Mówi: | Macademian Girl |
Funkcja: | prezenterka telewizyjna, blogerka modowa |
Macademian Girl: Marzy mi się program oparty na modzie i metamorfozach. W naszej stacji nie było jeszcze takiego formatu, a ta tematyka jest trochę spychana na bok
Blogerka mówi, że doskonale czuje się w roli gospodyni programu „Pytanie na śniadanie” i nie ukrywa, że ma apetyt na więcej. Czeka na kolejne propozycje od stacji, w której robi karierę, i wierzy, że dzięki doświadczeniom zdobytym w śniadaniówce poradzi sobie również z większymi formatami. Marzy jej się chociażby projekt poświęcony modzie i metamorfozom.
Macademian Girl można oglądać w „Pytaniu na śniadanie” w duecie z Robertem El Gendym. Blogerka docenia to, że dostała od TVP szansę na sprawdzenie się w takiej roli.
– Kocham tę pracę, to jest absolutnie moja ulubiona praca telewizyjna do tej pory i fantastycznie się odnajduję w tym programie. Mam fantastycznego współprowadzącego, Roberta El Gendy’ego, więc to sprawia, że z wielką radością, nawet jeżeli muszę wstać o 4.30, wstaję do tej pracy z uśmiechem na ustach. I po półtora roku mogę powiedzieć tylko tyle, że jestem w tej pracy za każdym razem, z każdym dniem i z każdym odcinkiem coraz bardziej zakochana, więc chciałabym jak najwięcej tego typu projektów i prowadzić programy – mówi agencji Newseria Lifestyle Macademian Girl.
Blogerka modowa tłumaczy, że formuła programu realizowanego na żywo jest dla niej niezwykle ekscytująca. W każdej chwili może bowiem wydarzyć się coś zaskakującego i trzeba odpowiednio na to zareagować.
– Uwielbiam prowadzić na żywo i przyznam szczerze, że daje mi to ogromną satysfakcję. To jest bardzo trudny warsztat dziennikarski. Od początku patrzyłam z ogromnym podziwem na Marzenę Rogalską czy Tomka Kammela, oni są niedoścignionymi wzorami scenicznego luzu. Tym bardziej się cieszę, że mogę się od nich uczyć. Jest to coś, co mi sprawia wiele radości, i mam nadzieję, że oprócz programu śniadaniowego będzie mi też dane poprowadzić jakiś inny program w mojej stacji. Tych formatów jest bardzo dużo, więc mam nadzieję, że w końcu się trafi też coś dla mnie – mówi Macademian Girl.
Blogerka nie ukrywa, że z przyjemnością poprowadziłaby program związany z jej największą pasją, jaką jest moda. Mogłaby w nim na przykład doradzać innym w kwestii doboru codziennych stylizacji bądź pomagać im w zmianie sposobu ubierania. Zapewnia, że ma wiele pomysłów, czeka tylko na zielone światło od producentów.
– Marzy mi się program oparty na modzie, trochę na metamorfozach, dlatego że w naszej stacji nie było takiego formatu i brakuje tego, jakoś ta moda wciąż jest spychana na bok. Uważam, że nasi widzowie są już gotowi i chętni, ale nie na wielką modę z wybiegów, tylko na fajną modę do codziennego życia, żeby podkreślić atuty na co dzień, bo ja jestem zwolenniczką mody prawdziwej. Na wybiegi i na fashion weeki jadę po to, żeby się zainspirować, a jednak wszystko przełożyć na grunt życia codziennego – mówi Macademian Girl.
Czytaj także
- 2025-01-21: Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
- 2025-01-13: Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie
- 2025-01-22: Jakub Rzeźniczak: Z szacunku dla żony odmówiłem udziału w „Tańcu z gwiazdami”. Do programu „Mówię Wam” nie pójdę ze względu na prowadzącego
- 2025-01-15: Jakub Rzeźniczak: Z Radkiem Majdanem mamy dużo tematów do rozmowy. Jest świetnym współlokatorem, ale trochę ciężko się przy nim spało
- 2025-01-23: Iwona Guzowska: W programie „Mistrzowskie pojedynki" jest kilka osób stricte nastawionych na rywalizację. Chciały jak najwyżej zajść i szły po trupach do celu
- 2025-01-17: Karolina Pilarczyk: W nowym programie każdy z nas potrzebował pomocy medycznej. Ja straciłam kawałeczek palca
- 2025-01-24: Iga Baumgart-Witan: Mama nie pozwoliła mi na udział w programie „Mistrzowskie pojedynki”. Zdecydowałam się i już pierwszego dnia marzyłam, żeby wrócić do domu
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2024-12-16: Na przewlekłą chorobę nerek cierpi w Polsce 4,5 mln osób. Pacjenci apelują o szerszy dostęp do leczenia, które opóźnia dializy
- 2024-12-02: W ostatnich miesiącach coraz więcej Polaków sięga po jabłka. Konsumpcja tych owoców jednak z roku na rok spada [DEPESZA]
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Krystian Ochman: Gram na trąbce i na fortepianie. Nie mogę jednak ćwiczyć w domu, bo sąsiedzi interweniują
W utworze „Gdy nikt nie widzi” artysta nagrał partię trąbki, ale jak przekonuje, nie było to dla niego szczególnie duże wyzwanie. Mimo dłuższej przerwy w grze szybko udało mu się wrócić do formy, choć nie mógł pozwolić sobie na ćwiczenie w domu, bo miał świadomość, że może być to uciążliwe dla sąsiadów. Zdarzały się już takie interwencje, więc teraz jest bardziej ostrożny. Krystian Ochman podkreśla, że umie jeszcze grać na fortepianie, ale żałuje, że będąc nastolatkiem, nieco z lenistwa nie kontynuował nauki gry na gitarze. Teraz chce to nadrobić.
Ochrona środowiska
Liczebność ponad 40 gatunków ptaków gwałtownie spada. Coraz mniej czajek i gawronów
Na „Czerwonej liście ptaków Polski” jest ponad 40 gatunków, których liczebność spada w gwałtownym tempie. W bliższej lub dalszej perspektywie są zagrożone wyginięciem – alarmuje Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków. Problem dotyczy głównie gatunków związanych z krajobrazem łąkowym, a także wodno-błotnym. Coraz mniej w naszym środowisku jest m.in. czajek i gawronów.
Uroda
Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem
W trakcie swojej kariery sportowej lekkoatleta specjalizujący się w biegu na 800 m odniósł wiele sukcesów i zdobył medale na najważniejszych międzynarodowych zawodach. Ale jak się okazuje, w domu nie jest jedynym mistrzem. Jego żona bowiem również może się poszczycić tytułem mistrzyni świata, ale nie w sporcie. Renata Kszczot specjalizuje się w microbladingu, czyli metodzie makijażu permanentnego brwi. Olimpijczyk jest niezwykle dumny z osiągnięć partnerki, wspiera ją i stwarza jej przestrzeń potrzebną do rozwijania pasji. W zamian za to ona wprowadza go w tajniki swojej pracy.