Mówi: | Martyna Sobczak (projektantka) Marta Gos (projektantka) Ada Fijał (aktorka) Agnieszka Maciejak (projektantka) |
Marta Goś i Martyna Sobczak zwyciężczyniami 6. edycji Fashion Designers Awards
Uczestnicy 6. edycji Fashion Designer Awards mogli inspirować się m.in.: gwiazdami Hollywood z początku ubiegłego stulecia, obrazami Tamary Łempickiej, stylem Jadwigi Smosarskiej i Poli Negri, kabaretami, czasami nowej ery jazzu i prohibicji. Zwycięski duet przede wszystkim zafascynowały tkaniny z tamtych lat.
– Bezpośrednią inspirację czerpałyśmy z tkanin, z połysku lat 20. I to była nasza baza do prac nad tkaniną i nad sylwetką, którą chciałyśmy bardziej unowocześnić. Tak więc cała sylwetka ma bardziej sportowy look, natomiast lata 20. są widoczne w tkaninie – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Marta Goś, projektantka.
– Kolekcja została stworzona dosyć szybko. Nie miałyśmy na to wiele czasu. To były nieprzespane noce, ale było warto – dodaje Martyna Sobczak.
Zwyciężczynie konkursu poznały się w Londynie i współpracują ze sobą zaledwie od roku. Obie zgodnie podkreślają, że połączyła je miłość do mody. Inspirują się projektami Joanny Klimas i duetu Bohoboco.
– Między nami narodziła się taka specyficzna energia, chciałyśmy to zdecydowanie wykorzystać. Konkurs i to, że bierzemy w nim udział w duecie jest sprawdzeniem naszych sił i tego, czy jesteśmy w stanie ze sobą współpracować. Okazuje się, że tak. Zawsze marzyłyśmy, żeby studiować za granicą i tak się stało. Obie dostałyśmy się do wspaniałej szkoły i tam tak naprawdę nasza historia się zaczęła, bo tam się poznałyśmy – mówi Marta Goś.
W jury 6. edycji Fashion Designer Awards zasiedli m.in.: Joanna Klimas, Agnieszka Maciejak, duet Bohoboco, Dawid Tomaszewski, Dorota Williams, Ada Fijał, Edyta Herbuś, Joanna Sokołowska-Pronobis, Agnieszka Maciejak i Łukasz Jemioł.
– Jest to genialny skład. Każdej z osób niezwykle zależy na własnych wyborach, które rekomendują, które chcą forsować kompletnie nie znając osób uczestniczących w konkursie. Obrady są burzliwe, bo samo jury składa się z indywidualności i barwnych osobowości. Bardzo fajna i bardzo twórcza atmosfera, polega na tym, że nikt nie boi się, ani nie wstydzi protestować, czy też skłaniać innych by głosowali na daną osobę, w której widzi niezwykły potencjał lub wartość. To jest bardzo fajne – podkreśla Agnieszka Maciejak.
W tym roku jurorzy byli niemal jednomyślni. Kolekcja duetu Marta Goś – Martyna Sobczak zrobiła na nich największe wrażenie.
– To jest czasem intuicyjne i wszyscy byliśmy w tym zgodni. Jest to kwestia jakości materiałów, wykonania, projektu przede wszystkim, pomysłu, inspiracji latami 20., 30., więc tych składowych jest bardzo dużo. Ale faktycznie ta jednogłośność świadczy o tym, że to jest dobry werdykt. Mimo, że jest to duet, czyli coś nietypowego, bo nie było do tej pory takiej sytuacji, żeby duet wygrał, to tym razem musieliśmy postawić na duet – podkreśla Ada Fijał, aktorka.
– Zwyciężczynie pierwszego miejsca zachwyciły nas niesamowitą fantazją w szczególe, w zbliżeniu elementów kreacji. To jest coś, czego może nie widać na wybiegu, ale jest rzeczą absolutnie innowacyjną – dodaje Agnieszka Maciejak.
Nagrodą w konkursie jest staż w atelier Alexandry Moury w Lizbonie, 15 tys. zł. ufundowane przez Międzynarodową Szkołę Kostiumografii i Projektowania Ubioru, wyjazd na prestiżowe zagraniczne targi odzieżowe, a także staże w atelier u projektantów: Bohoboco i Dawida Tomaszewskiego w Berlinie.
Czytaj także
- 2024-11-22: Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
- 2024-11-18: Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
- 2024-11-12: Polskę czeka boom w magazynach energii. Rząd pracuje nad nowymi przepisami
- 2024-11-08: Samorządy inwestują w mieszkania dla studentów i absolwentów. Chcą w ten sposób zatrzymać odpływ młodych ludzi
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-11-21: Akcesja Ukrainy będzie dużym wyzwaniem dla unijnego rolnictwa. Obie strony czeka kilka lat przygotowań
- 2024-10-28: Martyna Wojciechowska: Sztuczna inteligencja zastępująca dziennikarzy i artystów to niepokojący trend. To prowadzi do dezinformacji
- 2024-11-21: Martyna Wojciechowska: 82 proc. dzieci przyznaje, że przerastają ich problemy dnia codziennego. Rodzice powinni kształtować w nich sprawczość
- 2024-11-06: Martyna Wojciechowska: Cudownie mieć 50 lat, wiedzieć, czego się chce i czego się na pewno nie chce. To dla mnie bardzo dobry czas
- 2024-11-04: Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.