Newsy

Michał Wiśniewski prześladowany przez psychofankę już od kilku lat

2013-12-03  |  08:55

Sprawa przeciwko Katarzynie R., psychofance Michała Wiśniewskiego nie znalazła finału na pierwszej rozprawie. Sąd zdecydował, że rozpocznie proces karny, a oskarżona nie trafi do aresztu. Żona artysty Dominika Tajner-Wiśniewska jest oburzona, a wokalista zdradza, że ofiarą stalkingu jest od kilku lat.

– Generalnie jest to osoba po prostu chora. I to jest przykre w całej tej sytuacji – opowiada agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Michał Wiśniewski i tłumaczy, dlaczego postanowił nagłośnić całą sprawę. – Myślę, że czułem się w obowiązku, żeby powiedzieć, dlatego że złożyła pismo do Empiku, żeby nie wpuszczano mojej żony. Podaje się za moją żonę, narzeczoną, to w zależności od stanu, w jakim jest. Warto ostrzec, że może się coś wydarzyć, bo to jest po prostu choroba jak każda inna. 

Wokalista chciał w ten sposób ochronić nie tylko żonę Dominikę Tajner, ale także swoje dzieci.

O nękaniu przez psychofankę Wiśniewski pisał już na swoim blogu w 2008 r. oraz w 2012 r., zaraz po ślubie z Dominiką Tajner. 21 listopada ujawnił, że sprawa trafiła do sądu, ale zdecydowano o skierowaniu postępowania w procesie karnym więc psychofanka będzie nadal na wolności. Ostrzegł więc, że Katarzyna R. może zakłócić premierę jego nowego krążka „La Revolucion” w jednym z salonów muzycznych. On i żona dostali dozór policyjny. Wiśniewski opublikował także listy Katarzyny R. z miłosnymi wyznaniami i pogróżkami dla rodziny.

Po ogłoszeniu wyroku, Dominika Tajner-Wiśniewska napisała na facebookowym profilu:

„Byłam na sprawie sądowej i słyszałam opinie biegłych psychiatrów i biegłej psycholog. Wszystkie osoby stwierdziły przed Sądem, że owa Pani Katarzyna zagraża zdrowiu i życiu mojemu i Michała. To niestety nie wystarczyło Sądowi do podjęcia kroków zapobiegających przypuszczalnym zdarzeniom... Czy mam rozumieć, że Pani Katarzyna musi dźgnąć mnie nożem, uderzyć kamieniem itp. (piszę o tym, bo sama oskarżona twierdzi, że to zrobi), żeby ktoś zareagował???? A jeżeli coś się stanie to co???”.

W ostatnim czasie nie tylko Michał Wiśniewski padł ofiarą stalkingu. Z podobnym problemem musiała poradzić sobie m.in. Kinga Rusin, Robert Kozyra, Dominika Ostałowska czy Ewa Farna.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem

Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.