Mówi: | Margaret |
Funkcja: | wokalistka |
Na początku czerwca Margaret wydaje swoją kolejną płytę. Singiel „What you do” będzie również promowany za granicą
Nowa płyta Margaret to jeden z najbardziej wyczekiwanych albumów na polskim rynku. „Monkey Business” ukaże się 2 czerwca, a dzień wcześniej dostępna będzie specjalna edycja krążka z utworami w języku polskim. Zdaniem krytyków muzycznych, singiel „What you do” może być największym hitem nadchodzących wakacji. Ma szansę podbić nie tylko polskie, lecz także zagraniczne listy przebojów. W ciągu tygodnia od premiery, teledysk w sieci obejrzało już pół miliona odbiorców.
– Wydajemy singiel „What you do” wraz z teledyskiem i będzie to piosenka wydana międzynarodowo. W czerwcu wydaje natomiast mój drugi longplay, który nosi tytuł „Monkey Business”, więc się dzieje – mówi agencji Newseria Margaret, wokalistka.
Nowy album Margaret to nowoczesne dźwięki i pop na najwyższym, światowym poziomie. Na płycie pojawi się między innymi hit „Blue vibes” nagrany do najnowszej części kultowej kreskówki „Smerfy. Poszukiwacze zaginionej wioski”.
– Na płycie są różne klimaty, to bardzo zróżnicowany album. I dobrze. Myślę, że słowo, którego nie można użyć przy tym albumie, to słowo „słodki” i ok, niech sobie taki będzie. Trudno mi się mówi o tym albumie, bo wolę go słuchać, odczuwać, niż opowiadać o nim, dlatego po prostu zapraszam do przesłuchania – mówi Margaret.
Specjalna wersja płyty „Monkey Business” będzie dostępna w Empiku 1 czerwca. Znajdą się na niej dwa dodatkowe utwory wyjątkowo w języku polskim. Cały czas artystka spotyka się również ze swoimi fanami na koncertach.
– Trasę zaczęliśmy już w maju, więc te koncerty trwają, natomiast dla mnie te dwie daty – w sensie ten singiel i ta płyta – to takie mocne akcenty w tym roku, więc na tym się skupiam na razie – podkreśla Margaret.
Margaret zadebiutowała na rynku fonograficznym w 2013 roku minialbumem „All I Need”, z którego pochodzi singel „Thank you very much” notowany na oficjalnych listach sprzedaży w Austrii, Niemczech i we Włoszech. Piosenka była także 3. najlepiej sprzedającym się utworem w Polsce w 2013 roku, za co ZPAV przyznał wokalistce wyróżnienie Cyfrowej Piosenki Roku. W 2014 ukazał się jej debiutancki album studyjny „Add the Blonde”. Wydawnictwo uplasowało się na 8. miejscu na polskiej liście sprzedaży OLiS i uzyskało certyfikat platynowej płyty. Pod koniec 2015 premierę miał album „Just the Two of Us”, nagrany w duecie z Mattem Duskiem.
Czytaj także
- 2024-11-28: 1 grudnia nowa Komisja Europejska rozpoczyna prace. W składzie pierwszy raz komisarze ds. mieszkalnictwa oraz obronności
- 2024-12-19: Luna: Pewni ludzie i sytuacje mi nie służyły. Musiałam się oddzielić od przeszłości i zacząć nowy rozdział w swoim życiu
- 2024-12-27: Luna: Ostatnio cierpię na nadprodukcję twórczą. Eurowizja przyniosła mi zbyt dużo weny artystycznej i z tyłu głowy są już dwa kolejne albumy
- 2024-12-30: Krystian Ochman: Takich utworów jak „Bohemian Rhapsody” czy „Somebody to Love” to ja bym nie dotykał. Generalnie to chcę odejść od coverów i śpiewać swoje utwory
- 2024-12-23: Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2025-01-03: Maciej Rock: Nie mam ulubionego gatunku muzyki ani wykonawcy. Zetknięcie się z artystami wykonującymi muzykę rockową, mroczną czy disco polo jest niezwykle fascynujące
- 2024-12-06: Dawid Kwiatkowski: Nie nazwałbym się jurorem pobłażliwym, ale też nie jestem surowym oceniającym. Moje decyzje są sprawiedliwe i żadnej z nich nie żałuję
- 2024-11-28: Dawid Kwiatkowski: Uczestnicy „Must Be the Music” starają się zaczepiać nas na korytarzach. Ja uciekam, bo przed castingiem nie chcę wchodzić w żadne relacje
- 2024-11-25: Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
S. Karpiel-Bułecka: Sam talent nie wystarczy, by odnieść sukces w branży muzycznej. Trzeba też mieć trochę szczęścia i spotkać odpowiednich ludzi
Na przestrzeni ostatnich dwóch dekad, między innymi za sprawą streamingu i powszechnego dostępu do internetu, rynek muzyczny w Polsce przeszedł prawdziwą rewolucję. Zauważają to zarówno doświadczeni artyści, jak Sebastian Karpiel-Bułecka, jak i młodsze pokolenie, reprezentowane przez Miuosha. Obaj wokaliści podkreślają, że sukces w branży muzycznej jest wynikiem wielu czynników. Lider zespołu Zakopower zaznacza, że niezależnie od sytuacji młodzi artyści powinni być konsekwentni i wierzyć w swoje możliwości, bo to jest kluczowe w budowaniu kariery.
Problemy społeczne
Strach przed porażką i brak wiary we własne siły blokują rozwój przedsiębiorczości kobiet. Częściej zakładają za to firmy z misją
Kobiety stanowią mniejszość w zarządach firm, rzadziej też niż mężczyźni zakładają własne działalności gospodarcze. W UE na taki krok decyduje się 10 proc. pracujących pań, w Polsce – 13 proc. – wynika z raportu „Biznes na wysokich obcasach” PIE. Strach przed porażką i brak wiary w swoje umiejętności powstrzymują kobiety częściej niż mężczyzn przed założeniem działalności. Kluczową rolę mogą pełnić programy mentoringowe prowadzone przez kobiety.
Muzyka
Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy
Wokalistka podkreśla, że ścieżka jej kariery i sukcesy w branży muzycznej budzą wiele emocji, również ze względu na to, czym zajmują się jej rodzice. Jest ona bowiem córką milionera Andrzeja Wielgomasa, założyciela i właściciela firmy Dawtona. Jednak jak zaznacza, to, że pochodzi z zamożnego domu, nie ułatwia jej życia, a wręcz jest swoistym balastem. Luna ma świadomość tego, że w opinii niektórych ludzi wszystko, co ma i co osiągnęła, zawdzięcza tylko bogatym rodzicom.