Mówi: | Dorota Wellman |
Funkcja: | dziennikarka |
Dorota Wellman: najchętniej kazałabym młodym wokalistom nagrywać więcej płyt i więcej koncertować, a mniej bywać na bankietach
Niektóre polskie gwiazdy aż wstyd określać mianem wokalisty – uważa Dorota Wellman. Zdaniem dziennikarki Polska może pochwalić się wieloma utalentowanymi młodymi ludźmi, ale niekoniecznie z dziedziny show-biznesu. Wellman chciałaby, aby młodzi artyści więcej czasu poświęcali pracy, a mniej pozowaniu na ściankach. Dziennikarka bardzo ceni Dawida Podsiadło i wróży mu światową karierę.
Dorota Wellman, jako gospodyni programów „Dzień Dobry TVN” oraz „Miasto kobiet”, przeprowadza rozmowy z wieloma przedstawicielami polskiego świata kultury i show-biznesu. Przyznaje, że niektóre z tych wywiadów zmieniły jej sposób postrzegania rozmówcy. Jej zdaniem bardzo często publiczny wizerunek znanej osoby ma niewiele wspólnego z jego prawdziwą osobowością. Dorota Wellman wspomina szczególnie wywiad z Krzysztofem Piesiewiczem, z którym rozmawiała o jego życiu w cieniu skandalu narkotykowego.
– Myślę, że nieszczęścia i tragedie gdzieś jego w jakiś sposób go zniszczyły. To, czego do tej pory dokonał, jest tak przerażające, że patrząc na niego i rozmawiając z nim, mówiąc o tym, jak jego życie nagle straciło sens, znalazłam się w zupełnie innym świecie, przerażającym świecie, w którym czyjaś zła wola może zniszczyć czyjeś dobre imię – mówi Dorota Wellman w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Dziennikarka bardzo miło wspomina wywiad z Rafałem Cieszyńskim, którego określa jako sympatycznego chłopaka i miłego człowieka. Przyznaje, że dzięki tej rozmowie poznała znanego aktora w roli odpowiedzialnego ojca, który zaimponował jej swoim dojrzałym, męskim podejściem do rodzicielstwa. Dorota Wellman uwielbia też rozmowy ze Zbigniewem Wodeckim ze względu na, jak to określa, prawdziwą głębię, którą ma w sobie ten artysta.
– Człowiek po przejściach, człowiek z historią, legenda polskiej estrady i on nagle patrzy na życie z dystansem dojrzałego mężczyzny, który wiele w swoim życiu przeżył. I ze Zbyszka, którego znam, który jest wesoły, zabawny, dowcipny, jest prawdziwym showmanem, szaleje na scenie, wychodzi bardzo dojrzały, mądry mężczyzna. Cudowne zaskoczenie, bo słucham go z otwartymi ustami – mówi Dorota Wellman.
W wywiadzie dla „Party” Dorota Wellman przyznała, że ceni ludzi, którzy coś osiągnęli, a nie zdobyli popularność wyłącznie dzięki bywaniu na bankietach. Dlatego z celebrytami rozmawia zupełnie inaczej niż z uznanymi artystami, z przymrużeniem oka, aby, jak to określa, spuścić powietrze z balonika.
– Jeśli chodzi o wokalistów, to czasami wstyd mi najzwyczajniej w świecie, że się takiego człowieka nazywa wokalistą. Myślę, że są w wielu dziedzinach fajne młode osoby, tylko może nie są to dziedziny czysto show-biznesowe. Mamy fantastycznych architektów, mamy świetnych filmowców, którzy mają po 20 lat i robią znakomite filmy, które są nagradzane na świecie. Mamy świetnych młodych projektantów mody i projektantów designu, takiego użytkowego, którzy tryumfują na świecie, a nie dostrzegamy ich tutaj – mówi Dorota Wellman.
Dziennikarka uważa, że w Polsce jest także wielu bardzo zdolnych muzyków zajmujących się muzyką klasyczną i robiących światową karierę. W dziedzinie muzyki rozrywkowej ona sama ceni bardzo Dawida Podsiadło i jego zespół „Curly Heads”, któremu wróży dużą, międzynarodową karierę. Jej zdaniem sukces wokalisty wynika z ciężkiej pracy, a nie z bywania na bankietach.
– Za tym idzie talent, talent kompozytorski, świadomość tego, jak tę karierę trzeba robić, a nie pokazywanie się na ściankach. Zapędziłabym to całe towarzystwa do studia, na przykład wokalistów, kazała im robić nowe płyty, śpiewać, koncertować, doświadczać, a mniej bywać na bankietach. Moim zdaniem wszystkim młodym to wyjdzie na dobre – mówi Dorota Wellman.
Czytaj także
- 2024-04-29: Niepełnoletni internauci czują się coraz mniej pewnie w sieci. Zasad cyberbezpieczeństwa mogą się uczyć za pomocą gry edukacyjnej
- 2024-04-26: Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend
- 2024-05-02: Rafał Zawierucha: Dostrzegam upadek zawodu dziennikarza. Dzisiaj dziennikarstwo opiera się na tym, żeby się dobrze klikało
- 2024-03-29: Zorganizowane grupy cyberprzestępcze sięgają po coraz bardziej zaawansowane narzędzia sztucznej inteligencji. Często celem ataków jest infrastruktura krytyczna
- 2024-04-09: Polska w czołówce krajów UE pod względem odsetka kobiet badaczek. Ich udział spada jednak na wyższych szczeblach kariery naukowej
- 2024-03-07: Polki należą do najbardziej przedsiębiorczych kobiet w UE. Jednak wciąż jest ich zbyt mało w zarządach i radach nadzorczych firm
- 2024-03-06: Enej: Współczesne kobiety muszą się mierzyć z nierównością w płacach i dostępie do stanowisk. Często stają przed trudnymi wyborami
- 2024-03-08: Dorota Szelągowska: Chcę udowodnić widzom, że nie jestem w programie „MasterChef Nastolatki”, bo mam znaną twarz. Wnoszę coś wartościowego do tego formatu
- 2024-03-18: Dorota Szelągowska: Dwadzieścia lat temu sięgnęłam swojego dna. Miałam ataki paniki i przez kilka miesięcy nie wychodziłam z domu
- 2024-03-04: Dorota Szelągowska: Moje wymarzone wakacje zawsze są w Tajlandii. Staram się być tam na najmniejszej wyspie, jaką znam, i czuję się tam trochę jak na wsi
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów
Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.
Film
Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach
Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.
Gwiazdy
Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami
Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.