Mówi: | Michał Szpak |
Funkcja: | wokalista |
Michał Szpak: Zadebiutowałem w wieku 9 lat na scenie Domu Kultury w Jaśle. Występowałem tam z piosenką religijną
Wokalista zadebiutował na scenie w wieku dziewięciu lat występem w Domu Kultury w Jaśle podczas konkursu pastorałek. Michał Szpak niezwykle miło wspomina ten moment i z dumą podkreśla, że udało mu się wtedy zdobyć nagrodę. Niedługo później zaczął śpiewać w lokalnym chórze. W wieku 21 lat wziął udział w programie „X Factor”, który otworzył mu drzwi do sławy i przyniósł dużą popularność.
Michał Szpak urodził się w rodzinie o muzycznych tradycjach. Jego ojciec śpiewał w chórze, matka śpiewała i grała na gitarze, a siostra – Marlena jest śpiewaczką operową. To właśnie ona namówiła go na udział w konkursie pastorałek, podczas którego zdobył jedną z głównych nagród.
– Jeśli mówimy o ogólnym debiucie, nie tylko telewizyjnym, to było bardzo dawno temu, ale pamiętam. To było, kiedy miałem 9 lat i debiutowałem na scenie swojego Domu Kultury w Jaśle. Występowałem tam z piosenką religijną. To są dobre czasy, zaciągnęła mnie tam moja starsza siostra, która obecnie działa we Włoszech. To były moje pierwsze kroki – mówi agencji Newseria Michał Szpak.
Niedługo później wokalista zaczął śpiewać w lokalnym chórze. W gimnazjum, na trzy lata przerwał występy wokalne z powodu mutacji głosu, a do śpiewania powrócił w liceum. Został wokalistą hard rockowego zespołu Whiplash, w którym występował wraz z przyjacielem, Kamilem Czaplą. Wiosną 2011 zgłosił się na przesłuchania do pierwszej edycji talent show TVN „X Factor” i dotarł do finał programu. Teraz jest jednym z najbardziej charyzmatycznych wokalistów na polskiej scenie muzycznej. Niczego nie żałuje, odczuwa satysfakcję z tego, co do tej pory udało mu się dokonać i zapewnia, że muzycznie jeszcze dużo przed nim.
– 7 września nowa płyta, The Voice of Poland, nowa trasa, koncerty i obozy dla młodzieży – mówi Michał Szpak.
Czytaj także
- 2024-12-16: Polscy młodzi chemicy tworzą innowacje na światowym poziomie. Część projektów ma szansę trafić potem do przemysłu
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
- 2024-08-28: Polacy decydują się na coraz mniejsze domy i bez garaży. Wzrost kosztów budowy może wkrótce przyspieszyć
- 2024-08-28: Listopadowe wybory w USA mogą się przełożyć na dalszy przebieg wojny w Ukrainie. Możliwy też wpływ na kampanię prezydencką w Polsce
- 2024-10-22: Cezary Pazura: Jako reżyser filmu „Weekend” dostałem manto od branży i spokorniałem. Ale chętnie bym jeszcze raz stanął za kamerą
- 2024-08-07: Maja Klajda (Miss Polonia 2024): W konkursie chodzi nie tylko o piękno zewnętrzne, ale też o możliwość udziału w projektach charytatywnych. Wiem, że mogę wiele osiągnąć
- 2024-08-08: Osoby aktywnie korzystające z kultury mają wyższe poczucie szczęścia. Rzadziej czują się samotne i wykluczone społecznie
- 2024-07-17: Luna: Moda jest fajnym sposobem na wyrażenie siebie. Ja albo się za nią chowam, albo coś manifestuję swoim ubiorem
- 2024-07-19: Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć
- 2024-06-12: Katarzyna Dowbor: Uwielbiam remonty. Gdybym nie była dziennikarką, to zostałabym scenografką albo architektem wnętrz
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.