Newsy

Polski boysband posądzany o plagiat utworu międzynarodowej grupy One Direction

2019-05-09  |  06:13
Mówi:Wojciech Fortuna, perkusista Felivers

Miłosz Fergiński, gitarzysta Felivers

Piotr Cody Dąbrowski, gitarzysta Felivers

Piotr Zborowski, wokalista Felivers

Konrad Jażdżyk, basista Felivers

  • MP4
  • Muzycy zespołu Felivers byli bardzo zaskoczeni komentarzami, które sugerowały, że ich debiutancki singiel „Razem!” jest łudząco podobny do przeboju grupy One Direction. Tłumaczą, że sami pisali tekst, a muzyka powstawała w studio wraz z ówczesnym producentem. W tamtym momencie żaden z nich nie widział podobieństwa do innej piosenki. Członkowie boysbandu podkreślają, że mimo całego zamieszania kawałek bardzo przypadł do gustu ich fanom.

    Zostaliśmy posądzeni przez wielu ludzi o plagiat piosenki „What Makes You Beautiful” zespołu One Direction. A chodzi o nasz debiutancki singiel „Razem!”. Tekst napisaliśmy sami, a kompozycja była razem z naszymi producentami. Siedzieliśmy w studio, wpadła nam piosenka, zrobiliśmy nasz debiutancki singiel i byliśmy nim zajarani. Aczkolwiek jeżeli faktycznie jakieś podobieństwo zaszło, to wyszło to zupełnie przez przypadek – mówi agencji Newseria Lifestyle, Piotr Zborowski, wokalista Felivers.

    Żaden z nas nie czuł tego podobieństwa do jakiejkolwiek innej piosenki – mówi Piotr Cody Dąbrowski, gitarzysta Felivers.

    Zdaniem członków zespołu Felivers zarzuty mogły mieć zalążek nie tyle w warstwie muzycznej utworów, ile w wizerunkowym podobieństwie obu zespołów.

    – Myślę głównie, że było to podobieństwo obrazkowe, wizualne. Pięciu chłopaków, którzy są podobni do One Direction, wakacyjny teledysk, wesoła piosenka, dużo uśmiechów i myślę, że po prostu ludziom było najłatwiej to wszystko przybliżyć do One Direction. Przez to te negatywne komentarze – mówi Miłosz Fergiński, gitarzysta Felivers.

    Po prostu bardzo na skróty ludzie poszli i najłatwiej było skojarzyć nas z One Direction – mówi Piotr Zborowski.

    Muzycy przyznają jednak, że od pewnego czasu pracują już z innym producentem.

    – Na całe szczęście sprawa zakończyła się jedynie na nieprzychylnych nam komentarzach, drugi utwór wyszedł już bez żadnych zarzutów. Już nikt nie napisał, że to jest jakikolwiek plagiat, więc na całe szczęście żadnych roszczeń sądowych ani prawnych wobec nas nie było. Jednak pomimo nieprzychylnych komentarzy piosenka się naprawdę podoba i jest to jeden z naszych takich zespołowych hitów na pewno – mówi Piotr Zborowski.

    – A tak poza tym gramy piosenkę na koncertach, ludzie się przy niej bawią, teledysk fajnie hula w internecie, jesteśmy zadowoleni – mówi Miłosz Fergiński, gitarzysta Felivers.

    Członkowie boysbandu podkreślają, że z uwagą obserwują to, co dzieje się na światowym rynku muzycznym, inspiracji szukają u najlepszych, ale nie chcą być kalką jakiejś innej grupy. Tworzą autorskie kawałki, mają swój styl, starają się być oryginalni i chcą się wyróżniać na tle innych rodzimych zespołów.

    – Na pewno inspirujemy się zagranicznymi zespołami, mamy tutaj kilka jakichś. Każdy z nas w sumie interesuje się inną muzyką, każdy ma jakiś tam swój styl, na co dzień każdy słucha czegoś innego i każdy wnosi w tę naszą muzykę coś od siebie, coś takiego. Po prostu każdy dokłada taką jedną cegiełkę. I w sumie razem komponujemy coś, staramy się też coś zrobić takiego, czego jeszcze nie ma, żeby to było też oryginalne, nasze i żebyśmy po prostu to czuli – mówi Wojciech Fortuna, perkusista Felivers.

