Mówi: | Krzysztof Antkowiak |
Funkcja: | wokalista |
Krzysztof Antkowiak wyda nową płytę. Pracuje nad albumem z piosenkami Toma Waitsa
Wokalista zdradza, że obecnie pracuje nad nowym projektem muzycznym związanym z twórczością Toma Waitsa. Jego płyta nie będzie jednak kalką czy zwykłym zbiorem coverów. Artysta chce zaprezentować słuchaczom własne interpretacje, a także nowe aranżacje utworów znanego amerykańskiego wokalisty i poety.
– Cały czas nagrywam swoje rzeczy, będę niebawem wydawał płytę. To będzie album z piosenkami Toma Waitsa w tłumaczeniach Romana Kołakowskiego, który przearanżuje te utwory. Wiadomo – Waits, genialne teksty. Będzie tam i lirycznie, i bardzo energetycznie, bo ja przerabiam te utwory, nie idę w naśladowanie Waitsa i jego aranżacje. Staram się dać tym utworom zupełnie nowe życie – mówi agencji Newseria Krzysztof Antkowiak, wokalista.
Antkowiak jest z wykształcenia muzykiem, ukończył Akademię Muzyczną w Poznaniu na wydziale fortepianu. Ma też na swoim koncie rolę w filmie „Młode Wilki ½”. Teraz artysta dołącza do obsady ósmej edycji programu „Twoja twarz brzmi znajomo”, dlatego też musiał nieco zweryfikować swoje plany muzyczne.
– Na razie nie mam czasu, aby ukończyć swój album. Odłożyłem to więc na później, zajmę się tym po programie. W międzyczasie koncertuję, chociaż też musiałem trochę zmienić plany, bo naprawdę ten program pochłania bardzo dużo czasu – mówi Krzysztof Antkowiak.
Wokalista jako nastolatek wystąpił na festiwalu w Opolu z piosenką „Zakazany owoc” (z tekstem Jacka Cygana i muzyką Krzesimira Dębskiego), która natychmiast stała się wielkim przebojem. Młody wokalista szybko zdobył ogromną popularność, grał koncerty w kraju i za granicą – w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych. Później na jakiś czas zniknął z sceny. W połowie lat 90. XX w. powrócił na rynek muzyczny – koncertował między innymi z Edytą Górniak, nawiązał też współpracę z Grzegorzem Ciechowskim, co zaowocowało wydaniem albumu „Delfin”. Z kolei razem z gitarzystą i kompozytorem Marcinem Domuratem stworzyli duet Simplefields. Ich smoothjazzowy album ukazał się jesienią 2015 roku.
Czytaj także
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2024-12-16: Na przewlekłą chorobę nerek cierpi w Polsce 4,5 mln osób. Pacjenci apelują o szerszy dostęp do leczenia, które opóźnia dializy
- 2024-12-02: W ostatnich miesiącach coraz więcej Polaków sięga po jabłka. Konsumpcja tych owoców jednak z roku na rok spada [DEPESZA]
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2024-12-19: Luna: Pewni ludzie i sytuacje mi nie służyły. Musiałam się oddzielić od przeszłości i zacząć nowy rozdział w swoim życiu
- 2024-12-27: Luna: Ostatnio cierpię na nadprodukcję twórczą. Eurowizja przyniosła mi zbyt dużo weny artystycznej i z tyłu głowy są już dwa kolejne albumy
- 2025-01-07: Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy
- 2024-12-30: Krystian Ochman: Takich utworów jak „Bohemian Rhapsody” czy „Somebody to Love” to ja bym nie dotykał. Generalnie to chcę odejść od coverów i śpiewać swoje utwory
- 2025-01-09: Krystian Ochman: Uwielbiam musicale i bardzo chciałbym wrócić na taką scenę. Nigdy nie grałem w polskim musicalu, ale mógłbym spróbować
- 2024-12-17: Wiktor Dyduła: W sylwestra po raz pierwszy będę pracował jako muzyk, a nie kelner
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Krystian Ochman: Uwielbiam musicale i bardzo chciałbym wrócić na taką scenę. Nigdy nie grałem w polskim musicalu, ale mógłbym spróbować
Zwycięzca 11. edycji programu „The Voice of Poland” podkreśla, że ma duży sentyment do amerykańskich musicali. W kilku muzycznych spektaklach już zagrał i nie wyklucza powrotu na scenę właśnie w takiej roli. Krystian Ochman zaznacza, że wolałby się zmierzyć z jakimś testem w języku angielskim, ale polski projekt też byłby dla niego ciekawym wyzwaniem.
Regionalne – Mazowieckie
Większe bezpieczeństwo przechowywanych w magazynach dzieł sztuki. Muzeum Narodowe w Warszawie przeniesie je do nowego budynku
Kupiony ze wsparciem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego budynek przy ulicy Puławskiej będzie służył Muzeum Narodowemu w Warszawie jako magazyn wielkogabarytowych dzieł sztuki. To tu jeszcze w tym roku mają trafić zbiory z magazynu w Tarczynie, który według opinii NIK nie spełnia niezbędnych norm technicznych. W ciągu dwóch–trzech lat w nowym budynku powstanie także przestrzeń wystawiennicza dla kolekcji mebli i wzornictwa należących do MNW.
Problemy społeczne
Czas oczekiwania na usługi opieki długoterminowej jest zbyt długi. Pacjenci i ich rodziny gubią się w skomplikowanym systemie
Zarządzanie opieką długoterminową w Polsce funkcjonuje w rozbiciu na dwa sektory: ochrony zdrowia i pomocy społecznej. Brak koordynacji między nimi powoduje, że opieka jest udzielana fragmentarycznie i nie zawsze efektywnie – wynika z raportu Banku Światowego. Co roku tego typu usług potrzebuje co najmniej pół miliona osób, a czas oczekiwania na nie jest zbyt długi. To efekt m.in. niedofinansowania sektora i braku kadr.