Mówi: | Marika |
Funkcja: | wokalistka |
Marika zaczyna pracę nad nową płytą. Ma być lirycznie i angażująco
Najpóźniej latem wokalistka zamierza rozpocząć pracę w studiu nagrań. Na nowym krążku dominować będzie muzyka elektroniczna z domieszką brzmień instrumentów smyczkowych. Znajdą się na nim liryczne, nastrojowe kawałki, do których teksty pisze sama Marika. Gwiazda twierdzi, że nową płytę tworzy dla ludzi dojrzałych, którzy przy muzyce chcą nie tylko potańczyć, lecz także odczuć głębsze emocje.
Marika twierdzi, że przeżywa obecnie wyjątkowo twórczy okres swojego życia. Przede wszystkim bardzo dużo koncertuje, głównie promując swój ostatni album „Marta Kosakowska”, który ukazał się w październiku 2015 roku. W styczniu zagrała też kilkanaście koncertów wraz z chórem TGD. Wciąż promuje swoją debiutancką książkę „Antydepresanty”, obecną na rynku od maja ubiegłego roku. Zaczęła również pracę nad kolejną płytą.
– Myślę, żeby nagrywać ją w okresie wiosenno-letnim i efekty już pokazywać jesienią, zimą. Więc praca twórcza, nowe piosenki – mówi Marika agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Wokalistka twierdzi, że nowy krążek klimatem przypominać będzie poprzedni album, nagrany z myślą o osobach dojrzałych. Ma być liryczny i angażujący słuchacza emocjonalnie. Na płycie znajdą się poetyckie teksty, których autorką będzie sama Marika. Wszystkie piosenki gwiazda zamierza napisać w języku polskim.
– Chciałabym pisać dla dorosłych ludzi, którzy mają ochotę się na moment zatrzymać i coś przeżyć przy muzyce, nie tylko potańczyć, lecz także posłuchać, przeżyć i jakiejś refleksji dokonać – mówi Marika.
Gwiazda zaczynała karierę sceniczną, tworząc muzykę w stylu reggae. Dopiero w 2015 roku zerwała z dotychczasowym wizerunkiem i wydała płytę utrzymaną w stylistyce nowoczesnego, lirycznego popu. Najnowszy krążek zawierać będzie przede wszystkim muzykę elektroniczną, takie są bowiem zdaniem Mariki wymogi współczesności.
– Ale jednocześnie jestem zakochana w kwartetach smyczkowych i w ogóle w instrumentach smyczkowych, w związku z czym mam zamiar użyć tego rodzaju brzmień też na nowej płycie – mówi wokalistka.
Marika nie wyklucza, że do współpracy przy nowym krążku zaprosi innych wokalistów. Na razie pracuje jednak w pojedynkę. Nie wyznaczyła na razie daty premiery płyty, najprawdopodobniej ukaże się ona w przyszłym roku. Jesienią natomiast pojawią się promujące ją single.
Czytaj także
- 2024-11-28: 1 grudnia nowa Komisja Europejska rozpoczyna prace. W składzie pierwszy raz komisarze ds. mieszkalnictwa oraz obronności
- 2024-12-19: Luna: Pewni ludzie i sytuacje mi nie służyły. Musiałam się oddzielić od przeszłości i zacząć nowy rozdział w swoim życiu
- 2024-12-27: Luna: Ostatnio cierpię na nadprodukcję twórczą. Eurowizja przyniosła mi zbyt dużo weny artystycznej i z tyłu głowy są już dwa kolejne albumy
- 2024-12-30: Krystian Ochman: Takich utworów jak „Bohemian Rhapsody” czy „Somebody to Love” to ja bym nie dotykał. Generalnie to chcę odejść od coverów i śpiewać swoje utwory
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2025-01-03: Maciej Rock: Nie mam ulubionego gatunku muzyki ani wykonawcy. Zetknięcie się z artystami wykonującymi muzykę rockową, mroczną czy disco polo jest niezwykle fascynujące
- 2024-12-06: Dawid Kwiatkowski: Nie nazwałbym się jurorem pobłażliwym, ale też nie jestem surowym oceniającym. Moje decyzje są sprawiedliwe i żadnej z nich nie żałuję
- 2024-11-28: Dawid Kwiatkowski: Uczestnicy „Must Be the Music” starają się zaczepiać nas na korytarzach. Ja uciekam, bo przed castingiem nie chcę wchodzić w żadne relacje
- 2024-11-25: Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny
- 2024-12-11: Miuosh: Trwa wielkie odliczanie do trasy koncertowej „Pieśni Współczesne. Tom II”. Biletów praktycznie już nie ma, więc dodajemy kolejne terminy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
S. Karpiel-Bułecka: Sam talent nie wystarczy, by odnieść sukces w branży muzycznej. Trzeba też mieć trochę szczęścia i spotkać odpowiednich ludzi
Na przestrzeni ostatnich dwóch dekad, między innymi za sprawą streamingu i powszechnego dostępu do internetu, rynek muzyczny w Polsce przeszedł prawdziwą rewolucję. Zauważają to zarówno doświadczeni artyści, jak Sebastian Karpiel-Bułecka, jak i młodsze pokolenie, reprezentowane przez Miuosha. Obaj wokaliści podkreślają, że sukces w branży muzycznej jest wynikiem wielu czynników. Lider zespołu Zakopower zaznacza, że niezależnie od sytuacji młodzi artyści powinni być konsekwentni i wierzyć w swoje możliwości, bo to jest kluczowe w budowaniu kariery.
Problemy społeczne
Strach przed porażką i brak wiary we własne siły blokują rozwój przedsiębiorczości kobiet. Częściej zakładają za to firmy z misją
Kobiety stanowią mniejszość w zarządach firm, rzadziej też niż mężczyźni zakładają własne działalności gospodarcze. W UE na taki krok decyduje się 10 proc. pracujących pań, w Polsce – 13 proc. – wynika z raportu „Biznes na wysokich obcasach” PIE. Strach przed porażką i brak wiary w swoje umiejętności powstrzymują kobiety częściej niż mężczyzn przed założeniem działalności. Kluczową rolę mogą pełnić programy mentoringowe prowadzone przez kobiety.
Muzyka
Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy
Wokalistka podkreśla, że ścieżka jej kariery i sukcesy w branży muzycznej budzą wiele emocji, również ze względu na to, czym zajmują się jej rodzice. Jest ona bowiem córką milionera Andrzeja Wielgomasa, założyciela i właściciela firmy Dawtona. Jednak jak zaznacza, to, że pochodzi z zamożnego domu, nie ułatwia jej życia, a wręcz jest swoistym balastem. Luna ma świadomość tego, że w opinii niektórych ludzi wszystko, co ma i co osiągnęła, zawdzięcza tylko bogatym rodzicom.