Newsy

PLICH: To muzyka i chęć zaśpiewania nakręciły mnie do zrobienia kolekcji po czteroletniej przerwie. Chciałem czegoś więcej, bo sezonowość już mnie znudziła

2019-11-14  |  06:45
Mówi:PLICH, projektant mody

Katarzyna Herman, aktorka

Agnieszka Dygant, aktorka

Patrycja Sołtysik, blogerka

Joanna Racewicz, dziennikarka

  • MP4
  • PLICH tłumaczy, że czasem w życiu dobrze jest wziąć oddech, poszukać nowych inspiracji i sięgnąć po nieznane. Po ponad czterech latach przerwy projektant przygotował w Krakowie nietuzinkowy pokaz swojej nowej kolekcji, na którym pozwolił sobie także zaprezentować swój talent muzyczny.

    – Kocham iść dalej, analizować, szukać inspiracji. Tutaj muzyka i chęć zaśpiewania nakręciły mnie i jakby wznieciły tę chęć zrobienia kolekcji po przerwie. Pokazu nie miałem cztery lata. I zrobiłem to dla muzyki, bo dla samego pokazu mi się nie chciało, i nie boję się tego powiedzieć. I to jest jakby dojrzewanie, podróż, poszukiwanie samego siebie, wartości. Nie musimy być cały czas, możemy odpływać jak meduza w otchłań swoich artystycznych inspiracji, bycia z samym sobą, medytowania po to, by znów coś stworzyć i zaprezentować. Zachciałem czegoś więcej, bo sezonowość już mnie znudziła – mówi agencji Newseria Lifestyle PLICH, projektant mody.

    Nowa kolekcja została zaprezentowana w Krakowie, w dawnym domu modlitwy na Kazimierzu.

    – Przyszedłem tutaj i po prostu się zakochałem. Zresztą urodziłem się przy Kopernika w Krakowie. Spędziłem tu 11 lat pierwszej młodości, mam wiele wspomnień, wielu przyjaciół, którzy tutaj przyszli dla mnie specjalnie, też przyjechali z Warszawy. Twarzą kolekcji na sezon Lato 2020 jest Urszula Grabowska. Są tutaj wyświetlane zdjęcia, które zrobiłem na dachach Krakowa i bardzo chcę jej podziękować – mówi PLICH.

    Katarzyna Herman twierdzi, że pokaz był wyjątkowy i zupełnie inny niż wszystkie odbywające się w stolicy. Aktorka już wypatrzyła dla siebie kilka projektów.

    – Bardzo mi się podobała morska, turkusowa suknia ślubna. Żałuję naprawdę, że swój ślub już miałam jakiś czas temu, chętnie bym w takiej wystąpiła. I bardzo mi się podobała suknia, którą miał na sobie chłopak. Myślę, że można by w niej odebrać Oscara, jeżeliby się dostało. I bardzo mi się podobał też garnitur brązowy z kolei innego chłopaka. To są takie trzy moje ulubione typy z tej kolekcji. Myślę, że to nie jest moda dla każdego, bo modę dla każdego mamy w sieciówkach, a to jest moda taka, która jest trochę kaprysem, trochę zabawą – mówi Katarzyna Herman, aktorka.

    Joanna Racewicz również docenia kreatywność PLICHA i wysoką jakość projektów, ale z dystansem podchodzi do tych propozycji modowych.

    – Kolekcja piękna, eteryczna, zwiewna, niezwykła seledynowa suknia ślubna. Zresztą pod tym względem PLICH absolutnie nie zawodzi. Natomiast mój styl jest kompletnie inny, tak szczerze powiem, i wolę dużo bardziej proste rzeczy. Więc z inspiracji plichowych to np. taką różową prostą rybią sukienkę bym wybrała. Zresztą wszystko jest kwestią jakiegoś wyboru, przymierzenia i poczucia samej siebie w tej sukni. Ale krawiectwo jak zawsze najwyższej próby – mówi Joanna Racewicz, dziennikarka.

    Na Agnieszce Dygant i Patrycji Sołtysik ogromne wrażenie zrobiła nie tylko kolekcja, lecz także sceneria pokazu, oprawa artystyczna i recital projektanta.

    – Powiedzieć kolekcja, to jest za mało, bo PLICH jest po prostu jakimś zjawiskiem, po prostu ma odwagę. Jak patrzyłam na kolekcję, to miałam takie skojarzenia jakiejś sytuacji przedwojennej, skojarzenie z Witkacym. Pewnie nie bez powodu, bo PLICH jest z Zakopanego, więc te jego inspiracje na pewno gdzieś tam są. Natomiast do tego wszystkiego on stał i śpiewał, poza tym jakieś meduzy – to jest jakby taka niemożliwa sytuacja – mówi aktorka Agnieszka Dygant.

    – Nie mówimy tylko o kolekcji, bo to był cały spektakl, to było tak spójne – muzyka, genialny śpiew projektanta i piękne kreacje, a wszystko przeplatane, także całość wow. On jest człowiekiem renesansu, tylu talentów. Myślę, że niedługo się do niego odezwę, bo na najbliższe okazje wybrałam sobie dwie pozycje – mówi blogerka Patrycja Sołtysik.

    Marka PLICH istnieje na polskim rynku od 2002 roku. Krzysztof Pliszczyński projektuje nie tylko ubrania, lecz także akcesoria, torebki, buty, paski, biżuterię, a czasem też meble i wnętrza.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Muzyka

    Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem

    Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.