Newsy

Maciej Rock: Przygotowania do Polsat Hit Festiwal trwają cały rok. To olbrzymie przedsięwzięcie logistyczne

2025-05-23  |  06:21

Już dziś wieczorem w Operze Leśnej w Sopocie startuje Polsat Hit Festiwal. Maciej Rock, jeden z prowadzących to wydarzenie, podkreśla, że w przygotowanie takiego projektu angażują się setki osób, którym powierzone są określone zadania. By w stu procentach zrealizować założony scenariusz, trzeba włożyć wiele wysiłku, bo przy tak prestiżowej imprezie nie ma miejsca na przypadek. Prezenter nie urywa, że mimo wieloletniego doświadczenia zawodowego, przed wyjściem na scenę towarzyszy mu stres.

Dziś w ramach Polsat Hit Festiwal odbędzie się 20-lecie zespołu Feel z gościnnym udziałem Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk” i koncert Radiowy Przebój Roku. Na scenie pojawią się również Kayah & Goran Bregović. Z kolei w sobotę, jubileusz 50-lecia współpracy scenicznej będą świętować Alicja Majewska i Włodzimierz Korcz. Na ten wieczór zaplanowano również koncerty: „Gdzie się podziały tamte prywatki?” oraz „Krajewski by Krajewski”, podczas którego wybrzmią największe przeboje Seweryna Krajewskiego w nowych aranżacjach jego syna Sebastiana. Z kolei w niedzielę organizatorzy festiwalu zapraszają na Sopocki Hit Kabaretowy.

– Polsat Hit Festiwal to jest dla nas święto i co roku cała nasza stacja od piętra 0 do piętra 15. wyjeżdża do Sopotu, żeby po prostu zorganizować najlepszy festiwal muzyczny w tym kraju. Mamy mnóstwo gości, mnóstwo koncertów, przyjeżdża do nas mnóstwo gwiazd i po prostu świetnie się bawimy – mówi agencji Newseria Maciej Rock.

Jak zaznacza, przygotowania do tego festiwalu trwają cały rok. Z dużym wyprzedzeniem trzeba bowiem napisać wstępny scenariusz, wybrać repertuar, podpisać umowy z artystami i zadbać o zaplecze techniczne.

– Przygotowania do przyszłorocznego festiwalu zaczynają się dzień po tegorocznym. Od kilku miesięcy wiemy już, kto co prowadzi, przygotowujemy się, nagrywamy materiały, myślimy nad scenariuszem itd. To wszystko trwa miesiące przed festiwalem. Jest to również olbrzymie przedsięwzięcie logistyczne, musimy zarezerwować połowę miejsc noclegowych w całym Sopocie, a ludzie, którzy przyjeżdżają oglądać ten festiwal, rezerwują drugą połowę. Tak to mniej więcej wygląda – mówi.

Dla całej ekipy ostatnie tygodnie przez festiwalem to czas niezwykle wytężonej pracy. Poprawki w scenariuszu, dopasowanie stylizacji, próby kamerowe – trzeba zadbać o każdy szczegół, bo w przypadku transmisji na żywo nie ma dubli i nie można niczego poprawić. Choć Maciej Rock poprowadził już dziesiątki koncertów, to jak podkreśla, za każdym razem przed wyjściem na scenę w Operze Leśnej w Sopocie nieco się stresuje.

– Wyjście na sopocką scenę to jest coś innego niż wyjście na scenę programu rozrywkowego, nie wspominając już o telewizji śniadaniowej. To jest zupełnie inne audytorium. Jest bardzo duże, żywo reagujące i żądne rozrywki, tak że zawsze towarzyszy temu odrobina stresu. To nie jest tak, że na co dzień wychodzi się do 5 tys. par oczu wpatrzonych w scenę. To zawsze robi wrażenie – mówi prezenter.

Stres jednak szybko mija, bo wraz z pojawieniem się na scenie pierwszego artysty publiczność zaczyna się dobrze bawić.

– Bywa tak, że ludzie, wchodząc do Opery Leśnej, siedzą tylko przez pierwsze 20–30 minut, a potem wstają i już nie siadają do samego końca, czyli do północy. A później tanecznym krokiem idą dalej do Sopotu, bo przecież miasto w te dni też nie zasypia i i festiwal jest kontynuowany na Monte Cassino – mówi.

Maciej Rock ma teraz niezwykle napięty grafik zawodowy. Jest gospodarzem show „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, a także jednym z prowadzących weekendowe pasmo śniadaniowe „Halo tu Polsat”. Trwają właśnie ustalenia co do kształtu letnich wydań tego projektu.

– Są pewne plany wakacyjne „Halo tu Polsat”, natomiast ja nie znam jeszcze szczegółów. W tej chwili mamy w stacji sporo ważnych bieżących wydarzeń, więc na razie na tym się skupiam – dodaje.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Mika Urbaniak: Dążę do tego, by żyć w autentyczności. Stawiam więc granice w relacjach z innymi

Wokalistka podkreśla, że życie w zgodzie z własnym wnętrzem wymaga nie tylko autorefleksji, ale także odważnego wyrażania siebie i dbania o własne potrzeby. Taki sposób funkcjonowania pomaga utrzymać komfort emocjonalny, pozwala maksymalnie wykorzystać drzemiący w nas potencjał i jest fundamentem szczęśliwego życia. Mika Urbaniak zwraca też uwagę na konieczność wyznaczania granic w relacjach z innymi i budowanie zdrowych relacji.

Ochrona środowiska

Mężczyźni generują dużo wyższy ślad węglowy z transportu i konsumpcji niż kobiety. Główne powody to spożycie czerwonego mięsa i jazda samochodem

Ślad węglowy generowany przez kobiety, liczony na podstawie diety i wykorzystania środków transportu, jest o jedną czwartą niższy w porównaniu do mężczyzn – donoszą francuscy i brytyjscy naukowcy na podstawie badań przeprowadzonych we Francji. Nawet po skorygowaniu wyników, na przykład o różnice płciowe w zapotrzebowaniu na kalorie, luka pozostaje bardzo duża. Tym, co w większości odpowiada za te różnice, są czerwone mięso i samochody – oba wysokoemisyjne i oba powiązane ze stereotypowym wizerunkiem mężczyzny.

Gwiazdy

Marcelina Zawadzka: Kiedyś sama decydowałam o swoim życiu i nie byłam od nikogo zależna. Teraz już przy opiece nad synkiem jestem zdana na pomoc innych

Prezenterka przyznaje, że bycie mamą to ciągłe wykraczanie poza swoją strefę komfortu, bo od momentu narodzin dziecka jest się całkowicie odpowiedzialnym za tę małą istotę i trzeba ustawić wszystko pod jej potrzeby. Każdego dnia macierzyństwo uczy ją pokory i pokazuje, że nie na wszystko ma wpływ i nie wszystkiemu jest w stanie zapobiec. Często nie pozostaje nic innego, jak przyjąć trudne doświadczenia i wyciągnąć z nich odpowiednią lekcję. Marcelina Zawadzka zdradza, że jej dziewięciomiesięczny syn już stawia pierwsze kroki i jest niezwykle ciekawy świata. Czasami towarzyszy jej także w pracy.