Mówi: | Kajra |
Funkcja: | wokalistka |
Kajra: Samochody mogą służyć nam latami. Mamy ze Sławomirem trzydziestoletniego golfa III, który wygląda, jakby wczoraj zszedł z linii produkcyjnej
Piosenkarka wyznaje zasadę, że jeżeli coś się zepsuło, to trzeba próbować to naprawić, a nie od razu wyrzucać do kosza, generując kolejne śmieci. Dlatego też nie kupuje coraz nowszych modeli telefonów tylko po to, by móc pochwalić się modnym gadżetem. Wraz z mężem mają natomiast słabość do kultowych wręcz modeli samochodów i o ten, który jest w ich garażu, dbają jak o prawdziwą perełkę.
Kajra zapewnia, że wraz z mężem nie są gadżeciarzami, którzy już nie mogą się doczekać premiery jakiegoś drogiego smartfona czy luksusowego samochodu, by natychmiast je kupić, a za kilka miesięcy wymienić na nowsze.
– Generalnie pod tym kątem jesteśmy ze Sławomirem bardzo staromodni i uważamy, że naprawdę można zadbać o samochody i o sprzęt elektroniczny, żeby służyły nam latami. Ja jestem totalnym zwolennikiem tego, że jak coś się psuje, to nie wyrzucam, tylko naprawiam. Nie ma, że jest źle, to leci na śmietnik, a za chwilę kupuję nowe. Zawsze używam do momentu, dopóki totalnie się nie zużyje – mówi agencji Newseria Kajra.
Jako przykład piosenkarka wskazuje samochód, do którego wraz z mężem od wielu lat mają ogromny sentyment.
– Mamy samochody, o które bardzo dbamy, a jak się zepsują, to je naprawiamy. Na przykład mamy golfa III, który ma ponad 30 lat i wygląda właściwie tak, jakby wczoraj zszedł z linii produkcyjnej. Jest to dla nas bardzo duża nagroda za to, że włożyliśmy w niego tyle pracy i też sporo pieniędzy. Służy nam od wielu, wielu lat – mówi.
Kajra zauważa, że sklepy ze sprzętem RTV i AGD pękają w szwach, oferując przeróżne modele telefonów, tabletów, laptopów, telewizorów, pralek czy lodówek. Do tego dochodzą akcesoria i inne gadżety zwiększające atrakcyjność danego urządzenia. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a ze względu na to, że naprawa zepsutego sprzętu albo nie jest możliwa, albo po prostu się nie opłaca, klienci po prostu co jakiś czas chętnie kupują nowe rzeczy.
– Wiele lat wcześniej były robione takie sprzęty, które jednak potrafiły służyć latami. Dzisiaj, jak się kupuje pralkę i ona pochodzi pięć lat, to jest ooo. Niestety te wszystkie sprzęty zużywają się bardzo, bardzo szybko – mówi.
Dlatego też z roku na rok elektrośmieci są coraz większym problemem. Niepotrzebne czy uszkodzone sprzęty RTV i AGD oraz gadżety elektroniczne nie zawsze bowiem trafiają do odpowiednich punktów, w których mogłyby zostać przetworzone w prawidłowy sposób. Zamiast tego są wyrzucane do lasów, rezerwatów przyrody czy na dzikie wysypiska śmieci.
– Kiedy jeżdżę na przykład gdzieś na wycieczki rowerowe i widzę sprzęt AGD wyrzucony w lesie czy w rowie, to jest to totalnie przykre. Tym bardziej że mamy olbrzymią możliwość oddawania zużytych rzeczy do różnych punktów i płacimy za to, więc przede wszystkim to jest chyba taka kwestia mentalności, żeby korzystać z czegoś, co jest dobre, a kiedy się zużyje, to oddać w odpowiednie miejsce do utylizacji. Natomiast myślę, że edukacja naszego społeczeństwa idzie w bardzo dobrym kierunku i jest duża szansa na to, że będziemy gonić najlepszych – dodaje Kajra.
Elektrośmieci zawierają szkodliwe substancje takie jak: rtęć, freon, kadm, azbest czy związki bromu. Kiedy wydostaną się one z zepsutego urządzenia, przenikają do gleby, wód gruntowych i powietrza.
Czytaj także
- 2025-04-30: W Centralnym Rejestrze Umów znajdą się wydatki publiczne powyżej 10 tys. zł. Z powodu tak wysokiego progu wiele umów pozostanie niejawnych
- 2025-05-09: Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii
- 2025-04-04: W drugiej połowie roku do sprzedaży trafi najinteligentniejszy Mercedes. W pełni elektryczny CLA jest krokiem do całkowitej dekarbonizacji produkcji
- 2025-03-19: Kajra: Sławomir zaskakuje mnie i totalnie zachwyca każdym utworem. Jego teksty i muzyka są zupełnie na innym poziomie
- 2025-04-07: Krzysztof Skórzyński: Elektrośmieci są dzisiaj gigantycznym problemem. Wciąż nie nauczyliśmy się segregować takich odpadów
- 2025-03-31: Kajra: Robimy niespodziankę na urodziny mojej mamy i na Wielkanoc wyjeżdżamy za granicę. Właściwie to pierwszy raz nie spędzimy świąt w Polsce
- 2025-04-09: Kajra: Nie mam problemu z tym, żeby zakładać te same ubrania wiele razy lub łączyć w inny sposób. Kupuję mało rzeczy, nie lubię wybierać i przymierzać
- 2025-04-24: Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania
- 2025-05-05: Eliza Gwiazda: Polacy wyrzucają śmieci, gdzie popadnie. Za chwilę nasza planeta będzie pełna śmieci
- 2025-03-20: Co roku ubywa na świecie około 10 mln hektarów lasów. Walka z wylesianiem i degradacją lasów jest koniecznością
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień
Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.
Ochrona środowiska
Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii

Według różnych szacunków w Polsce powstaje od 60 do nawet 200 tys. t odpadów medycznych. Wymagają one specjalnego trybu postępowania, innego niż dla odpadów komunalnych – jedyną dopuszczalną i obowiązującą w świetle polskiego prawa metodą jest ich spalanie. Obecnie zakłady przetwarzania odpadów to nowoczesne instalacje połączone z odzyskiem energii. Termiczne przekształcenie odpadów może też być elementem gospodarki o obiegu zamkniętym.
Moda
Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę

Aktor zaznacza, że jego garderoba jest skromna, ale zawiera dobre jakościowo ubrania, które choć były kupione nawet dwie dekady temu, wciąż wyglądają jak nowe. Jego zdaniem nie warto ulegać sezonowym trendom i gromadzić w szafie wielu rzeczy, które modne są zaledwie kilka miesięcy. Zamiast tego lepiej zainwestować w ponadczasowe kurtki, marynarki czy buty z dobrych materiałów i dbać o nie tak, by posłużyły jak najdłużej.