Newsy

Monika Miller: Moja szafa jest dosyć mała. Lepiej jest mieć mniej rzeczy świetnej jakości, niż kupować kilogramy ubrań i za pół roku je wyrzucać

2024-10-07  |  06:21

Aktorka jest zwolenniczką recyklingu, dawania garderobie drugiego życia i korzystania z opakowań biodegradowalnych. Jak zauważa, kupując sobie często nowe ubrania i dodatki, czy to dla przyjemności, czy też podążając za trendami, zapominamy, że proces produkcji odzieży pochłania duże ilości wody i prądu, a transport jej do sklepów generuje ślad węglowy. Monika Miller przekonuje, że nie chce się przyczyniać do obciążania środowiska, dlatego kupuje z głową. Ma więc w szafie niewiele rzeczy, ale są one dobrej jakości i służą przez długi czas.

Aktorka zaznacza, że już na etapie zakupów stara się podejmować rozsądne decyzje, by do koszyka trafiało jak najmniej plastiku i produktów wykonanych z tworzyw sztucznych.

– Jeśli są możliwe sposoby, żeby kupować na przykład biodegradowalne produkty lub opakowania, to tak robię. Jest to świetna sprawa. Ważny jest też recykling i kupowanie ubrań w second handach – mówi agencji Newseria Lifestyle Monika Miller.

Jednym z największych „trucicieli” naszej planety jest bowiem branża odzieżowa. Niestety trendy modowe zmieniają się bardzo szybko. Co kilka tygodni do sklepów trafiają nowe kolekcje ubrań, a w kolejce już czekają następne. Do tego dochodzi możliwość zakupów online. Darmowe zwroty i wysyłki, akcje rabatowe i odroczone płatności sprawiają, że kupujemy więcej, chętniej i jak się często okazuje – niepotrzebnie. Monika Miller zdaje sobie sprawę z tego, że nie jest to prosta sprawa, ale jednak dla dobra środowiska trzeba się starać  zmieniać swoje przyzwyczajenia.

– Moja babcia i moja mama często mi powtarzają, że lepiej jest mieć mniej rzeczy, ale żeby one były po prostu świetnej jakości i żeby wystarczały na lata, niż po prostu kupować ubrania na kilogramy, które po pół roku się wyrzuca, bo to są śmieci. Nie powinno się tak robić – podkreśla.

Aktorka lubi się bawić  modą i mieć w swojej szafie prawdziwe perełki, ale jak zapewnia, nie wyrzuca niepotrzebnych ubrań na śmietnik. Zawsze stara się znaleźć jakiś sposób, by ponownie je wykorzystać.

– Moja szafa jest dosyć malutka, poza tym ja często mam problemy ze zdrowiem, w kółko chudnę i tyję, więc jak na przykład mam rzeczy, które są na mnie już za małe, to ich nie oddaję i nie wyrzucam, tylko po prostu one sobie leżą i czekają na swój czas. A jak z kolei mam rzeczy, które są za duże, to w nich chodzę, bo czemu nie. No i rzeczywiście wolę sobie kupować takie ubrania, w których naprawdę jestem zakochana, dobrej jakości, żeby one mi potem starczały na długo – dodaje.

Monika Miller obecna była na wydarzeniu pod hasłem „Moda na recykling 5”. Na zaproszenie organizacji odzysku i pomysłodawcy projektu, Europejskiej Platformy Recyklingu, absolwentki Międzynarodowej Szkoły Kostiumografii i Projektowania Ubioru razem z dziećmi z całej Polski stworzyły wyjątkowe stylizacje z elektroodpadów, nadając im drugie życie. W ten sposób powstały m.in.: sukienka z radiatorów i płytek komputerowych, dżinsowy komplet z ekranami LCD ze skanerów magazynowych i niedziałającymi pilotami do telewizorów, kostium ze zdjęć ze zużytych aparatów rentgenowskich, marynarka z płyt CD z zepsutego sprzętu hi-fi, suknia ze zużytych, niebieskich kabli i wiele innych.

– Ja akurat mam alternatywny punkowy strój. Cały jest wykonany ze zużytych klisz rentgenowskich, tak że bardzo fajny pomysł. Ja się czuję w tym fantastycznie, to jest sto procent moja estetyka. I jestem tutaj, ponieważ uważam, że dbanie o nasze środowisko i planetę to jest niezwykle ważny temat i powinniśmy w każdy możliwy sposób go nagłaśniać – mówi Monika Miller.

 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju

Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Jadwigi Jankowskiej-Cieślak jednej z najbardziej wybitnych polskich aktorek. Z tej okazji pragniemy podzielić się z Państwem jednym z ostatnich wywiadów, jakich udzieliła naszej redakcji.

Dom i ogród

Handel

Piwo bezalkoholowe stanowi już 6,5 proc. sprzedaży browarów. Konsumenci świadomie ograniczają spożycie alkoholu

W 2024 roku polscy konsumenci kupowali ponad 1 mln butelek i puszek piwa 0,0% dziennie. Przez ostatnią dekadę rynek tych piw urósł pod względem wolumenu 10-krotnie. Branża inwestuje w innowacje w segmencie piw bezalkoholowych, wzmacniając nie tylko smak, ale również ich wartości odżywcze. Piwa 0,0% wpisują się w coraz popularniejszy, zwłaszcza wśród młodszego pokolenia, trend NoLo (no alcohol low alcohol), co może okazać się furtką do ograniczenia konsumpcji alkoholu.

Moda

Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania

Z obserwacji dziennikarza wynika, że choć niektóre firmy promują swoje działania i produkty jako ekologiczne, to zdarza się, że rzeczywistość jest zgoła inna. Podobnie jest z  osobami z naszego otoczenia. Bywa, że głośno mówią o recyklingu, a jednocześnie ślepo gonią za modą i wciąż kupują nowe ubrania, dodatki czy elementy wyposażenia wnętrz. Krzysztof Skórzyński i Kajra zapewniają jednak, że zależy im na tym, by nie zanieczyszczać środowiska kolejnymi odpadami, dlatego są zwolennikami ponownego wykorzystywania różnych rzeczy.