    – W trakcie tworzenia płyty robiliśmy różne inne projekty z innymi artystami i też tak jakby z tych projektów zaciągnęliśmy jakieś różne pomysły i wrzuciliśmy to po prostu do naszych piosenek. I myślę, że fajnie to jakoś wyszło – mówi Piotr Cody Dąbrowski.

    Muzycy podkreślają, że w tej chwili największą inspiracją na rynku muzycznym jest dla nich 5 Second of Summer – australijski zespół grający muzykę pop, punk/pop rock.

    Oni są niesamowici. Robią teraz rzeczy naprawdę światowe z Chainsmokersami czy ich teraz teledyski, to jest bardzo fajna rzecz. Na pewno bierzemy inspirację od nichKonrad Jażdżyk, basista Felivers.

    Zespół Felivers powstał pod koniec 2016 roku i cieszy się coraz większą popularnością. Boysband z Sochaczewa właśnie wydał swój debiutancki album. Krążek zawiera 10 piosenek utrzymanych w klimacie pop-rocka.

    – Każdy z nas ma swój ulubiony kawałek, ale wszyscy jesteśmy zgodni w tym, że ten styl, który teraz kreujemy, to jest to, co czujemy. I ta płyta jest właśnie jedną wielką mieszanką, bo trochę eksperymentowaliśmy i jest dużo ciekawych rzeczy, jest dużo energii, jest też trochę sentymentalnych bardziej utworów, wszystko możemy na niej zobaczyć i usłyszeć – mówi Konrad Jażdżyk.

    Wszystko jest bardzo melodyjne i takie, żeby jak najbardziej wpadało w ucho, myślę, że to jest najważniejsze – mówi Piotr Zborowski.

    Na koncerty też przygotowaliśmy totalnie inne aranżacje, żeby zaciekawić naszych słuchaczy czymś innym – mówi Piotr Cody Dąbrowski.

    Zachęcamy oczywiście do przyjścia na koncerty, bo będzie to całkowicie inna bajka – mówi Piotr Zborowski.

    Młodzi artyści zachęcają również do zakupienia płyty, bo album zawiera wiele niespodzianek, nie tylko muzycznych.

    – Wszystkie teksty są napisane odręcznie przez naszego rysownika, więc nie tylko, jeżeli chodzi o muzykę, bo muzyka to wiadomo, że bardzo dużo pracy było włożone, lecz także od strony graficznej płyta jest dopracowana. Myślę, że wszystko jest dopięte na ostatni guzik – mówi Piotr Zborowski.

    Muzycy tłumaczą też, że nazwa Felivers powstała z połączenia dwóch słów, które idealnie ich definiują: „fellows” i „believers”, co oznacza po prostu: „faceci wierzący w sukces”.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Media

    Konsument

    Młodzież w Polsce sięga po alkohol rzadziej niż 20 lat temu. Obniża się zwłaszcza spożycie piwa

    Alkohol staje się coraz mniej popularny wśród młodzieży, przede wszystkim w grupie wiekowej 15–16 lat, ale pozytywne zmiany widoczne są również w grupie 17- i 18-latków – wynika z badania ESPAD z 2024 roku przedstawionego niedawno podczas konferencji w Sejmie. Mniej nastolatków niż 20 lat temu przyznaje się do zakupu alkoholu i tych, którzy oceniają, że jest on łatwy do zdobycia. Wciąż jednak na wysokim poziomie utrzymuje się odsetek młodzieży, która pije w sposób ryzykowny. Ministerstwo Zdrowia zapowiada działania ograniczające sprzedaż alkoholu.

    IT i technologie

    Sztuczna inteligencja dużym wsparciem w diagnostyce. Może być szczególnie cenna w chorobach rzadkich

    Już nie tylko usprawnianie analizy badań obrazowych, ale i na przykład typowanie celów terapeutycznych w chorobach rzadkich to pola, na których w medycynie sprawdza się sztuczna inteligencja. Różne technologie zasilane SI wykorzystuje prawie 80 proc. podmiotów leczniczych, a inwestycja w nie zwraca się średnio w ciągu 14 miesięcy. Wraz z pokoleniową wymianą kadr widać też coraz większe otwieranie się lekarzy na korzystanie z narzędzi sztucznej inteligencji.