Mówi: | Anna Górska |
Firma: | sklep z dodatkami modowymi Herse.pl |
Współcześni mężczyźni nie noszą krawatów z obowiązku, lecz po to, by pokazać swój styl
Stylowy krawat z najwyższej jakości materiału jest wizytówką eleganckiego mężczyzny. Ten dodatek powinien być umiejętnie dobrany nie tylko do koloru i fasonu garnituru, lecz także do okazji czy wykonywanego zawodu. Znawcy męskiej mody uważają, że najlepiej prezentują się krawaty wykonane z jedwabiu. Zasadą, którą trzeba przestrzegać, jest dopasowanie szerokości krawata do szerokości klap marynarki.
Przyjmuje się, że krawat powinien być ciemniejszy od koszuli. Największą popularnością cieszą się modele jednobarwne, gładkie, w wąskie paski lub drobne wzorki. Coraz częściej mężczyźni sięgają także po krawaty w szerokie poprzeczne lub skośne pasy, duże wzory kwiatowe czy romby.
– Krawat jest dekoracją taką samą jak apaszka, broszka czy poszetka. Dzisiaj mężczyźni nie noszą go z obowiązku, tylko po to, by pokazać swój styl, indywidualność i charakter. Mężczyźni chcą podkreślić, że są eleganccy, szykowni i świetnie to robią, dobierając gustowny krawat nawet do koszul dżinsowych, w kratkę czy bardzo wzorzystych – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Anna Górska ze sklepu z dodatkami modowymi Herse.pl.
Krawat przede wszystkim musi pasować do pozostałej garderoby. To, jaki dodatek jest w danym momencie używany, zależy też od okazji, obowiązujących zasad, standardów, konwenansów, a nawet od wykonywanego zawodu.
– Jeżeli mamy bardzo elegancki garnitur, czyli z jedwabiu czy kaszmiru, to najczęściej używamy krawatów jedwabnych. Czym luźniejszy styl, tym bardziej możemy sobie pozwolić na dodatki mniej tradycyjne, czyli krawaty wełniane, tkane – tłumaczy Anna Górska.
Standardowy krawat ma długość od 148–152 cm i 8–8,5 cm szerokości. Dostępne są również bardzo wąskie krawaty o szerokości 4–6 cm, nazywane potocznie śledziem. Noszą je głównie osoby młode.
– Ważne jest to, żeby krawat pasował swoją szerokością do marynarki. Do garniturów bardzo wąsko skrojonych nosimy węższy krawat, do luźniejszych trochę szerszy – mówi Anna Górska.
Obowiązuje również zasada, że koniec zawiązanego krawata powinien sięgać początku paska spodni. Najprostszym sposobem wiązania jest tzw. węzeł prosty, zwany też węzłem w czwórkę. Na ogół dobrze wygląda ze wszystkimi męskimi kołnierzykami, ale raczej nie jest przeznaczony dla osób niskich i o pociągłej, szczupłej twarzy. Tuszuje natomiast szersze rysy.
Czytaj także
- 2023-12-08: Rośnie popularność naturalnej żywności. Ten czynnik staje się podstawowym wymogiem wobec producentów
- 2023-11-08: Zespół Tulia: Zaśpiewałyśmy w soundtracku do gry komputerowej. Dla nas jest to coś wielkiego
- 2022-09-20: Wymiana kopciuchów spowolniła. Przez wysoką inflację i kryzys energetyczny mieszkańcy nie chcą inwestować w wymianę źródeł ogrzewania
- 2022-09-07: Będą dopłaty dla gospodarstw ogrzewanych gazem LPG. Różne kierunki dostaw gwarantują, że surowca nie zabraknie
- 2022-07-22: 11,5 mld zł na dodatki węglowe dla 3,8 mln polskich rodzin. Problemy z węglem nie skończą się jednak tej zimy
- 2022-02-17: Marta Tomczak (uczestniczka „Projektu Lady”): W każdej chwili spodziewam się wiadomości, że mam się stawić w jakiejś jednostce wojskowej. Jestem gotowa, by założyć kamasze i pójść bronić naszej ojczyzny
- 2022-01-10: Po wygaśnięciu mechanizmów osłonowych ceny energii w Polsce mogą wrócić do najwyższych poziomów w UE. Konieczne jest przyspieszenie inwestycji
- 2020-09-22: Robotyzacja i autonomizacja armii postępuje. Przyszłe wojny mogą odbywać się bez strat w ludziach [DEPESZA]
- 2020-07-13: Jacek Męcina: Dodatek solidarnościowy powinien być rozwiązaniem tymczasowym. Czas pomyśleć o ubezpieczeniu od bezrobocia
- 2018-12-03: Bożonarodzeniowe wypieki nie muszą oznaczać żywieniowej katastrofy. Przy spożyciu cukrów prostych warto jednak zachować umiar
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.