnym okresie. Liczy na wsparcie w walce z silną konkurencją z Chin
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Julia Kamińska: Elektrośmieci to duży problem. Sama mam w piwnicy zepsutą pralkę i muszę zorganizować jej wywóz
Piotr Zelt, Julia Kamińska i Klaudia Zioberczyk zauważają, że mimo wielu akcji informacyjnych i edukacyjnych nadal nie wszyscy Polacy zdają sobie sprawę z tego, że elektrośmieci, które nie są w odpowiedni sposób zutylizowane, stanowią ogromne zagrożenie dla środowiska. I choć istnieją różne możliwości przekazania zużytych, nieużywanych lub uszkodzonych urządzeń elektrycznych i elektronicznych do punktów zbiórki czy firm zajmujących się recyklingiem, to nie brakuje osób, które lekceważą wszelkie wytyczne i idą na łatwiznę. Wyrzucają takie sprzęty do zwykłych śmietników albo wywożą na przykład do lasu.
Problemy społeczne
37 proc. Ukraińców nie wie, jak zaszczepić dziecko w Polsce. Potrzebna większa edukacja w tym zakresie

Choć trzech na czterech uchodźców z Ukrainy darzy polski system ochrony zdrowia dużym zaufaniem, to 21 proc. z nich ma problem z zaufaniem do samych szczepień. To dlatego wiele ukraińskich mam podejmuje decyzję o nieszczepieniu dziecka. Dużym wyzwaniem jest więc zwiększanie ich świadomości na temat korzyści płynących ze szczepień dla zdrowia jednostek i całej populacji, a także wyjaśnianie wątpliwości związanych z ewentualnymi skutkami ubocznymi. Tę rolę edukacyjną musi wziąć na siebie polski personel systemu ochrony zdrowia.
Problemy społeczne
Muzea pomagają walczyć ze stereotypami i uprzedzeniami. To ważne dla zmieniającego się rynku pracy

Według NEMO, Sieci Europejskich Organizacji Muzealnych, społeczna rola muzeów wykracza daleko poza ich tradycyjne funkcje. W coraz bardziej spolaryzowanym świecie muzea mogą odgrywać kluczową rolę w promowaniu dialogu i spójności społecznej, zachęcać do dyskusji, mogą też pełnić rolę ośrodków integracji społecznej. Dzięki przybliżaniu obcych kultur mogą też zmienić spojrzenie na rynek pracy.