Newsy

Liroy chce napisać kolejną autobiografię. Ma objąć kluczowe lata jego kariery

2014-01-15  |  09:30
Po dwóch latach milczenia Liroy powraca nie tylko muzycznie. Raper wydał także autobiografię, która błyskawicznie trafiła na listy bestsellerów. Książka opisuje pierwsze 24 lata życia legendy polskiego rapu.  Autor bierze pod uwagę wydanie kolejnych części książki.

W książce zatytułowanej „Liroy. AutobiogRAPia Vol. 1” raper opisuje pierwsze 24 lata swojego życia. Szczerze mówi o trudnym dzieciństwie, życiu na ulicy i karierze muzycznej. Liroy nie wyklucza, że powstaną kolejne części biografii. Drugi tom miałby obejmować 6 lat, kluczowych dla jego muzycznej kariery, od 1995 do 2001 roku.

Jeżeli ludzie faktycznie chcą poznać dalszą historię, to napiszę, czemu nie. Jeżeli czytelnik chce wysłuchać moich historii, to jest tak jak opowiadałem. Jestem zwykłym gawędziarzem. Jeżeli mam kogoś, kto chce tego słuchać, to po prostu to robię. Ale tych części nie będzie tylko dwie, tylko jak już to będzie ich kilka – mówi Liroy agencji informacyjnej Newseria Lifestyle. 
 
Piotr Marzec, znany jako Liroy, przyznaje, że z pomysłem napisania swojej biografii nosił się już od dłuższego czasu. Nakłaniali go do tego między innymi przyjaciele. Raper uznał, że autobiografia ułatwi fanom zdobycie informacji na jego temat oraz przyczyni się do sprostowania krążących w internecie nieprawdziwych faktów z jego życia.

Większość informacji istotnych, zanim się do nich dotrze, to przedziera się człowiek przez całą masę bzdur na temat mojego życia. Przed 1995 rokiem, to już w ogóle krążą jakieś legendy. W pewnym momencie pojawiła się opcja napisania po raz kolejny właśnie tej autobiografii. Stwierdziłem, że może to jest dobry sposób, żebym powiedział jak naprawdę było – mówi pionier polskiego rapu.

Podpisując umowę z wydawnictwem Anakonda, raper zastrzegł, że książka musi powstać w dwa miesiące. Liroy przygotowuje bowiem aż trzy płyty, które mają ukazać się jeszcze przed wakacjami 2014 roku, i nie byłby w stanie poświęcić biografii więcej czasu. Początkowo książkę miał napisać kolega rapera, Grzegorz Halama. Przez miesiąc wspólnie zbierali materiały, rozmawiając z bliskimi i znajomymi rapera. Spisanie zgromadzonego materiału zajęłoby jednak Halamie zbyt wiele czasu. Liroy postanowił więc sam napisać biografię.

Po prostu wsiadłem w samochód, wziąłem iPada i zamknąłem się na 24 dni, przyjeżdżałem do domu czasami na 2-3 godziny się przespać, czasem dłużej i pisałem tę książkę. W 24 dni ze mnie ta książka wyszła. W sumie nie słuchałem tych nagrań, postanowiłem opowiedzieć całą historię jeszcze raz, od początku i przypomnieć sobie wszystko. I tak byłem po tych rozmowach wszystkich, więc to i tak było dla mnie dość świeże. Zacząłem więc ją po prostu pisać i pisałem dzień za dniem. Nigdy nie sądziłem, że mogę w ciągu jednego dnia napisać prawie 50 stron – przyznaje Liroy.

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Ochrona środowiska

Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej

Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.

Ochrona środowiska

Radykalne formy protestów klimatycznych mogą mieć wpływ na spadek poparcia społecznego dla działań na rzecz klimatu. Najmniej akceptowalne blokady dróg czy niszczenie obrazów

Aktywiści klimatyczni coraz częściej wykorzystują pokojowe nieposłuszeństwo obywatelskie, aby podnieść ekologiczną świadomość społeczeństwa. Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu George’a Masona wykazały, że niektóre z ich działań, jak np. marsze i protesty okupacyjne, są postrzegane jako bardziej akceptowalne niż na przykład blokady dróg czy niszczenie obrazów. To sugeruje, że forma protestu może więc wpłynąć na to, jak bardzo ludzie popierają postulaty głoszone przez protestujących, ale wymaga to dalszych badań.