Mówi: | Barbara Hetmańska |
Funkcja: | wokalistka |
Barbara Hetmańska nagrywa płytę. Już nie jako Kendi
Barbara Hetmańska kończy z dyskotekowym wizerunkiem Kendi. Nowa płyta wokalistki utrzymana będzie w stylistyce muzyki alternatywnej. Premiera krążka planowana jest na jesień tego roku.
Barbara Hetmańska przez kilka lat występowała pod pseudonimem Candy Girl, tworząc muzykę elektroniczno-popową. Nagrała trzy albumy studyjne, udało się jej także zaistnieć na rynku muzycznym Chin, Korei i Mongolii. W 2015 roku wokalistka postanowiła zmienić pseudonim na Kendi, głównie ze względu na zbyt skomplikowaną pisownię poprzedniego. W krótkim czasie zrezygnowała jednak nie tylko z nowego pseudonimu, lecz także z dotychczasowego wizerunku.
– Nie ma już Kendi, a już na pewno Candy Girl, jestem ja, czyli Basia Hetmańska. I tworzę muzykę taką, jaką zawsze chciałam tworzyć, taką, z jakiej się wywodzę, ponieważ moi rodzice tworzyli muzykę alternatywną, więc wracam do tego. Właściwie mamy już skończony album, jeżeli chodzi o kompozycje oraz teksty. Trzeba go w tej chwili wyprodukować – mówi Barbara Hetmańska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Wokalistka zapowiada, że już wkrótce pojawi się singiel zapowiadający jej nową płytę. Kawałek jest już praktycznie gotowy, w najbliższym czasie zostanie zmasterowany. Hetmańska rozmawia już także z wydawnictwem o planie promocyjnym płyty.
– Ona się pojawi na jesieni, natomiast nie chciałabym jeszcze podawać terminów, ponieważ ona jest skończona, ale trzeba ją wyprodukować, a to jest najcięższe ze względu na to, że używamy rzeczy takich archaicznych trochę. Wracamy do starych taśm, do Korgów, dlatego to musi trochę potrwać – mówi Barbara Hetmańska.
Wokalistka twierdzi, że pożegnanie z Candy Girl nie było trudne i nastąpiło we właściwym momencie. Hetmańska czuła się już zmęczona dotychczasowym stylem muzycznym i niezadowolona z kierunku, w którym zmierza współczesna muzyka popowa. Była znudzona i coraz częściej wracała do płyt, które niegdyś podarował jej ojciec.
– Odkrywałam nowe szwedzkie zespoły, oglądałam nowe teledyski. Większość z tych rzeczy to raczej taki hołd natury. Jest tam jak najmniej tańczenia i kolorowych rzeczy, i to mnie obecnie kręci – mówi Barbara Hetmańska.
Czytaj także
- 2024-11-28: 1 grudnia nowa Komisja Europejska rozpoczyna prace. W składzie pierwszy raz komisarze ds. mieszkalnictwa oraz obronności
- 2024-12-19: Luna: Pewni ludzie i sytuacje mi nie służyły. Musiałam się oddzielić od przeszłości i zacząć nowy rozdział w swoim życiu
- 2024-12-27: Luna: Ostatnio cierpię na nadprodukcję twórczą. Eurowizja przyniosła mi zbyt dużo weny artystycznej i z tyłu głowy są już dwa kolejne albumy
- 2024-12-30: Krystian Ochman: Takich utworów jak „Bohemian Rhapsody” czy „Somebody to Love” to ja bym nie dotykał. Generalnie to chcę odejść od coverów i śpiewać swoje utwory
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-12-06: Dawid Kwiatkowski: Nie nazwałbym się jurorem pobłażliwym, ale też nie jestem surowym oceniającym. Moje decyzje są sprawiedliwe i żadnej z nich nie żałuję
- 2024-11-28: Dawid Kwiatkowski: Uczestnicy „Must Be the Music” starają się zaczepiać nas na korytarzach. Ja uciekam, bo przed castingiem nie chcę wchodzić w żadne relacje
- 2024-11-25: Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny
- 2024-12-11: Miuosh: Trwa wielkie odliczanie do trasy koncertowej „Pieśni Współczesne. Tom II”. Biletów praktycznie już nie ma, więc dodajemy kolejne terminy
- 2024-11-21: Miuosh: Czegoś takiego jak w studiu „Must Be the Music” jeszcze nie przeżyłem. To jest inny świat, to jest rozmach
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Nowy rok to dobry moment na refleksję nad celami finansowymi. Polacy mają coraz większą świadomość konieczności budowania kapitału
Pandemia, wojna w Ukrainie i najwyższa od kilkudziesięciu lat inflacja – wszystkie te kryzysy, które wydarzyły się w ciągu niespełna pięciu lat, nadszarpnęły oszczędności Polaków i wielu z nich skłoniły do zastanowienia się nad swoją przyszłością finansową i jej zabezpieczeniem. Wciąż jednak na tle innych krajów UE poduszka finansowa Polaków jest skromna. Według Doroty Sierakowskiej, analityczki rynków surowcowych, przedsiębiorczyni i inwestorki, przełom roku to dobry moment na podjęcie planów finansowych, a najważniejszą zasadą inwestycji, chroniącą przed kryzysami, powinno być zróżnicowanie portfela.