Mówi: | Tomasz Olejnik |
Funkcja: | lider grupy Proletaryat |
Proletaryat na Przystanku Woodstock 2015. Muzycy zagrają materiał z nowej płyty „Oko za oko”
Po 5 latach milczenia Proletaryat wraca z nową płytą. „Oko za oko” to mocne, rockowe riffy i wyraziste teksty, w których zespół, jak zawsze, komentuje rzeczywistość. Krążek promuje singiel „Nie wyrażam zgody”. Na żywo całą płytę będzie można usłyszeć podczas tegorocznego festiwalu Przystanek Woodstock.
Na nowym krążku Proletaryatu znalazło się 10 kawałków utrzymanych w stylistyce punku, rocka i metalu. Zaletą płyty są charakterystyczne dla grupy z Pabianic, mocne, zaangażowane teksty, w których muzycy komentują rzeczywistość i wyrażają śmiałe opinie. „Oko za oko” dzieli od poprzedniego albumu zatytułowanego „Prawda” aż 5 lat. Zdaniem Tomasza Olejnika, lidera grupy, to dość długa nieobecność na muzycznym rynku. Dzięki niej jednak „Oko za oko” jest płytą przemyślaną i bardzo dobrze brzmiącą.
– Położyliśmy nacisk na wszystkie elementy, które każdy muzyk powinien sobie brać do serca, by uzyskać świetną jakość. Utwory powstawały przez 5 lat we współpracy z naszym nowym gitarzystą Witkiem Daraszkiewiczem, który znalazł się w kompletnie innej bajce muzycznej. Kiedyś grał w Rezerwacie, ale myślę, że to jego doświadczenie z Rezerwatu, czyli myślenie harmoniczne i myślenie melodyczne, w zestawieniu z taką brutalną muzyką, jaką grał Proletaryat do tej pory, dało zupełnie nowy walor estetyczny – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Tomasz Olejnik, lider grupy Proletaryat.
Krążek promuje singiel „Nie wyrażam zgody”, do którego właśnie powstaje teledysk. Zdjęcia zostały nagrane ponad miesiąc temu i wymagały od muzyków sporo czasu i poświęcenia. Zdaniem Tomasza Olejnika efekt pracy będzie jednak wyjątkowy.
– Mieliśmy akurat takiego pecha, że na dworze było wtedy bardzo chłodno, a my byliśmy w podkoszulkach. Kosztowało nas to trochę zdrowia i cierpienia, natomiast wydaje mi się, że teledysk będzie super, w konwencji czarno-białej, z bardzo dynamicznym obrazem, takim, jakim jest również w utwórze – mówi Tomasz Olejnik.
Płyta „Oko za oko” ukazała się 13 kwietnia i szybko zdobyła pozytywne recenzje krytyków muzycznych. Równie przychylnie nowy krążek grupy z Pabianic przyjęli fani – zespół musiał czterokrotnie zwiększyć nakład płyt z autografami jego członków. Tomasz Olejnik ma nadzieję, że będzie to oznaką bardzo dobrej sprzedaży krążka. Grupa przygotowuje się także do trasy koncertowej promującej album.
– Trasę promocyjną tej płyty planujemy mniej więcej na wrzesień. Natomiast wszystkich zainteresowanych zapraszam na tegoroczny Woodstock, na festiwal, gdzie mamy potwierdzoną informację, że będziemy grać na małej scenie. I to będzie okazja, żeby zaprezentować po raz pierwszy całą płytę w całości na żywo – mówi Tomasz Olejnik.
21. edycja festiwalu Przystanek Woodstock odbędzie się w dniach 30.07-1.08 w Kostrzynie nad Odrą. Proletaryat wystąpi na scenie 1 sierpnia o godz. 22.00.
Czytaj także
- 2024-04-25: Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach
- 2024-04-05: Sprzedaż nagrań muzycznych rośnie w tempie prawie 20-proc. Streaming motorem napędowym, ale do łask wracają nośniki sprzed lat
- 2024-04-09: Maria Sadowska: Wracam do muzyki, bo bardzo się za nią stęskniłam – nagrywam płytę i planuję koncerty. Piszę też scenariusz do filmu o patocelebrytach
- 2024-03-06: Enej: Współczesne kobiety muszą się mierzyć z nierównością w płacach i dostępie do stanowisk. Często stają przed trudnymi wyborami
- 2024-04-04: Enej: Poprzez płytę „Vesna” chcieliśmy dać fanom pewien powiew świeżości. Pierwszy raz stworzyliśmy duet z ukraińskim raperem
- 2024-03-12: Enej: Od dawna marzyliśmy o napisaniu piosenki do filmu. Na planie teledysku największe wrażenie zrobiła na nas Małgorzata Socha
- 2024-03-08: Dorota Szelągowska: Chcę udowodnić widzom, że nie jestem w programie „MasterChef Nastolatki”, bo mam znaną twarz. Wnoszę coś wartościowego do tego formatu
- 2024-01-24: Ewa Minge: Opracowałam inteligentną kolekcję ubrań. Projekty mają różnego rodzaju czujniki pozwalające monitorować stan zdrowia
- 2024-01-08: Lisha & The Men: Praktycznie mamy już 2/3 materiału na płytę. Będziemy się nim zajmować w styczniu
- 2023-11-14: Michał Szczygieł: Na nowej płycie pokazuję swoje nowe twarze. Może to być zaskoczenie dla tych odbiorców, którzy do tej pory uwielbiali moje wesołe, radiowe utwory
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów
Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.
Film
Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach
Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.
Gwiazdy
Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami
Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.