Newsy

Młodzi pacjenci onkologiczni w Polsce w bardzo trudnej sytuacji finansowej

2014-07-01  |  06:00

Oprócz problemów psychologicznych, typowych dla każdego pacjenta onkologicznego, młodzi pacjenci często zmagają się z dużymi trudnościami finansowymi. Wielu z nich ma na utrzymaniu małe dzieci. Ich sytuację pogarsza niechęć pracodawców do zatrudniania i utrzymywania na stanowiskach osób chorych na raka.

Nowotwory złośliwe najczęściej występują u ludzi starszych, jednak choroby te mogą rozwinąć się w każdym wieku. Pewne rodzaje nowotworów są charakterystyczne dla młodych dorosłych, czyli grupy wiekowej od 15. do 39. roku życia. Należą do nich m.in. niektóre postacie raka jądra i piersi, mięsaków kości i tkanek miękkich, chłoniaków oraz białaczek.

– Diagnoza raka jest oczywiście dla każdego szokiem, osoby młode jednak mają o tyle trudniej, że są często w finansowo trudnym momencie życia, nie mają dużych dochodów, mają często na utrzymaniu małe dzieci. W polskim systemie opieki zdrowotnej trzeba dołożyć do leczenia, ponieważ kolejki są długie, nie wszystkie leki są refundowane. Sytuacja rodziny osoby chorej bardzo się pogarsza – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Agata Polińska z Fundacji Onkologicznej Osób Młodych Alivia.

Wydatki na leczenie zwykle nie są jedynym problemem finansowym rodzin pacjentów onkologicznych. Pracodawcy często niechętnie zatrudniają lub utrzymują na stanowisku osoby chore z obawy przed ciągłymi zwolnieniami lekarskimi. Niektóre doświadczenia z nowotworem w tym rozpoznanie, przedłużające się leczenie i pobyt w szpitalu, a także informacja o nawrocie choroby mogą doprowadzić do zespołu stresu pourazowego oraz depresji. Problemy psychologiczne dodatkowo pogarszają sytuacje chorych na rynku pracy.

– Współczesna medycyna pozwala nawet w zaawansowanym stadium raka spowolnić ten proces na tyle, że pacjenci żyją naprawdę wiele lat w dobrym zdrowiu. Mogą być funkcjonalnymi członkami społeczeństwa, mogą pracować, płacić podatki, ZUS, nie trzeba im wypłacać renty, zasiłków. Ważne jest tylko, żeby ci pacjenci mieli dostęp do leczenia – dodaje Agata Polińska.

Aby wspomóc pacjentów onkologicznych, którzy zmagają się z trudnościami finansowymi, powstają specjalne programy wsparcia. Darczyńcy mogą wpłacać dowolne kwoty na dofinansowanie leczenia oraz artykułów medycznych dla konkretnego chorego.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Edukacja

Dorośli nie umieją rozmawiać o dojrzewaniu ze swoimi dziećmi. Młodzi czerpią wiedzę głównie z internetu

Dojrzewanie i to, co w tym okresie dzieje się z ciałem i emocjami, to w wielu polskich domach wciąż temat tabu. Nawet jeśli rodzice i opiekunowie podejmują temat, to często się okazuje, że nie za bardzo wiedzą, jak mają o tym rozmawiać ze swoimi dziećmi. Młodzi najczęściej szukają odpowiedzi na swoje pytania i wątpliwości w internecie, jednak nie zawsze są to jakościowe treści, zgodne z aktualną wiedzą i pochodzące od wykwalifikowanych ekspertów. – Chcieliśmy stworzyć miejsce, gdzie znajdą bezpieczną wiedzę na temat wszystkiego, co się dzieje w ich ciele, głowie i duszy w tak ważnym momencie w ich życiu – mówi Olga Kwiecińska, założycielka i pomysłodawczyni Cześć Ciało.

Media

Robert El Gendy: Z Klaudią Carlos jesteśmy różni charakterologicznie, ale doskonale się uzupełniamy. Jak mam słabszy dzień, to ona przejmuje kontrolę nad rozmową lub odwrotnie

Nowi gospodarze TVP2 nie mogą się nachwalić zarówno atmosfery, jaka panuje w TVP, jak i siebie nawzajem. Robert El Gendy bardzo się cieszy z tego, że może prowadzić „Pytanie na śniadanie” z Klaudią Carlos i przekonuje, że ich duet ma duży potencjał. Na wizji doskonale się dogadują i uzupełniają, a poza kamerami  mają wiele wspólnych tematów do rozmów.

Prawo

Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność

Kilkaset milionów zdjęć codziennie jest publikowanych w internecie, wśród nich wiele z udziałem dzieci. Zdjęcia i wideo zamieszczają zarówno rodzice, jak i placówki oświatowe, do których dzieci uczęszczają. Materiały te, bez względu na to, z jaką intencją są publikowane, mogą trafić w niepowołane ręce i posłużyć do ataku hejterskiego na dzieci, kradzieży ich cyfrowej tożsamości, a nawet zostać wykorzystane przez osoby o skłonnościach pedofilskich. Podkreślają to eksperci UODO i Fundacji Orange w poradniku skierowanym do osób pracujących w placówkach i organizacjach działających na rzecz dzieci.