Newsy

Rafał Brzozowski: robię komercyjne utwory, aby były grane w stacjach radiowych

2013-12-12  |  09:15

Rafał Brzozowski ujawnia kolejne szczegóły dotyczące produkcji nowej płyty, która ma ukazać się wiosną. Wokalista nie zamierza dokonywać rewolucji i zdecyduje się na podobne melodie jak przy debiutanckim krążku. Będzie on utrzymany w popowej stylistyce.

– Nie odkryję Ameryki, mówiąc, że robię utwory komercyjne, będące powszechnie akceptowane przez stacje radiowe. Gdy jesteśmy grani w stacjach radiowych, pojawiamy się w telewizji. Nie trzeba robić tego odwrotnie, chociaż w tym roku zdarzało mi się wykonywać częściej jedną piosenkę w programach telewizyjnych niż w rozgłośniach – stwierdza Rafał Brzozowski w wywiadzie dla agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Wokalista tłumaczy, że komercyjny charakter jego muzyki wynika z potrzeby dotarcia do jak najszerszego grona odbiorców. To ułatwiają mu popularne rozgłośnie radiowe i telewizyjne.

– Jeżeli zrobiłbym coś znacząco odmiennego od tego, co wykonywałem dotychczas, nie wpasowałbym się w ramówki radiowe i telewizyjne, a przez to zawiódłbym swoich fanów, którzy chcą słyszeć mniej jak najczęściej. Z doświadczenia wiem, że utwory grane w radiach są znacznie lepiej odbierane na koncertach – dodaje Brzozowski.

Artysta jednak nie wyklucza, że w przyszłości stworzy płytę w zupełnie innym klimacie.

– Mam swoje plany muzyczne, które chciałbym zrealizować, ale na to przyjdzie jeszcze czas. Być może zmienię w przyszłości gatunek muzyczny, ale obecnie tworzę pop-rock. Dbam o to, aby przekazać fanom zarówno sporo energii, jak i odrobinę romantycznej atmosfery swoimi balladami – mówi wokalista.

Rafał Brzozowski to uczestnik pierwszej edycji programu „The Voice of Poland”. W sierpniu 2012 roku wydał swój debiutancki album „Tak Blisko”. Wokalista właśnie kończy promować swój debiutancki album „Tak blisko”. W listopadzie w sieci pojawił się kolejny teledysk związany z pierwszym krążkiem pt. „Nie mam nic”.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.