Mówi: | Agnieszka Dygant |
Funkcja: | aktorka |
Agnieszka Dygant: Jestem trochę wkręcona w modę. Wpływa ona na mnie
Aktorka zapewnia, że jeżeli jakiś młody projektant zachwyci ja swoimi propozycjami, to z przyjemnością będzie nosić jego ubrania. Jest więc otwarta na nowości i z coraz większą uwagą zaczyna przyglądać się temu, co dzieje się w branży. Aktorka lubi wiedzieć, co jest modne w danym sezonie, jednak nie podąża ślepo za trendami, tylko wybiera takie rzeczy, które są dopasowane do jej stylu, sylwetki i sposobu życia.
Agnieszka Dygant przyznaje, że nie korzysta teraz z oferty młodych projektantów, bo ich po prostu nie zna. Ci, których przez lata doceniała, wciąż zajmują stałe miejsce w jej sercu, ale nie chciałaby zamykać się również na to, co nieznane.
– Ci młodzi, kiedyś trochę się zestarzeli, bo oni są w moim wieku. To tak jak z aktorkami, aktorami, kiedyś myślałam, że jestem młodym pokoleniem, a już teraz przyszli inni, o wiele młodsi, więc tych najmłodszych po prostu nie znam. Chcę jednak zobaczyć, co się dzieje, jak to wszystko wygląda, może poznać kogoś fajnego i zobaczyć, co w trawie piszczy. Może coś mi się będzie bardzo podobało i będziemy mieli jakąś kooperację, fajnie by było – mówi agencji Newseria Agnieszka Dygant.
Aktorka podkreśla, że wraz z upływem czasu ubiera się skromniej i bardziej zachowawczo. Ceni prostotę i wygodę, bliżej jej więc do T-shirtów i dżinsów niż do spódnicy i bluzki z żabotem. W szafie aktorki jest dużo koszul, swetrów, spodni. Kolory są raczej stonowane. Na przykład dzięki stylizacjom w serialu „Prawo Agaty” pokochała szarości. Gwiazda przyznaje jednak, że nie lubi więzów w modzie.
– Nie jestem niewolnicą mody i aż tak się na tym nie znam, żeby czuć się zniewoloną, ale ogólnie to jestem trochę wkręcona w modę, czyli jeżeli np. jakaś dana długość jest niemodna, to ja – mimo że mam fajne rzeczy na ten temat – to jakoś nie umiem ich włożyć. Czyli coś jest na rzeczy, że ta moda jest istotna i jakoś na nas wpływa. My postrzegamy siebie poprzez pryzmat tego, co jest na czasie i w czym czujemy się fresh, nowocześnie, młodo, adekwatnie do sytuacji, więc tak, to trochę wpływa na mnie – mówi.
Agnieszka Dygant podkreśla, że od dawna nie wchodzi już do sklepów, w których wie, że niczego dla siebie nie znajdzie. Podczas zakupów nie stawia bowiem na ilość, ale na jakość. Woli kupić jedne porządne spodnie niż pięć bubli.
Czytaj także
- 2024-07-03: Firmy budowlane wyczekują na harmonogram największych krajowych inwestycji. Problemem mogą być terminy i brak rąk do pracy
- 2024-06-19: Europa idzie w kierunku ponownego wykorzystywania surowców. Prawo i fundusze unijne będą w kolejnych latach mocno wspierać ten proces
- 2024-06-27: Unijne przepisy przyspieszają zieloną transformację branży kosmetycznej. Zielony Ład może zmniejszyć konkurencyjność europejskich producentów
- 2024-06-20: Branża chemiczna w Europie na zakręcie. Konkurencja z Azji i Europejski Zielony Ład wymuszają inwestycje w innowacje
- 2024-05-24: Filip Chajzer: Jestem samozwańczym królem kebaba. Miałem już ponad 700 zapytań o franczyzę i za dwa–trzy lata będzie to bardzo poważny biznes
- 2024-05-29: Rynek zastępników mięsa jest pełen wysoko przetworzonych produktów. Wkrótce mogą one zniknąć ze sklepowych półek
- 2024-06-18: Reforma UE ma wzmocnić europejskie bezpieczeństwo lekowe. Konieczne będą też inwestycje w produkcję leków
- 2024-05-15: Rewolucja w legislacji dotyczącej opakowań i powstających z nich odpadów. Działania firm wyprzedzają wymogi prawne
- 2024-05-22: Siedzący tryb życia sprzyja garbieniu się. Polacy opracowali koszulkę pomagającą zachować prawidłową postawę ciała
- 2024-05-07: Tanie dekoracje do domu coraz poważniejszym problemem dla środowiska. Eksperci ostrzegają przed skutkami fast homeware
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Media
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto-2,w_274,_small.jpg)
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.
Teatr
Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora
![](/files/1922771799/banasiuk-zonglerka,w_133,r_png,_small.png)
W pracy zawodowej kolejny raz przydały się Mateuszowi Banasiukowi umiejętności zdobyte w szkole aktorskiej. W spektaklu „Wypiór” wystawianym na scenie Teatru IMKA odtwórca roli Łukasza udowodnił, że potrafi perfekcyjnie żonglować, wzbudzając podziw widowni. W rozmowie z agencją Newseria Lifestyle artysta zdradza, że podczas studiów nauczył się jeszcze kilku innych sztuczek cyrkowych.