Newsy

Michał Szczygieł: Nie jestem zbyt związany z branżą muzyczną i z innymi artystami. Po koncercie sylwestrowym balowałem z członkami mojego zespołu

2023-01-11  |  06:21

Wokalista był jedną z gwiazd Sylwestrowej Mocy Przebojów organizowanej przez telewizję Polsat. Tę wyjątkową noc kończącą stary rok i rozpoczynającą nowy spędził więc na scenie w Chorzowie. Zaprezentował tam m.in. „Adrenalinę”, która od czasu swojej premiery podbiła serca tysięcy odbiorców. Michał Szczygieł zapewnia, że podczas tego koncertu doskonale się bawił i absolutnie nie żałuje, że nie spędzał tego czasu na jakiejś prywatce, ale w pracy.  Zdradza też, że po zakończeniu transmisji nie wznosił noworocznego toastu z innymi artystami, tylko ze swoimi kolegami z zespołu.

Piosenkarz zaznacza, że przygotowania do dużego, wielogodzinnego koncertu sylwestrowego, który jest transmitowany na żywo w telewizji, zaczynają się kilka miesięcy wcześniej. Trzeba bowiem doprecyzować scenariusz, ustalić repertuar, dopasować stylizacje, choreografię, a same próby kamerowe rozpoczynają się tuż po świętach.

– W sylwestra gdy gra się na festiwalu telewizyjnym, jest multum pracy, nie ma co ukrywać, i w dni poprzedzające to wydarzenia, jak i oczywiście w samą noc sylwestrową, ale ja się zawsze świetnie bawię. To jest dla mnie trochę celebracja całego roku, bo jednak koncert sylwestrowy jest zwieńczeniem udanego roku, bo też jest się w wąskim gronie artystów, którzy mają możliwość wystąpienia na takich imprezach – mówi agencji Newseria Lifestyle Michał Szczygieł.

Po występie na dużej scenie była również okazja do zabawy już poza okiem kamer. Wokalista podkreśla, że spędził ten czas ze swoimi muzykami.

– Z moim wspaniałym zespołem, który też tam ze mną był, nie da się nudzić, więc my tam swoje też pobalowaliśmy – mówi.

W tym gronie nie było jednak artystów, z którymi występował na scenie, bo jak podkreśla, kontakty między nimi są bardzo sporadyczne. Każdy bowiem najpierw skupia się na swoich obowiązkach zawodowych, a dopiero później odpoczywa i relaksuje się ze swoją sprawdzoną ekipą.

– Ja osobiście nie jestem zbyt związany z branżą i z innymi artystami, z którymi gdzieś się spotykam. Oczywiście jestem bardzo pozytywnie do nich nastawiony i wydaje mi się, że pałamy do siebie sympatią. Ale też, jeżeli skupiasz się na swoim wykonie i chcesz, żeby to wyszło jak najlepiej, to też nie do końca jest czas na miłe pogawędki, bo jest przygotowanie stylizacji, make-upów, fryzur plus czas potrzebny na wyciszenie. To jest wytężona praca i o ile można się przywitać, zamienić parę słów, to jednak potem każdy jest w biegu i mimo że to jest sylwester, to jednak ciężko się złapać i spędzić razem czas ze znajomymi z branży – dodaje Michał Szczygieł.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Seriale

Zdrowie

Przybywa osób biorących leki dla chorych na cukrzycę, aby szybciej schudnąć. To rozwiązanie niekorzystne dla zdrowia

Dietetycy ostrzegają przed wykorzystywaniem leków niezgodnie z ich przeznaczeniem. Tak dzieje się coraz częściej z lekami na cukrzycę, które stosują osoby chcące zrzucić zbędne kilogramy. Jak podkreśla dietetyk Jakub Mauricz, może to prowadzić do przykrych dolegliwości zdrowotnych, a nawet zagrażać życiu. Jednocześnie zaznacza, że podstawą leczenia dla osób z nadwagą powinna być zmiana nawyków żywieniowych.

Media

Patricia Kazadi: Maciek Rock jest dla mnie ogromną inspiracją. Uczę się od mistrza

Prowadząca „Must Be the Music” jest przekonana, że nowa odsłona programu zrobi wśród widzów prawdziwą furorę. Ona sama, mimo że zna kulisy, to i tak z dużym zaciekawieniem obejrzała pierwszy odcinek i to, co zobaczyła na ekranie, zrobiło na niej ogromne wrażenie. Patricia Kazadi chwali uczestników, jurorów, a także współprowadzących nową edycję. Nie ukrywa, że dużą inspiracją jest dla niej Maciej Rock, pracowity, utalentowany, a zarazem niezwykle skromny człowiek.