Mówi: | Ewa Farna |
Funkcja: | wokalistka |
Ewa Farna oddaje swoje ubrania biednym
Ewa Farna bardzo ostrożnie podchodzi do propozycji wzięcia udziału w akcjach charytatywnych. Wokalistce zdarzyło się, że przekazywane pieniądze nie trafiły do potrzebujących. Nie jest także zwolenniczką darmowych występów, podczas gdy inni dostają za pracę na rzecz akcji charytatywnej pieniądze. Artystka znalazła własny sposób na to, by pomóc biednym. Oddaje im swoje niepotrzebne ubrania.
– Mam dużo ubrań, bo moja praca tego wymaga. Przejrzałam je, by zobaczyć w czym jeszcze chodzę, a w czym nie. Te, które nie są mi już potrzebne, wysyłam osobom, które ich potrzebują – powiedziała Ewa Farna w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Piosenkarka do takich akcji namawia także inne gwiazdy. Niedawno na Facebooku napisała „Wystarczy przekazać np. zwykłą koszulę, która już Cię nie kręci albo się w niej nie mieścisz. Są ludzie, którzy to docenią, a ty wiesz co i gdzie przeznaczasz […] Pieniądze czasami po drodze gdzieś się „gubią” albo nie mamy kontroli nad tym, dokąd wędrują... Niestety się z tym spotkałam”.
Wokalistka przyznała także, że dostaje wiele propozycji uczestniczenia w akcjach charytatywnych, jednak podchodzi do nich bardzo ostrożnie
– Czasem okazuje się, że podczas takiej akcji charytatywnej tylko artysta występuje za darmo, a wszyscy inni otrzymują wynagrodzenie za pracę. Może już czas, by zrozumieć, że praca piosenkarza to pracą, a nie tylko hobby. Jeśli wszyscy mamy działać charytatywnie, to wszyscy zacznijmy tak działać, bo w momencie, kiedy tylko artysta jedzie charytatywnie, a wszyscy inni dostają za to niezłą kasę, taka akcja traci sens – mówi Ewa Farna.
Czytaj także
- 2024-08-29: Ewa Wachowicz: Mieszkam na co dzień w Krakowie albo pod Babią Górą. Na nagrania do programu „Halo tu Polsat” będę musiała przyjechać dzień wcześniej
- 2024-10-21: Ewa Wachowicz: W listopadzie chciałabym wyjechać na pustynię Atakama w Chile i zdobyć kolejny szczyt. Planuję wejść na sześciotysięcznik
- 2024-08-21: Ewa Wachowicz: Nigdy nie pomijam śniadania. Stosuję okno żywieniowe, więc czasem jem je bardzo późno
- 2024-07-09: Systemy komunikacji poszczególnych służb nie są ze sobą zintegrowane. Ich sprawne działanie to podstawa zarządzania kryzysowego
- 2024-05-31: W strefach objętych konfliktem żyje 400 mln dzieci. Najtrudniejsza sytuacja jest w Strefie Gazy, gdzie w ciągu kilku miesięcy zginęło ponad 12 tys. dzieci
- 2024-05-20: Katarzyna Zielińska: Na dobranoc nie oglądamy telewizji, tylko czytamy dzieciom książki. To jest ten moment, kiedy możemy budować relację z naszymi pociechami
- 2024-05-31: Katarzyna Zielińska: Nie dla mnie e-booki – jestem wyznawcą papierowych wersji książek. Uwielbiam czytać kryminały i książki na temat slow life
- 2024-06-10: Łukasz Dominiak: Mimo dominacji smartfonów dzieci da się też przekonać do wspólnego czytania książek. Musi to być jednak przyjemność, a nie przymus
- 2024-04-02: Coraz częściej dzikie zwierzęta pojawiają się w miastach. Pomaganie im może tylko zaszkodzić
- 2024-03-22: Coraz gorsza sytuacja humanitarna w Sudanie Południowym. Głodem zagrożonych jest ponad 7 mln ludzi
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.